Ciekawe czemu nie widać tam żadnej pracującej kobiety? Trzeba wysłać ten filmik jakimś wojującym feministkom, niech zrobią jakiś marsz lub nagi protest. Nie możemy tego tak zostawić!!!
@NygusII: no właśnie! Nie żebym się jakoś bardzo znał na BHP albo był szczególnie przewrażliwiony ale te luźne łańcuchy, które tylko czekają aby opleść się wokół nogi i zakręcić oraz tłoczące mu nad głową żelastwo wygląda jak złamanie paru reguł bezpieczeństwa :D
@Wodolejec Tak, wydaje Ci się, normalna praca na platformie a gość po prostu obryty w temacie i robi wszystko szybko co wydaje się niebezpieczne, widzę tam wiele systemów bezpieczeństwa i żadnego łamania BHP
Kazdy fragment tej infrastruktury tylko czeka zeby takiego goscia zabic. Niesamowicie niebezpieczna robota. Zastanawia mnie tylko czy nie mozna zautomatyzowac tej pracy? Widac powtarzajace sie czynnosci Ciekawe jaka placa za tak ciezka i niebezpieczna prace?
@4191727801: człowiek jednak wciąż jest bardziej elastyczny do takich prac plus posiada umiejętność myślenia abstrakcyjnego, ogarnie w sytuacji awaryjnej nieraz na granicy przepisów, żeby uniknąć większego fakapu. Maszyny jednak poza procedury nie wykroczą. No i jest na pewno wciąż tańszy. :)
Jak mówili, że morza i oceany zanieczyszczone, jak ój, to nie wierzyłem. Mówili, że są miejsca, w których pływające zanieczyszczenia tworzą lite wyspy, też nie wierzyłem. A tu masz...
A tak całkiem serio - to nie pierwsze znalezisko o pracy na platformie wiertniczej (i pomińmy na moment lądową lokalizację tejże) i zawsze pokazywane jest coś takiego, jak tutaj: ciężki zapierdziel przy podstawianiu nowych sztang do wiercenia. Ale przecież, u licha, takie wiercenie nie trwa wiecznie, kiedyś się w końcu dowiercą. Co wtedy? Czy na odwiert jest zakładana głowica i następuje błogie lenistwo, przerywane najwyżej kontrolą czy nadal leci?
@Jarek_P: jak się dowiercą to się robi tzw. completion czyli przygotowania do eksploatacji - wkłada się metalową rurę (tzw. casing") żeby się odwiert nie zamknął ("caving"). Potem perforuje się tę rurę materiałami wybuchowymi by produkt miał jak dotrzeć na powierzchnię. Przez tę perforację wstrzykuje się kwas by zeszklić formację - robi się coś podobnego do pumeksu przez którego porowatą strukturę sączy się ropa. To takw największym skrócie bo w rzeczywistości jest
@michgur: wydaje się, że łańcuch jest po to, żeby dokręcić tą górną rurę do dolnej. Widać, że dolna jest zablokowana jakimś klinem, żeby się nie obracała.
@p4trykx: jeśli dobrze pamiętam to ten klin jest po to żeby przewód wiertniczy nie wpadł do odwiertu podczas rozłączania rur na stole obrotowym. A łańcuch rzeczywiście służy do odkręcania/zakręcania poszczególnych członów przewodu wiertniczego. Ale chyba się powoli odchodzi od takich napędów łańcuchowych. Trzeba by jakiegoś wiertnika zapytać, bo ja od paru lat wypadłem z obiegu ( ͡°͜ʖ͡°)
@MiroslawDE: Z tego co wiem, to fitnessy w okolicy takich wiertni wywieszają zakazy wstępu dla pracowników wiertni, bo za często im się zdarza łamać krążki i ukręcać gryfy.
Parytety. Równouprawnienie. Nie ma tam w komentarzach ilu czarnych, kobiet i homoseksualistów tam pracuje? Ciężką praca, więc domyślam się że mało. ( ͡°͜ʖ͡°)
@NaglyAtakGlazurnika: wydaje mi się, że moglibyśmy się zdziwić, biorąc pod uwagę to, że to głównie męskie towarzystwo 24/7 przy pewnie dość długich zmianach (szczególnie na platformach). Homoseksualista nie koniecznie od razu musi być zniewieściałą ciotą.
Ty naprawdę za dużo filmów na geyporn oglądasz. Tam są normalni faceci którzy tylko czekają aż wrócą do swoich Pań a nie tak jak sobie wyobrażasz, że rżną się byle gdzie...
@ete85ramzi: nawet tego nie skomentuję inaczej, niż "XD"
tam wypadki to chyba normalność patrząc ile tam rzeczy może pójść nie tak. Najbardziej niebezpieczny wydaje się ten łańcuch. Że też nie ma czegoś lepszego do dokręcania rur.
@RandomowyMirek: tak, oczywiście. Bezpieczeństwo to podstawa i to co jest pokazane na filmie w żadnej normalnej firmie by nie przeszło. Sam czas wykonania tej operacji w normalnych warunkach nie jest dużo dłuższy z tego względu, że każdy robi swoją działkę i nie musi się motać po całym drillflorze, a zgrany zespół może zasuwać naprawdę niezłym tempem.
Boże pokazujecie"jankesa" pracującego na sprzęcie z lat 70-80. Pokażcie współczesną platformę wiertniczą, gdzie tylko w przypadkach awaryjnych wchodzą ludzie. 99,9% robi się zdalnie automatyczne chwytaki to dzisiaj jest standard. Praca na platformie wiertniczej dzisiaj bez bardziej bezpieczna (z uwagi na procedury) niż w budce z kebabem.
Komentarze (191)
najlepsze
Zastanawia mnie tylko czy nie mozna zautomatyzowac tej pracy? Widac powtarzajace sie czynnosci
Ciekawe jaka placa za tak ciezka i niebezpieczna prace?
Komentarz usunięty przez moderatora
To takw największym skrócie bo w rzeczywistości jest
@MiroslawDE: XD
Ciężką praca, więc domyślam się że mało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NaglyAtakGlazurnika: wydaje mi się, że moglibyśmy się zdziwić, biorąc pod uwagę to, że to głównie męskie towarzystwo 24/7 przy pewnie dość długich zmianach (szczególnie na platformach). Homoseksualista nie koniecznie od razu musi być zniewieściałą ciotą.
@ete85ramzi: nawet tego nie skomentuję inaczej, niż "XD"
Wygląda jak miejsce w którym rękę się traci razem z łopatką (╯°□°)╯
Żeby nie przeszkadzały.
Najbardziej niebezpieczny wydaje się ten łańcuch. Że też nie ma czegoś lepszego do dokręcania rur.
Sam czas wykonania tej operacji w normalnych warunkach nie jest dużo dłuższy z tego względu, że każdy robi swoją działkę i nie musi się motać po całym drillflorze, a zgrany zespół może zasuwać naprawdę niezłym tempem.
Komentarz usunięty przez moderatora