Nie mam nic przeciwko parodiowaniu Netflixa, ale to jest po prostu słabe i sprowadza się do chaotycznego powrzucania elementów związanych z LGBT, antyrasizmem i feminizmem na zasadzie he-he-he-geje-murzyni-grube-baby. Nie kojarzę żadnego tytułu, gdzie Netflix wrzucałby tęczę LGBT do intra albo podmienił kolor skóry głównej postaci na czarny. Co ciekawe: jeśli mówimy o anime to Netflixowi akurat zdarzało się, że usuwał homoseksualne postacie albo wydźwięk dialogów.
@ChciwyASasin: Nie ma co szukać daleko - Saint Seiya. Z rycerza andromedy zrobiono babę co wypaczyło cały sens tej postaci. Z tego co pamiętam Netflix tłumaczył, że w dzisiejszych czasach nie może być samych męskich bohaterów. To jest cyrk na kółkach.
A tak w ogóle to straszne z was dziadersy. Na 100% wasi odpowiednicy sprzed 40 lat też się oburzali jakie to Dragon Ball jest przeżarte lewicową postępowością, bo przecież miejsce kobiet jest w kuchni, a nie na turniejach walk, w pracowniach naukowych, o międzygalaktycznych bitwach i wyprawach nie wspominając. W dodatku DB deprawował młodzież i promował pedofilię (szczególnie w przypadku młodej Bulmy, dziecięcego Goku i Mutena Roshi). DB promował też związki
chociaż z tą nastoletnią Bulmą w roli seks gwiazdy bajki dla dzieci, która próbowała uwodzić kilkuletniego chłopca i na którą napalony był 300 letni dziad i obnażającą się w zamian za korzyści materialne, to rzeczywiście przeginka
@cyrkiel: To sobie ogarnij Yattamana i cycki babeczki z drombo pod koniec niemal każdego odcina. Albo tego Gigi Sullivan który biegał za białymi majeteczkami. Anime z lat 90 to zawsze był inny stan umysłu
Komentarze (129)
najlepsze
link
@AntyKuc: widzisz tam kogoś zdenerwowanego?
A tak w ogóle to straszne z was dziadersy. Na 100% wasi odpowiednicy sprzed 40 lat też się oburzali jakie to Dragon Ball jest przeżarte lewicową postępowością, bo przecież miejsce kobiet jest w kuchni, a nie na turniejach walk, w pracowniach naukowych, o międzygalaktycznych bitwach i wyprawach nie wspominając. W dodatku DB deprawował młodzież i promował pedofilię (szczególnie w przypadku młodej Bulmy, dziecięcego Goku i Mutena Roshi). DB promował też związki
@cyrkiel: To sobie ogarnij Yattamana i cycki babeczki z drombo pod koniec niemal każdego odcina. Albo tego Gigi Sullivan który biegał za białymi majeteczkami. Anime z lat 90 to zawsze był inny stan umysłu
@cyrkiel: nawet jeśli to czy sam akt powoduje, że coś się promuje? Leon Zawodowiec też
Komentarz usunięty przez moderatora
Bida
@sindram:
Bida 2.0
Tak sie robi openingi: