Pluralizm propagand to pomysł z Orwella. Jak odbudować TVP po Kurskim?

Hasło PiS-owskiej prawicy: „stronniczość TVP gwarancją pluralizmu” to język z książek Orwella dający usprawiedliwienie fałszom i bezczelnym manipulacjom. Czas porzucić bajki o odpolitycznieniu mediów publicznych, ucywilizować nadzór polityków na nimi i wprowadzić element kontroli społecznej.
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
- Odpowiedz





Komentarze (110)
najlepsze
@4191727801: Argument trochę niepełnosprawny - wszyscy którzy się sprzeciwiali zostali zwolnieni z TVP
W Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech obywatele są ogólnie zadowoleni z państwowych mediów (poza bezwględnymi opłatami).
Media państwowe mają niby być kanałem komunikacji z obywatelem na wypadek przejęcia prywatnych mediów przez kapitał wrogiego państwa albo do wyjaśniania trudnych choć niezbędnych reform.
Ale
Wolność to niewola
Ignorancja to siła
Szczerze, widzę 3 opcje:
1. Nic nie odbudowywać, tylko zlikwidować to barachło i po kłopocie. Problem byłby z mniej rozgarniętą połową społeczeństwa która telewizję uważa za główne medium - kwik byłby słyszalny nawet z ich wiejskich chałup, poza tym większość "widowni" uciekłaby do jeszcze bardziej oszołomskiej Telewizji Republika albo Radia Maryja.
2. Prywatyzacja z zachowaniem pewnych warunków (np. nabywający byłby zobowiązany przeznaczać jakiś % czasu antenowego na
@PanzerkampfwagenIV: Jakiś czas temu zastanawiałem się nad mechanizmami gwarantującymi skuteczną samokontrolę władzy. Można by wprowadzić zasadę, że przy wybieraniu RPO i szefa NIK, głosować mogą tylko posłowie, którzy nie głosowali za wotum zaufania dla aktualnie funkcjonującego rządu. W sumie ten pomysł też można rozszerzyć na prezesa
źródło: comment_1616250381L0kboOwLxy7XQ8VRqwInWa.jpg
Pobierz