Ja pierniczę, z takim podejściem to się nie dziwię, że ma tyle tych kontroli. Jeśli wszędzie widzi wrogów, to będzie ich miał.
Ja się na kontrolę umówiłem w dogodnym dla mnie dniu, zatargałem papiery, dostałem na miejscu ciastko i mandarynkę (ktoś akurat obchodził urodziny) i rozstaliśmy się z uśmiechem. Po co sobie robić nawzajem pod górkę?
Inna sprawa, że mój US to ogólnie jakiś taki z ludzką twarzą jest.
@boryspo: u nas to samo, najpierw kontrola, potem wspólne drinki, rozmowy, wyjście do klubu nocnego i oczywiście obowiązkowe śniadanie nad ranem do łózka.
Z tego co autor pisze sami widzicie jacy niekompetentni są urzędnicy - nie porposi o dokument a potem pisze że go nie otrzymał. Dla niego żadnych konsekwencji dla nas kilka tyś zł. czasami. Dobrze pisze autor, opdowiadać krótko i zwięźle i tylko na to co trzeba.
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
----
Masz już PREZENT na ŚWIĘTA ?
http://www.SwiatStarodrukow.pl
Najlepsze upominki pod słońcem.
Ja się na kontrolę umówiłem w dogodnym dla mnie dniu, zatargałem papiery, dostałem na miejscu ciastko i mandarynkę (ktoś akurat obchodził urodziny) i rozstaliśmy się z uśmiechem. Po co sobie robić nawzajem pod górkę?
Inna sprawa, że mój US to ogólnie jakiś taki z ludzką twarzą jest.
Może trafiłeś na urodziny więc mieli dobry humor i nie mieli czasu na zabawy w dymanie Polaków ;)
Z tego co autor pisze sami widzicie jacy niekompetentni są urzędnicy - nie porposi o dokument a potem pisze że go nie otrzymał. Dla niego żadnych konsekwencji dla nas kilka tyś zł. czasami. Dobrze pisze autor, opdowiadać krótko i zwięźle i tylko na to co trzeba.