Dyrektorka lasów przyłapana z psem w rezerwacie. Jej zakaz nie obowiązuje
Hipokryzja? Dyrektorka lasów miejskich została przyłapana na spacerze z psem w Lesie Kabackim. Jeszcze kilka dni temu przypominała w mediach o zakazie wpuszczania czworonogów na teren rezerwatu. "To zagrożenie" - mówiła.
Katharina01 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Komentarze (230)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pepe2610: Rozdmuchana bo przyzwyczailiśmy się do tego, że władza nakłada mandaty, kary za bardzo złe zachowanie a sama się zachowuje gorzej.
Tobie nie wolno na cmentarz pochować bliskich, ale karakan może sobie odwiedzać zdechłego brata itd.
@Pepe2610: Uważam, że urzędnicy czy to policja, straż miejska, pożarna którzy nakładają mandaty opinie publiczną pouczają a sami zachowują się gorzej powinni ponosić bardzo surowe konsekwencje. W takim przypadku kara powinna wynosić minimum kilku lat pozbawienia wolności. Ja pójdę z psem i dostane od "strażnika" mandat 500 zł a za chwilę bez psa tam pójdę i ten sam strażnik pójdzie z psem.
Pojadę 45 km/h na i dostanę 100