Punkt pierwszy: kiedyś była segregacja i dzisiaj się boją iść na kurs (-‸ლ). No tak, teraz gdy powszechne jest, że segregacja jest zła, nikt jej nie chce (podczas marginesem społecznym) trzeba robić ekstra sekcje dla czarnoskórych, bo odziedziczyli obu wstręt do białych po rodzicach.
Punkt drugi: bo jest mało zawodowych czarnoskórych pływaków sportowych (-‸ლ). Czy ktoś badał udział rudowłosych wśród pływaków sportowych?
@Razi91: Ale weź pod uwagę, że obecnie wiele czarnoskórych dzieci i młodych osób ma rodziców, którzy żyli właśnie wtedy gdy taki zakaz dla czarnoskórych na m. in. basenach istniał. Pływanie to jedna z tych umiejętności, których często uczą rodzice - szczególnie ojcowie, jak już szukamy czarnego humoru - a oni sami nie mieli okazji w dzieciństwie nauczyć się pływać, a później nie mieli potrzeby. To przenosi się z pokolenia na pokolenie.
@Razi91: można jeszcze połączyć pkt. 1 z 3 - rodzice nie pływali bo nie mogli, więc niewielu czarnoskórych rodziców uczy dzieci pływać. Łączy się tutaj pkt. drugi - jeśli dziecko nie jest zapatrzone w jakąś gwiazdę sportu i nie nauczy go rodzic, to nie wielka jest szansa że samo z siebie zacznie pływać, bo nie ma motywacji.
można się śmiać, ale to głownie rodzice uczą nas pływania. jesli twoj dziadek nie mogl korzystac z miejskich kąpielisk, a to dla czarnych bylo po 2 stronie miasta to nie nauczył swojego dziecka pływać, wiec nawet jeśli z czasem prawo sie poluzowywało niepływający rodzic nie zabierał swoich dzieci na pływalnie z oczywistych względów. kilka dekad temu biali ludzie reagowali jak reagowali na czarne dziecko w basenie. nie każdy, nie zawsze ale jakiś
@ThomasE: nie chodzi o to.. widać czarni z opowieści twojego dziadka bali się że się wybielom.. a jak by takich posypać mydłem w płatkach to w ogóle by uciekali i nigdy nie wrócili na pole bawełny ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (192)
najlepsze
Napady, strzelaniny, wojny gangów. To ich chleb powszedni. To mało? :)
Punkt drugi: bo jest mało zawodowych czarnoskórych pływaków sportowych (-‸ლ). Czy ktoś badał udział rudowłosych wśród pływaków sportowych?
Punkt trzeci:
Łączy się tutaj pkt. drugi - jeśli dziecko nie jest zapatrzone w jakąś gwiazdę sportu i nie nauczy go rodzic, to nie wielka jest szansa że samo z siebie zacznie pływać, bo nie ma motywacji.
kilka dekad temu biali ludzie reagowali jak reagowali na czarne dziecko w basenie.
nie każdy, nie zawsze ale jakiś
dlatego argument o instytualnym rasizmie ma sens.