Nigdy nie rozumiałem na czym polega idea bazgranina jakichś napisów na murach, ani to ładne, ani pożyteczne i tylko miasto musi znowu wywalać dodatkowy hajs na usunięcie tego gówna zamiast przeznaczyć go na inną inwestycje
Nigdy nie rozumiałem na czym polega idea bazgranina jakichś napisów na murach,
@sked: chyba cecha ludzi skrajnie prymitywnych, którzy znajdują tym poklask u swojego plemienia podobnie upośledzonych osobników. Ich nie obchodzi co my o tym myślimy, tylko o szacun swojego towarzystwa wzajemnego lizania się po jajkach za umieszczenie tagu gdzieś tam. Był taki program o tych co pociągi niszczą i walą gruchę do tego. Plus imo bezkarność robi swoje, niszczę bo
@pepe_czarodziej: to się wandal nazywa, który uprawia działaność zwaną wandalizmem. Szkoda, że nie można za to ręki uciąć bez prawa do renty, bo po co to żyje, pewnie nawet kasy nie ma żeby było z czego odszkodowanie ściągać.
@commonsense: Zwłaszcza, że ludzie którzy naprawdę potrafią malować często są wynajmowani żeby stworzyć murale a jeśli już malują na dziko to zwykle są to ściany jakichś ruin.
W Warszawie z kolei jest FUKOW. Dzban sprejuje wszystko co popadnie od ponad dekady. Ostatnio nawet wlepki drukuje. Głupek pewnie myśli, że jest jak Banksy (-‸ლ)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Otóż to, debil to taki, że mnie trzęsie. Przynajmniej trzy dzielnice w bazgrołach przez tego gałgana (Żoliborz, Śródmieście, Wola). Jakby miał nakaz naprawienia szkód to rodzice poszliby z torbami (zakładam, że to leszcz - żaden z dorosłych, co trochę myśli w życiu by czegoś takiego nie robiło; ewentualnie jakaś silna choroba psychiczna).
@theporndog: Tak,dokładnie, kolor tej bluzy z kapturem, ewentualnie logo na niej, buty, spodnie. Potem go dopasują to do obrazu z innych kamer monitoringu miejskiego. Widzą jak np. gościu idzie kupić piwko, czy fajki po udanej robocie. Przeglądają wtedy nagranie z kamery w sklepie, czy stacji benzynowej. Wystarczy, że delikwent zapłaci tam kartą, lub odjedzie samochodem i jest namierzony.
@josif-zbarzin: To nie głupie. Można stworzyć paintballowy oddział antygraficiarski (w skrócie POA) i polować na debili niszcząc im ubrania. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Całe te bazgranie po ścianach, malowanie pociągów, ogólnie mówiąc dewastacja mienia publicznego jest jednym wielkim pokazem braku jakiegokolwiek prawidłowego postępowania ze swoim mózgiem. Powinno sie takiemu złapanemu degeneratowi społecznemu wylać na cały ten upośledzony łeb wiadro farby i pozwolić żeby mu zastygła na tym pustym łbie. Rozumiem przemyślane murale w wydzielonych specjalnie miejscach a nie jakieś wysrywy. Ha tfu na tych debili.
W każdym mieście powinna być „mała galeria” graffiti. Codziennie jeżdżę Puławska obok muru toru wyścigów konnych na Służewcu. To 1,5km ściany udostępnionej graficiarzom. Jakość niektórych wrzutów jest na wysokim poziomie, często dochodzi coś nowego na ścianie muru. Miło się to ogląda w korku. Poza tym daje to kontrolę nad „ekspresją ulicznych artystów” :)
@bartekfux: na takich debili to nie pomoże, bo im właśnie chodzi o niszczenie, łamanie prawa i "oznakowanie terytorium" jak zwierzęta. Jedyne co na takich pomoże to polowanie i wsadzenie do klatki ;P
Komentarze (238)
najlepsze
@sked: chyba cecha ludzi skrajnie prymitywnych, którzy znajdują tym poklask u swojego plemienia podobnie upośledzonych osobników. Ich nie obchodzi co my o tym myślimy, tylko o szacun swojego towarzystwa wzajemnego lizania się po jajkach za umieszczenie tagu gdzieś tam. Był taki program o tych co pociągi niszczą i walą gruchę do tego. Plus imo bezkarność robi swoje, niszczę bo
Komentarz usunięty przez moderatora
@thelightful: nieuchronna kara, która jest śmiesznie niska, jest postrzegana jako abonament na łamanie prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potem go dopasują to do obrazu z innych kamer monitoringu miejskiego. Widzą jak np. gościu idzie kupić piwko, czy fajki po udanej robocie. Przeglądają wtedy nagranie z kamery w sklepie, czy stacji benzynowej. Wystarczy, że delikwent zapłaci tam kartą, lub odjedzie samochodem i jest namierzony.
Tylko nieliczne wrzuty się wybijają.