Człowiek zniszczony przez oszustów i sądy
Facet zniszczony przez nieuczciwych kontrahentów i sądy wyruszył na piechotę z Warszawy do Gdańska ze swoją trumną, by nagłośnić swoją sprawę i zebrać pieniądze na apelację i kancelarią prawną 240 000 zł. Sam już do tej pory wydał wszystkie swoje pieniądze i cały majątek na walkę w sądach.
Grooveer z- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Gość zbankrutował (nie wiadomo dlaczego, bo zero konkretow) i teraz chce się odkuć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Opłata od apeleacji to 5 % wartości przedmiotu zaskarżenia. Jeśli opłata wynosi 200 000 zł, to znaczy że pozwał kogoś o 4 miliony złotych lub więcej. Nie bedę sponsorował biznesmenowi sprawy o >4 miliony, którą przegrał w I instancji, jak nie powie o co chodzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
kiedys lokalna mafia wywozila smieci do lasu, przywiazala do drzewa i rano koles przypominal sobie kogo oszukal i na ile xD
Teraz mozecie albo przegrac bo brak znajomosci/grubej koperty albo wygrac bo macie plecy/hajs
tak to sie koniczy ze rujnują inym zycie a sami brud pod pazurami maja az smierdzi