Dziewczyny nie ładnie się tak oszukiwać, przecież to zwykłe k$rwi$nie się jest, nie ważne czy w domu, burdelu, ciężarówce... Bierzecie kasę za seks z wieloma facetami,ale fakt można to nazwać "świadczeniem usług" :)
"Hauptsache – das Geld stimmt”, czyli najważniejsze, że jest kasa.
Najważniejsze by później starczyło na leki na aids.
@Vrillon: najgorsze jest to, że fajne laski w Polsce to udają niedostępne etc, także żeby zaruchać polki to trzeba będzie jednak jechać na te wakacje za granicę
od ponad 10 lat mieszkam w Hiszpanii i opinia o polkach jest taka na jaka ciezko pracuja, czyli ze sa latwe Moge jeszcze zrozumiec ze puszczaja sie za kase bo k#%#$$$o to tez zawod, ale wiekszosc puszcza sie bo ma to we krwi Tak wiec nie tylko hiszpanie tak sadza ale wszelakiej krwi marokance, pakistance ze nie wspomne o indiancach z ameryki lacinskiej ktorych sie tu nazjezdzalo
@el_imperador: Prosta wymiana: Brzoskwinki za truskawki.. :/
Co do Hiszpanów to Polki zawsze miały ten ciąg do latynosów i nie ukrywajmy, że zawsze się z nimi puszaczały, bo wizja gorącego latynoskiego kochanka (w dodatku kasiastego) jest silniejsza od godnosci.
Pozostaje mi tylko ubolewać nad głupotą takich oto kobiet, ale to ich sprawa. Ja nigdy przenigdy nie oddałabym się nikomu za pieniądze nawet jakbym była sama, a co dopiero mając przy sobie
Więcej szacunku mam do przydrożnych jawnych k$#!iszczy, niż do takich zakłamanych szmat-cichodajek, które okłamują rodzinę i jeszcze mówią, że to jak praca w biurze. Bo to nie są zwykłe k$#!y, tylko zakłamane k$#!y.
@a5x4: Może i faceci dupy nie dają, ale to właśnie oni z usług takich pań korzystają i jeszcze za to płacą! Pół biedy gdy są to wolni mężczyźni, ale przecież zdecydowana większość jest żonata i mają dzieci. Czy to jest w porządku? Ja nie mam szacunku zarówno do kobiet, które się sprzedają jak i do mężczyzn którzy (pomimo posiadania rodziny) z takich usług korzystają.
Może i faceci dupy nie dają, ale to właśnie oni z usług takich pań korzystają i jeszcze za to płacą! Pół biedy gdy są to wolni mężczyźni, ale przecież zdecydowana większość jest żonata i mają dzieci. Czy to jest w porządku?
Posiadanie rodziny nie oznacza celibatu. Apriorycznie zakładasz, że każdy facet z obrączką na palcu u prostytutki to drań. Tymczasem musielibyśmy znać historię, która za nim stoi. Jeśli pracuje po
@Liliah: Szkoda ich przyszłych/obecnych dzieci i mężów którzy nie wiedzą co tak naprawdę robią, ja bym w życiu nie dał dziewczynie samej do pracy wyjechać
@wykopowicz90: Czyli, że nie ufasz swojej dziewczynie? Moim zdaniem jeśli jest mądrą szanujacą się kobietą to poradzi sobie. Mój chłopak pływa i ufam mu. Oczywiście wśród załogi zawsze znajdzie się chociaż jeden, który skorzysta z usług gorących latynosek w brazyliskim porcie, ale nie wszyscy. Uwierz mi, że jeśli Cię naprawdę kocha nie ulegnie żadnej ale to żadnej pokusie
@Private: Nazywania prostytutkami unikają przede wszystkim główne zainteresowane. Robią to albo świadomie, albo wydaje im się, że skoro nie stoją na ulicy/przy autostradzie to są lepsze. Albo panienki szukające sponsora. Ot, taki przykład. Pamiętam jak jakieś 2 lata temu na forum mojej byłej grupy na studiach ktoś wrzucił stronę z ogłoszeniami tego typu dziewczyn. Większość studentki. Jakieś 90% pisała, że nie są prostytutkami - one TYLKO lubią się zabawić, szukają sponsora,
Śmieszy mnie ten narodowy ton trochę. Realny socjalizm padł trupem a u nas się o wszystkim gada dalej jak by było "naszym wspólnym, państwowym dobrem".
Kobieta, polska czy nie, ma własne ciało i własną wolę którymi może dysponować bez wcześniejszego ogłaszania referendum. Chcą się puszczać niech się puszczają, ich sprawa. Nie rozumiem o co ten hałas.
@EpaEpa: może zmienisz zdanie jak za ileś lat Twoja siostra/córka wyjedzie do "pracy" bo tak modnie i dużo "zarobić" można. Kobieta ma własne ciało i może podejmować własne decyzje, ale krytyka jest potrzebna, żeby margines pozostał marginesem, a nie trendem.
"(...) Zanim zgodzą się na wywiad, zastrzegają: w artykule nie wolno podawać nie tylko ich nazwisk, ale i imion ani wieku. (...)"
"(...)Kiedy jeszcze w Polsce pracowałam w przedszkolu, to nieraz musiałam przebrać zafajdane dziecko. To było nieprzyjemne, a nie trochę spermy na rękach. (...)"
"(...)- Moja praca wygląda prawie jak w biurze(...)"
Skoro to normalna praca jak "w biurze" to czego się tu wstydzić? Pytanie do wykopowiczów: który zwiąże się z
@grzegorz-brzeczyszczykiewicz: a która przyzna się, że tak zarabiała? 90% rozjechanych powie, że jesteś jej drugim a dziewictwo straciła ze swoją pierwszą miłością.
@ppj: A ty wiesz na pewno lepiej od nich co czują i jaki mają do tego stosunek. Wyobraź sobie, że istnieją na świecie ludzie dla których seks to zwyczajna przyjemna czynność bez większej wartości. Dokładnie tak jak masturbacja. Myśląc w ten sposób ciężko chyba myśleć o braku szacunku do siebie, skoro robimy rzeczy przypominające, które dla nas mają taką wartość jak drapanie się po tyłku albo buziak w policzek.
@ppj: To oczywiste, że nazywanie tego podatkami i składkami i tłumaczenie, że to one kontrolują sytuację jest mechanizmem obronnym. Tak jest łatwiej to sobie wyobrażać, niż myśleć o sobie jak o niewolniku okradanym przez państwo.
"- 80 procent facetów, którzy do mnie przychodzą, to żonaci. To dupki, które mają tylko jedną potrzebę i nie potrafią nad tym zapanować – mówi ostro Baśka."
powiedziała kobieta która będąc mężatką opuściła swojego męża i zaczęła dawać dupy za pieniądze :)
nie przeszkadza mi to, że sobie tam pracują jako prostytutki - zawód jak zawód, może nie prestiżowy, ale przynajmniej nie kradnie, ale do k!%$y nędzy jak okłamuje swojego męża siebie
@prusi: Czasem odnosze wrazenie ze hipokryzja to drugie imie kobiet ;)
U nich to takie naturalne... Sama sie ubierze jak dziwka w tak krotka spodniczke ze jej cipe widac, ale zobaczy druga to nie omieszka skomentowac "sie ubrala jak dziwka" i przykladow mozna mnozyc na tony :)
"Każdego roku policja odnotowuje około 15 tys. zaginięć obywateli polskich w kraju i za granicą. Ludzie giną bez względu na wiek, płeć i status społeczny. Giną z powodu chorób (fizycznych, psychicznych), wypadków, codziennych problemów i kiedy padają ofiarą przestępstw."
pani uzgodniła z mężem, że pojedzie do Hiszpanii aby dorobić - praca w pensjonacie - popracowała tam parenaście dni i wybrała karierę prostytutki - mąż + 2 dzieci w kraju, a mamusia (i żona) się k%%$i - o rodzinie zapomniała,
mąż ją próbował nawet i usprawiedliwiać, jakoś to przywrócić do stanu wyjściowego, miał znajomego - kierowcę - który jeździł czasami w tamte rejony, to jakoś się kontaktował
A to k!!#iska. Oczywiście one ciężko pracują, a przyjeżdżając tam od razu mówią, że "nie będę dawać dupy za pieniądze". Przyjdzie jednak taki jeden, co pomacha banknotem 200 euro i nogi już są szerokie na 200 stopni. O, ba, nawet można stwierdzić, że kąt rozwarcia nóg ~ nominałowi banknotu (w euro). A że raz się puściło, to drugi, trzeci, pięćdziesiąty nie zaszkodzi przecież. No ale ich życie, pozostaje współczuć rodzinie.
"nie jestesmy prostytutkami" - Hahaha nie ma to jak fałszowanie marnej rzeczywistości w jakiej sie znajdują :) takie teksty często rzucają młode studentki ktore sie oddają bogatym sponsorom
Komentarze (235)
najlepsze
"Hauptsache – das Geld stimmt”, czyli najważniejsze, że jest kasa.
Najważniejsze by później starczyło na leki na aids.
Prosty przyklad Zbior truskawek
wsrod
Co do Hiszpanów to Polki zawsze miały ten ciąg do latynosów i nie ukrywajmy, że zawsze się z nimi puszaczały, bo wizja gorącego latynoskiego kochanka (w dodatku kasiastego) jest silniejsza od godnosci.
Pozostaje mi tylko ubolewać nad głupotą takich oto kobiet, ale to ich sprawa. Ja nigdy przenigdy nie oddałabym się nikomu za pieniądze nawet jakbym była sama, a co dopiero mając przy sobie
No k#!%a rzeczywiście, ale to nie faceci dają dupy za pieniądze. No, ale cóż widać przynajmniej "mechanizm obronny" działa dobrze.
Może i faceci dupy nie dają, ale to właśnie oni z usług takich pań korzystają i jeszcze za to płacą! Pół biedy gdy są to wolni mężczyźni, ale przecież zdecydowana większość jest żonata i mają dzieci. Czy to jest w porządku?
Posiadanie rodziny nie oznacza celibatu. Apriorycznie zakładasz, że każdy facet z obrączką na palcu u prostytutki to drań. Tymczasem musielibyśmy znać historię, która za nim stoi. Jeśli pracuje po
Ja rozumiem taką bez dzieci i męża, jej sprawa, jej życie. Ale jak czytam, że one męża i pociechy w Polsce mają...
Kobiety! ja się pytam gdzie Wasz szacunek do siebie? Szlag mnie trafia jak coś takiego widzę. Wstydzę się czasami za swoją płeć.
Szkoda mi tych biednych dzieci...
Komentarz usunięty przez moderatora
On: Ohh jesteś skowroneczku, niech cię uściskam,tęskniłem za tobą, daj buziaka.
-O kurde, czuć ci z ust sperma 30 arabów.
Kobieta, polska czy nie, ma własne ciało i własną wolę którymi może dysponować bez wcześniejszego ogłaszania referendum. Chcą się puszczać niech się puszczają, ich sprawa. Nie rozumiem o co ten hałas.
"(...)Kiedy jeszcze w Polsce pracowałam w przedszkolu, to nieraz musiałam przebrać zafajdane dziecko. To było nieprzyjemne, a nie trochę spermy na rękach. (...)"
"(...)- Moja praca wygląda prawie jak w biurze(...)"
Skoro to normalna praca jak "w biurze" to czego się tu wstydzić? Pytanie do wykopowiczów: który zwiąże się z
Może przedtem była sekretarką :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie mówię,
powiedziała kobieta która będąc mężatką opuściła swojego męża i zaczęła dawać dupy za pieniądze :)
nie przeszkadza mi to, że sobie tam pracują jako prostytutki - zawód jak zawód, może nie prestiżowy, ale przynajmniej nie kradnie, ale do k!%$y nędzy jak okłamuje swojego męża siebie
U nich to takie naturalne... Sama sie ubierze jak dziwka w tak krotka spodniczke ze jej cipe widac, ale zobaczy druga to nie omieszka skomentowac "sie ubrala jak dziwka" i przykladow mozna mnozyc na tony :)
kiedyś chodzenie na k$$!y było odbierane, że coś nie tak z kobietą, którą sobie na żonę chłop wybrał - było to nawet powodem do wstydu dla faceta
dzisiaj jest to normalne i naturalne - pójść na k$$!y to w sumie podobnie jak pójść gdzieś na obiad zamiast jeść w domu
taki mamy świat - do tego się trzeba przyzwyczaić, a najlepiej to zaakceptować
inaczej już nie będzie,
ironiczny komentarz matki polki ktory sie nie k###i a jedynie swiadczy uslugi
rotfl
Jedna mówi:
- za stówę bym już nawet poszła, tak zmarzłam
Druga na to:
- ja nawet za pięćdziesiąt, tak p#!%$%i
A trzecia na to:
- ja nawet za darmo bym poszła, od rana nic ciepłego w buzi nie miałam...
Jedna sprawa to jechac dobrowolnie i na godziwych warunkach (opieka medyczna, pensja)
a co innego jak cie zwyczajnie zmusza, uzaleznia od narkotykow,sprzedadza do tureckiego burdelu i traktuja jak niewolnika bez zadnych praw...
kazdego roku w samej tylko Polsce ZNIKA chyba ponad 20 000 osob, czesc z nich to wlasnie "niewolnice" !
Z itaka.pl
Więcej tutaj:
http://www.wprost.pl/ar/8101/TARG-NIEWOLNIKOW/
przesadzasz.
jakieś źródło?
pani uzgodniła z mężem, że pojedzie do Hiszpanii aby dorobić - praca w pensjonacie - popracowała tam parenaście dni i wybrała karierę prostytutki - mąż + 2 dzieci w kraju, a mamusia (i żona) się k%%$i - o rodzinie zapomniała,
mąż ją próbował nawet i usprawiedliwiać, jakoś to przywrócić do stanu wyjściowego, miał znajomego - kierowcę - który jeździł czasami w tamte rejony, to jakoś się kontaktował
jeżeli już, to nie k#%%!#!o ale prostytucja. k$#!a to charakter a nie zawód. A prostytucja to najstarszy zawód świata, czyli nic nowego.
Łamanie umowy małżeńskiej jest poważnym naruszeniem wolności drugiej strony zawierającej tę umowę.
Komentarz usunięty przez moderatora
prostytutka to zawód, k#!%a to charakter
Prostytutki to często porządne i dobre kobiety.
Najgorsze są k%%$y.