Wiecie jaka jest prawda o pudzianie, że #!$%@? miał przeokrótną genetykę do tego sportu. Nikt z was tych treningów i walenia towaru by nie przetrwał. Prędzej byście się #!$%@? lub skonczyli z powikłaniami od towaru. Każdy kto znał pudziana wie, że tam nie było zbytnio merytoryki w treningach tylko jedne wielkie #!$%@?. Koleś wygrał w totka jesli chodzi o genetykę.
@HHokuss: genetyka super jeżeli chodzi o kontuzje i wytrzymałość na sterydy. Szkoda, że nie był z 10cm wyższy wtedy mógłby dalej masakrować :) Kolejne pokolenie strongmanów go zniszczyło chłopaki ~200cm i 170-180kg.
Ale, że co? Obrażony, bo ktoś napisałem jemu, że chemię bierze? Urażony prawdą czy jak? Zamiast powiedzieć, to normalnie, to mówi z wielkim oburzeniem.
@lukaslm: Przecież on nie jest tym urażony. I powiedział, że po wielu latach treningu jest to na porządku dziennym i jak ktoś nie trenuje -naście czy -dziesiąt lat, to tego nie zrozumie. Mówi o tym wyraźnie xD
Ale trzeba mu przyznać - tanio skóry nie sprzedaje. Robilem kiedys z nim, a wlasciwie to nie z nim tylko obok...robilismy na stadionie dziesieciolecia, mialem szczeke obok niego. Ja sprzedawalem majtki i skarpetki ,a Mariusz kurtki i plaszcze ze skaju . Wiadomo jak bylo na stadionie...Biedni Warszawiacy przychodzili tam kupowac i choc bylo tanio to zawwsze chcieli sie targowac i zbijac cene...Mariusz nie mial smykalki do interesow , ludzie to wykorzystywali i
Pracowałem kiedyś z Pudzianem, a właściwie to pracowałem u niego. Nie, nie na Stadionie Dziesięciolecia bo to jakaś ściema. Było to w czasach gdy był właścicielem wielkiej fermy drobiu. W porywach w kurnikach było kilkanaście tysięcy niosek, po kilka tysięcy brojlerów, gęsi i kaczek. Dziennie produkowaliśmy kilka tysięcy jajek. Problemów w firmie za wielkich nie było poza tym, że ktoś permanentnie podkradał odżywki, antybiotyki i preparaty wzrostu stosowane w hodowli drobiu. Także
On to o chemii lepiej niech sie nie wypowiada. Jakby w tej amatorskiej organizacji z ktora jest zwiazany wprowadzono testy antydopingowe to by skali zabraklo zeby pomiarow dokonac. „Sportowiec” jego mac.
@Stivo75: Akurat zeby w takim wieku utrzymac taka muskulature z takim odtuszczeniem to trzeba srogo #!$%@? towaru. Nie mowiac o tym ze bedac strongmenem #!$%@? pewnie jeszcze więcej. Ze środków ktore bral nie mozna od tak zejsc z dnia na dzien. Mozliwe ze na doping bedzie skazany do końca zycia.
Komentarze (253)
najlepsze
Robilem kiedys z nim, a wlasciwie to nie z nim tylko obok...robilismy na stadionie dziesieciolecia, mialem szczeke obok niego. Ja sprzedawalem majtki i skarpetki ,a Mariusz kurtki i plaszcze ze skaju .
Wiadomo jak bylo na stadionie...Biedni Warszawiacy przychodzili tam kupowac i choc bylo tanio to zawwsze chcieli sie targowac i zbijac cene...Mariusz nie mial smykalki do interesow , ludzie to wykorzystywali i
@zdobyslaw-asddsa: ctrl c + ctrl v
Nie mowiac o tym ze bedac strongmenem #!$%@? pewnie jeszcze więcej.
Ze środków ktore bral nie mozna od tak zejsc z dnia na dzien. Mozliwe ze na doping bedzie skazany do końca zycia.
Zwrócił bowiem uwagę że te jego "szociki" to bardziej na motywację psychiczną mają działać niż na organizm jako taki.
Fakt że po 33 latach nadal MA CHĘĆ #!$%@?ć na siłce sporo mówi o jego motywacji.