14-latek nie przeżył operacji skoliozy w rzeszowskim szpitalu. Dramat matki.
Ewa Dudzik nie powie wprost, że ktoś lub coś przyczyniło się do śmierci jej 14-letniego syna. Nie powie, bo nie wie, dlaczego Kacper zmarł niemal na stole operacyjnym. Lekarze twierdzą, że też nie wiedzą, dlaczego tak się stało. Może prokuratura zdoła wyjaśnić tę tajemnicę?
pronter z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 245
Komentarze (245)
najlepsze
Cóż za niespodzianka, że natalistka nie powie wprost, co przyczyniło się do śmierci jej dziecka...
Mała podpowiedź dla tej pani:
- miało miejsce pewne zdarzenie (działanie, którego się dopuściła) 14 lat temu.
Ależ oczywiście, że jest to wiadome. Uruchomienie ciągu zdarzeń za pomocą wspomnianego
@Bellie: Śmiechłem i rakłem
Po akcji wiele prób ratowania chłopaka, ponowne otwieranie, 3 resuscytacje, a i tak przyjdzie debil z wykopu z "ŁONI TYLKO KOPERTY BIOROM I NIE SZANUJOM LUDZKIEGO ŻYCIA"
Typowa służba zdrowia.
Nie bez kozery, mówi się, ze są trzy rodzaje białej śmierci.
Sól, cukier i służba zdrowia.
W dokumentach które przynosi było ryzyko śmierci szacowne na 0.001% (czyli 1/100 tys).