@P1K1: Masz jakąś tam wiedzę historyczną i wiesz skąd się wziął anglikanizm, a nie każdy to wie, ale zarazem walisz takiego babola jak "ołtaż"? Mam dysonans
Anglosasi znowu gonią Polaka i w dupę kopią. Wykop: tak jest! dobrze katolom polakom nierobom ¯_(ツ)_/¯ Przecież oni od 16 wieku nienawidzą KK, a swoje obrzędy z królem jako głową Kościoła odprawiają. Polak na wykopie to jednak #bekazlewactwa donoszący gadzinówkom typu #natemat
@Ejdolf: ja bym jednak zostawil podzialy na lewakow i prawakow i zajal sie sprawami wirusa, bo to z nim mamy problem. Mozna sie zgadzac lub nie z obostrzeniami. Sa zasady stosujmy sie do nich i tyle. A lamanie tych zasad bedzie karane, wszyscy to wiedza, to po co sie pchac na sile w takie skupiska ludzi. W Polsce to moze jeszcze jakos inaczej wyglada, ale w Anglii ten caly lockdown jest
często ci sami ludzie, którzy cieszą się tutaj, że foliarskie przepisy o lockdownie są egzekwowane w kościołach, uważają się za "liberałów" i zwolenników wolności
@ziumbalapl: skąd informacje o tym, że ludzie zakażają się w kościołach, a nie np. w marketach, gdzie dziennie przewija się tysiące ludzi? Jeżeli traktujesz wszystkich ludzi jak źródło śmierci to siedź w domu i daj żyć normalnie innym. Zamykanie kościółów, galerii handlowych czy siłowni tylko dlatego, że komuś się wydaje, że przebywanie tam jest niebezpieczne to foliarstwo.
w marketach ludzie mogą o wiele łatwiej zachować dystans. Po drugie - markety są niezbędne do życia, zakupy TRZEBA robić, a wizyty w kościele są całkowicie zbędne.
skąd ta "wiedza" o zarażaniu w marketach? Prowadziłeś badania czy masz jakieś badania na ten temat?
oronawirus roznosi się drogą kropelkowa i często nie daje objawów. Przebywanie w każdym publicznym miejscu jest niebezpieczne.
Komentarze (449)
najlepsze
Wykop: tak jest! dobrze katolom polakom nierobom
¯_(ツ)_/¯
Przecież oni od 16 wieku nienawidzą KK, a swoje obrzędy z królem jako głową Kościoła odprawiają.
Polak na wykopie to jednak #bekazlewactwa donoszący gadzinówkom typu #natemat
Mozna sie zgadzac lub nie z obostrzeniami.
Sa zasady stosujmy sie do nich i tyle. A lamanie tych zasad bedzie karane, wszyscy to wiedza, to po co sie pchac na sile w takie skupiska ludzi.
W Polsce to moze jeszcze jakos inaczej wyglada, ale w Anglii ten caly lockdown jest
skąd ta "wiedza" o zarażaniu w marketach? Prowadziłeś badania czy masz jakieś badania na ten temat?
To się zamknij w piwnicy i tam siedź, jak się