Władysław odebrał telefon ws. kwarantanny. Po tygodniu był zadłużony
W czasie pandemii nasze dane mogą w łatwy sposób stać się łupem przestępców. Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Warszawy, do którego zadzwonił człowiek podający się za pracownika sanepidu. - Ten ktoś
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Słabizna marketing, mam lepszy pomysł.
Pan Władysław siedział w domu i usłyszał dzwonek do drzwi, otworzył i zobaczył małą dziewczynkę w stroju czerwonego kapturka. Szybko drzwi zamknął, potem natychmiast postanowił sprawdzić czy nie widnieje w Krajowym Rejestrze Długów - przeżył szok! Nie widniał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A wiecie że zanim kogoś