Osoby nadużywające marihuany 3 razy częściej zapadają na depresję
Według metaanalizy opublikowanej w Journal of Affective Disorders, osoby nadużywające konopi indyjskich są w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na depresję oraz doświadczenia stanów lękowych.
Anywherepl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 245
- Odpowiedz
Komentarze (245)
najlepsze
Zastanawia mnie też to co znaczy "nadużywanie" - czy to jest jakoś zdefiniowane, czy po prostu w ankiecie było pytanie "czy nadużywa Pan/Pani marihuany?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@HowHigh: Temat dotyczy nadużywania, czyli w domyśle ciągu, paląc 5g na miesiąc nie dałoby się palić codziennie od rana do wieczora.
Dokładnie tak jak z alkoholem: najpierw się dobrze bawisz, a później kac.
Nie ma nic za darmo.
@dendrofag: Trochę za dużo powiedziane, sam artykuł podkreśla przecież że chodzi o nadużywanie, a nie stosowanie. Jeszcze to porównanie z kacem, jakby takie drastyczne skutki jak depresja mogły towarzyszyć każdorazowemu zażyciu. Ty w ogóle zrozumiałeś o czym mowa?
Ale to tak jak z każdą używką, marihuana napewno od alkoholu nie jest bardziej szkodliwa.
Nie należy
@NdFeB: Nie pierwszy raz o tym słyszę, ale to jest jednak chyba cecha indywidualna. Dla mnie marycha to najlepsze ziołowe lekarstwo na bezsenność. Pracuję zmianowo i zdarzają się takie #!$%@? sytuacje że jednego dnia kładę się spać o 7 rano, a następnego muszę wstać o 5. Organizmowi w takich sytuacjach #!$%@? i człowiek potrafi się obudzić z dupy po 2 godzinach snu i nie ma mowy by spać dalej.
Dlatego na przykład alkoholizm nazywa się chorobą emocji i uczuć.
Usłyszysz to od każdego terapeuty na świecie.
Ale nadużywanie tych substancji to wchodzenie w pętle której mechanizm jest prosty:
bierzesz coś by uśmierzyć problem, gdy przestajesz problem narasta.
Dlatego osoby uzależnione popadają w "depresję" głębszą jak odstawią na chwilę narkotyk(alkohol/marihuana itd)
bo jest to efektem tak zwanego "zespołu odstawiennego", czasu