Afera w Milanówku. Zwolnili ją za... jeden wpis w internecie
30 lat w jednym miejscu i… do widzenia. Pani Helena straciła pracę przez jeden wpis na Faceboku. To nie spodobało się jej pracodawcy i jednocześnie burmistrzowi miasta Piotrowi Remiszewskiemu. Wpis dotyczył referendum w sprawie jego odwołania.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze
Z tego wynika, że panu Remiszewskiemu nie spodobało się, że pani Helena straciła pracę przez wpis na facebooku.
Reszty nie trzeba czytać. Trochę powagi - nie pracowała w trybie "etatowym", tylko dorabiała do emerytury.