Afryka będzie sprzedawać słońce, wiatr by Europa mogła osiągnąć neutralność klim
Gorące słońce na Saharze oraz szalejące tam wiatry, sprawiają, że Afryka Północna to idealne miejsce do ekologicznej produkcji wodoru. Ocenia się, że objęcie 8 proc. powierzchni Sahary panelami słonecznymi wystarczyłoby do zaspokojenia potrzeb energetycznych całej planety
M.....9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 215
Komentarze (215)
najlepsze
Kto ma energie ten ma wladze. Dziekuje, Mozna sie rozejsc.
@Postronek: Odwrotnie. Kto ma władzę ten ma energię. Dziekuje, Mozna sie rozejsc.
Tzw. zielony wodór produkowany jest przy wykorzystaniu energii odnawialnej do rozszczepiania wody i w Afryce Północnej wypada to taniej niż u większości europejskich konkurentów
Ocenia się, że objęcie 8 proc. powierzchni Sahary panelami słonecznymi wystarczyłoby do zaspokojenia potrzeb energetycznych całej planety
Jeżeli to się
Robimy MILIARDY m^3 wodoru z metanu do produkcji produkcji nawozów sztucznych.
Praktycznie wszystko z paliw kopalnych. Teksty o czystym wodorze z wody są dla naiwniaków.
To dużo droższy sposób produkcji i wbrew pozorom bardziej skomplikowany bo gazy trzeba oddzielać, woda musi być idealnie czysta a potem odpowiednio domieszkowana, katalizatory się zużywają zastraszająco szybko itd.
https://en.wikipedia.org/wiki/Steam_reforming
@bohors: oj stać, stać. To jeden z tych projektów, który kosztuje obrzydliwie dużo, ale nie ma opcji żeby się nie zwrócił.
Wyobrażasz sobie jaką władze miałby ktoś, kto kontroluje taką wielką elektrownie na Saharze - praktycznie mógłby ustalać ceny dla całej Europy, niepokornych karać, a sprzymierzeńców nagradzać.
Ktoś kto ma w ręku energię dla całej Europy, podbiłby ją praktycznie bez
1) Potężne farmy fotowoltaiczne wymagają ogromnej kadry utrzymania ruchu. Beduini? W środku tego piachu trzeba by stworzyć warunki do pracy kilkunastu tysięcy ludzi.
2) Transport. Jak prąd ma się przedostać z Afryki do Europy? Na Saharze nie istnieje infrastruktura. Nie istnieje tam nic poza piachem. Dla naszej technologii energetycznej jest zbyt gorąco.
3) Kilmat politczny.
Bo tak się kończą inwestycje w "młodych krajach" :
- najpierw kooperacja z lokalnym rządem "średnio uczciwych ludzi"
- potem boom gospodarczy bo nowe inwestycje
- potem boom się kończy bo koncerny zaczynają więcej wyciągać niż inwestowały
- potem lokalni się buntują przeciw lokalnemu rządowi
- rewolucja i nacjonalizacja wszystkiego co się da
Tak było w Iranie czy w pewnym stopniu Wenezueli. Dodajmy do tego
@Krytek: I dlatego wciąż jeździmy samochodami napędzanymi silnikami spalającymi sfermentowane trupy dinozaurów.
O fuj, ale anachronizm ( ͡° ʖ̯ ͡°) Po jaką cholerę mają tam cokolwiek budować? Nowocześniej i postępowo jest sprzedawać państwom zachodu limity CO2. Do tego wprowadzić bony wiatrowe i słoneczne i cyk, wszystko będzie się zgadzało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytam, bo nawet nad Sahara slonce nie swieci caly czas, jest chociazby noc, no i mozliwe jakies losowe anomalie pogodowe albo wybuch wulkanu... Jesli nie ma jak zgromadzic takiej ilosci energii, to pomysl piekny ale czy realny? Bo glupio byloby kawal swiata nagle od energii odciac bo nas Sahara tydzien chmur ktorych nikt
Jak wybuchnie tak wulkan, że panele nie będą produkować prądu to nie będzie
"Gorące słońce na Saharze oraz szalejące tam wiatry, sprawiają, że Afryka Północna to idealne miejsce do ekologicznej produkcji wodoru, potrzebnego do transportu i np. produkcji stali i cementu"
Wiecie dlaczego sahara jeszcze nie jest cała oszklona panelami?
Po pół roku szalejącego wiatru z piaskiem pustynnym powierzchnia panelu jest przetarta i matowa .
Problemem przy przesyłaniu wodoru jest tzw. kruchość wodorowa, ale i nad tym trwają prace. Np. Niemcy chcą przesyłać wodór zmieszany z gazem ziemnym z Ukrainy.
A wodór to jest przyszłość m. in. transportu kołowego, w przeciwieństwie do baterii.
Nie rozumiem komentarzy tutaj mówiących że takie projekty są niemożliwe, technologia się nie rozwija w takim tempie, etc. Dlaczego tak podstawowa rzecz jak niedorzecznie szybki (i wciąż postępujący) spadek kosztów fotowoltaiki jest przez ludzi kompletnie ignorowana?
Zresztą; spadek wciąż postępuje. O ile się nie zatrzyma to taki megaprojekt będzie miał średni sens bo i tak każdego bez
@LubieKocyki: Teoretycznie jest to wykonalne. Praktycznie niesamowicie drogie. Koszt transportu takiej energii przekroczyłby koszt wytworzenia na miejscu.
Można by zbudować kable pod wodą (tak jak od internetu) tylko musiałyby być to cholernie solidne i grube kable i musiałoby ich być naprawdę dużo. Koszt budowy, utrzymania i ochrony byłby no całkiem spory.
Niby z Afryki będzie ten prąd, ale od Chińczyków.
Komentarz usunięty przez moderatora
As a compressed gas in high-pressure tanks.
As a liquid in dewars or tanks (stored at -253°C).
As a solid by either absorbing or reacting with metals or chemical compounds or storing in an alternative chemical form."
Kwestia odpowiedniego wynagrodzenia.
Komentarz usunięty przez moderatora