Skandal w polskich szachach. 17-letnia Patrycja Waszczuk zdyskwalifikowana.
17-letnia Patrycja Waszczuk to było objawienie polskich szachów. Tak się jeszcze wydawało do niedawna, bo wyniki, jakie osiągała za tym przemawiały. Kilka miesięcy temu urodzona w Lublinie zawodniczka została przyłapana na oszukiwaniu. Teraz Polski Związek Szachowy nałożył na nią...
byferdo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
- Odpowiedz
Komentarze (224)
najlepsze
To jest jakaś abstrakcja. To dla osoby nie znającej się na szachach było by podejrzane, a tam byli sędziowie itp
@telpan: Nic innego mi nie przychodzi do głowy jak wysoko postawieni rodzice. Ten opis brzmi zbyt absurdalnie żeby pozwolić na takie coś w więcej niż jednej rozgrywce.
@gl0wa: @Kryptonim_Janusz:
"Sama grałam z ową zawodniczką w tym roku na Mistrzostwach Polski Juniorek do lat 18, kiedy to po każdym ruchu opuszczała salę gry, wychodząc do toalety, a w niedoczasie, w obiektywnie już łatwo wygranej pozycji, nie dała rady tego zrealizować i partia zakończyła się remisem"
XDDD
Widać to tak od razu, że kimś steruje program? W szachy trochę gram ale nie zawodowo.
@thority: Kiedyś słyszałem historie podobną do tej opisanej, zawodnik "nagle" zaczął dobrze grać, o wiele lepiej od swojego normalnego poziomu. Dano jego parę partii do przeanalizowana któremuś z arcymistrzów, chyba Anandowi.
Ten przeanalizował i nawet podobno podał która to wersja Fritza grała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ile w tym prawdy, nie
@Kaczorra: to nie jest prawda, nie czytałeś artykułu, kto przegrywał z nią nie rozwijał się, bo nie miał wyników.