Ani on nie jest obrazony ani zazdrosny. Jest w nowej sytuacji, nie wie jak się zachować.Otrzepuje się, goni za ogonem żeby się uspokoić. Z tego samego powodu tak lgnie do człowieka.
@brakloginuf: No ba. Latami pilnował chaty, czekał aż pan wróci. Trzymał jedynkę i dwójkę na konkretną godzinę 2-3 razy dziennie. Pocieszał, przynosił kapcie i gazetę. Budził jak pan zaspał. A ten przyniósł do domu sierściucha... Jeszcze pewnie będzie z nim spał, zbok. Przecież to jak mieć za żonę inteligentną modelkę która umie gotować i z łóżka nie wypuszcza a mimo to chodzić na dziwki.
Jak ktoś już wspominał, nowe zwierze pojawiło się na jego terytorum tego psa i nie jest zazdrosny tylko zestresowany. Kot zresztą też. Dobrze jest najpierw potrzymać zwierzaki w izolacji żeby przed "oficjalnym zapoznaniem" przyzwyczaiły się do swojego zapachu i do tego że w domu jest inny czworołap. No i kotu by było łatwiej przyzwyczaić się do nowego miejsca.
Niedawno u mnie w domu był na przetrzymanie na dwie doby mały kot a posiadam już jednego zwierzaka a konkretnie jamnika ( ͡°͜ʖ͡°) To jak ta parówka z nogami zaczęła świrować to przebiło wszystkie granice absurdu. Dom został rozdzielony na dwie strefy a pies próbował na tysiąc sposobów dorwać kota i gdy już zrezygnowany zrozumiał że go nie dorwie to dostał swojej psiej depresji i zaczął
Nic dziwnego, zwierzaki to pieszczochy straszne - każdy chce być głaskany w pierwszej kolejności, no i oczywiście, najlepiej jakby nie musiał tej kolejności zmieniać乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Psy są zazdrosne i nikt mi nie powie że jest inaczej. Jak na chwilę wziąłem pod opiekę drugiego psa mój jamnik był po prostu nieszczęśliwy. Aż żal bylo patrzeć.
czy tylko mnie nie pasuje pozwalanie zwierzeciu na wchodzenie na kanape? nie dosc ze zostawia brud z łap, to jeszcze siersc. potem sie w to siada i roznosi po innych krzesłach czy łozkach. wszedzie jest siersc zwierzecia
No właśnie. Ma ktoś pomysł jak skutecznie zaprzyjaźnić ze sobą kota z psem :)? Mamy kota od roku, dołączył do nas młody pies. Pies sprawia wrażenie, że chce się z kotem bawić, a kot fuczy i ucieka. Unikają się jak tylko mogą :)
@adamtkd: Zostawcie samych w domu z jedzeniem na stole, dogadają się ;) My kiedyś na jakiś czas dostaliśmy psa. Pewnego razu po powrocie do domu resztki jedzenia ze stołu znaleźliśmy w kojcu psa, a ten 15-letni pies na pewno nie wskoczył :) A tak poza tym połączyć ich może jeszcze czas i spanie, tu też się dogadają.
Komentarze (88)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ta antropomorfizacja psa mnie dobija, zakop
@dasiekTB:
@RandomowyMirek: dlaczego bzdura? Nauczyły się naśladować ludzki uśmiech.
Komentarz usunięty przez moderatora