200 zwolnionych, 100 pozwów. Stoczniowcy ze Świnoujścia idą do sądu
W 2017 r. stocznię w Świnoujściu odwiedzał sam premier Mateusz Morawiecki. Otoczony wianuszkiem działaczy kładł słynną stępkę – tradycyjnie pierwszą część budowanego kadłuba statku – w tym wypadku pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. „Jesteśmy świadkami odradzania się przemysłu ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
A potem będą takie rządy miernot partyjnych.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A te promy, statki?
Pan Mati mówił że jesteśmy potęga w budowaniu statków.
PO chciało sprzedać
PiS #!$%@? statki jeden po drugim.
Dumnie w tvp pan Mati opowiadał o potędze polskiego przemysłu ciężkiego.
To chyba poszli w robotykę. Tak się rozwinęli
Ten kolega tapicer w
A typ od leżenia niepoważny.
Skoro ta firma tak świetnie sobie radzi,
@AgLagylak: No #!$%@? nie, jest dokładnie odwrotnie. #!$%@? mniejszą, ale lepiej zarządzaną i przynoszącą docchody stocznię remontową w Świnoujściu w kombinat z większą, ale od dawna nieradzącą sobie na wolnym rynku stocznią w Szczecinie. A gdy okazało się że po fuzji całość nadal nie radzi sobie,