Policja wpadła do szpitala i szarpała medyka. Pracownicy zamknęli ich w izolatce
Policjanci z Mysłowic wpadli do szpitala w Katowicach, szarpali lekarza i próbowali go obezwładnić, bo przed pobraniem krwi kierowcy z wypadku chciał go najpierw zbadać. Pracownicy dzwonili nawet na komendę z prośbą o pomoc, bo myśleli, że ktoś podszywa się pod mundurowych. Zamknęli ich w izolatce.
ZenekTrybik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 277
Komentarze (277)
najlepsze
Jak zwykle - wszyscy kłamią i oczerniają biedną policję. Nieważne czy to menel, dres spod
@slx2000: sprzeciwia się władzy, czy to nie wystarczający powód? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wykonują bezmyślnie rozkazy bo oni nie są od myślenia tylko od wykonywania poleceń
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam koronawirusa i duszności... siostro ratunku... umieram.... tylko krwi nie pobierajcie
Co nie zmienia faktu że policjanci zachowali się jak bandyci a nie siły strzegące prawa i porządku.