Smartfony: jak Chińczykom wystarczył rok, by wmówić nam, że 2000 zł to mało
"Najlepszy telefon ze średniej półki na świecie" - pisze recenzent o OnePlusie Nord. Fani smartfonów chyba zapomnieli, jak dobre sprzęty za tę samą cenę wypuszczano rok temu.
PrzywodcaFormacjiSow z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 523
Komentarze (523)
najnowsze
Serio pytasz? Kiedyś było tak, że xiaomi najdłużej wspierało swoje telefony, ale czy dalej tak jest to niestety nie wiem :( teoretycznie jeśli ma to być do aplikacji bankowej to wystarczyłby jakiśtam redmi 7a, ale nie jest to potwór pod względem wydajności (2gb ram 16gb
Sam osobiście mam mi mix 3 którego kupiłem w zeszłym roku za 1850zł. Myślałem o samsungu s10e bo mi podszedł, ale 2700zł uznałem że to po prostu za drogo i wybrałem coś znacznie tańszego ;) Telefony zmieniam jak stare się zepsują. Ten na razie działa i nic się z nim nie dzieje, we wrześniu będzie rok. i nie zapowiada się abym miał myśleć o zakupie czego
Zgaduje że chodziło mu o to że @Stivo75: uważa iż nie warto kupować drogich flagowców bo robią ciut lepsze zdjęcia niż poprzednicy.
A kto mu każe zmieniać co roku, ja zmieniam co 3-4 lata i jest różnica¯_(ツ)_/¯
Jakością akumulatora i jego wytrzymałością na cykle ładowania ( potwierdzam to w 200%)
Powłoką na wyświetlaczu, tą od tłustych śladów od palców i tą od tego aby się nie rysowało, z własnego doświadczenia w Samsungach wyświetlacz jest dużo bardziej odporny na rysy niż w xiaomi.
Jakość pamięci ROM, w tańszych telefonach po jakimś czasie prędkość odczyt/zapis spada i jest to też zależne od tego ile pamięci
@Elements: nie wiem czy się napasły, może po prostu poprawiają jakość żeby dobić do sensownych telefonów.
wbrew pozorom droższe marki mają dużo lepszą jakość ale większość ludzi patrzy na specyfikację procesor/rozdzielczość ekranu/wielkość pamięci pomijając dziesiątki równie ważnych cech.