U mnie całą robotę odwalają jaskółki. Nigdy bym nie przypuszczał, że te małe ptaszki potrafią tak osaczyć 10x większego drapieżnika, że ten jedyne o czym myśli, to spieprzać, gdzie pieprz rośnie.
jak komus się wydaje, że drapieznik to taki #!$%@? co ma ekstra zycie bo sobie tylko poluje, to niech wie że każde lądowanie na ofierze musi być super precyzyjne inaczej ptak traci dużo energii i drugiej szansy może już nie mieć, ponadto jest podatny na kontuzje i okaleczenia
Komentarze (116)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora