Znajomy z pracy, narodowościowo Niemiec ma żonę, gdzieś z azjatyckich krańców byłego sojuza, nie pamiętam w tej chwili, jaki "stan" ona reprezentowała, ale gdy z nią kiedyś rozmawiałem, mówiła, że o wiele bliżej jej do Koreanki, niż do Rosjanki. Gdy wpadliśmy kiedyś w trzech chłopa do nich na dość ad-hoc zorganizowaną wieczorną imprezkę, okazało się, że kobieta uprzedzona o imprezie tego samego dnia, raptem kilka godzin wcześniej, mając jeszcze na głowie dwójkę
Się #!$%@? oglądajac to, od dawaj mi przewijanie 8minut.
Myślałem że Azja to jakaś prasa będzie te placki wykrajac czy coś, jakbym miał zapotrzebowanie to bym tego azjate nauczyc mógł CO TO JEST PRODUKCJA NA SEKUNDY
@maryan: Poważnie. Kilka razy w Azji byłem i próbowałem tego i owego ale do ruskich pierogów mam sentyment :) Wiesz, smaki dzieciństwa z okresu biedy ( ͡°͜ʖ͡°)
#!$%@?, czemu oni tam wszystko maja takie duze? To jest tak chemią faszerowane czy co, ze ta marchewka jest wieksza niz cukinia? w ogole oni tam wszystko mają jakieś dziwnie duże
@yellowshadow: yy to się nazywa azot i wegetacja. W azji w większości miejsc jest wilgotno, jest długi okres wegetacji i do tego dodaj azot jako główny budulec i mamy duże zbiory. ps. takie marchewki i u nas w PL bez większego azotowania gleby osiągniesz. Czasem nawet w marketach są takie, wszystko zależy od sposobu uprawy.
Komentarze (72)
najlepsze
Myślałem że Azja to jakaś prasa będzie te placki wykrajac czy coś, jakbym miał zapotrzebowanie to bym tego azjate nauczyc mógł CO TO JEST PRODUKCJA NA SEKUNDY
To jest tak chemią faszerowane czy co, ze ta marchewka jest wieksza niz cukinia?
w ogole oni tam wszystko mają jakieś dziwnie duże