81 lat temu zginął Jan Semik, stając w obronie Żydów

"Znając język niemiecki poszedł na plebanię w Limanowej, gdzie esesmani przetrzymywali 12 aresztowanych Żydów. Poszedł zupełnie sam. Miał krewki charakter. Myślał, że będzie w stanie pomóc tym ludziom..."
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 216
- Odpowiedz






Komentarze (216)
najlepsze
brawo; nie było warto
Według ich etyki Żyd Żyda powinien ratować, a jeśli chodzi o goja to tylko wtedy kiedy się opłaca.
Tora się kłania.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Katolskabzaraza.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale skoro już rozstrzygnięto, że tamtych ludzi nie
@Elaviart: Przepraszam, ale co ty wygadujesz? Praktycznie każdy kto "uratował się" w czasach GG, uciekł z getta itp uratował się dzięki pomocy Polaków, przynajmniej pośredniej. Nie każdy był przechowywany w szafie albo ziemiance przez kilka lat, ale każdy musiał coś zjeść a jeżeli miał niearyjski wygląd, to X osób musiało przymknąć oko na to co
Komentarz usunięty przez moderatora