Wycięto las na ich działce. Nikt nie pytał wcześniej o zgodę

Pani Małgorzata mieszka z mężem w niewielkiej wsi w województwie podkarpackim. W lutym rodzina odkryła, że ich las wycięto, a drzewa zniknęły. Nikt państwa Salów o wycince nie powiadomił. Okazało się, że las wycięła prywatna firma wynajęta przez firmę energetyczną PGE Dystrybucja.

[Hellfreezer]

W polsce nie ma prawa własności

[k.....a]

@Hellfreezer: w Polsce nie ma prawa i sprawiedliwości

[robertx]

@kiedysniebedezielonka: Niestety właśnie jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Login_wykop]

@molksiazkowy1111 Zgadza się. Zaroslo pod liniami, to energetyka wyczyscila. Takie prawo energetyczne z czasów komuny.
A z tym płaceniem za pas to różnie bywa. Jak postawili linie przed 30 latami, to mają przez zasiedzenie, jak nie to można sądownie walczyć.
Ja mam taką sprawę, poprzedni właściciel ziemi dał pozwolenie na budowe linii na jego działce, ja to kupiłem i akurat energetyka ma te papiery. Sprawa właśnie zawisła w powietrzu, ale już

[m.....1]

@Login_wykop: Nie z czasów komuny, bo teraz też jak jest służebność to jest uwzględniony pas techniczny. W zależności czy nn, SN, czy NN ma inną szerokość. Jak będzie awaria to jak ZE ma dojechać? Pewnie kiedyś mąż wyraził zgodę za skrzynkę wódki a teraz szuka jak wyciągnąć kasę. PGE bardzo nie lubi iść przez czyjeś tereny i nawet jeżeli linia napowietrzna nN przechodzi przez róg działki (dosłownie róg, bo linia

[Xaveri]

Idzie linia energetyczna - mieli prawo wyciąć, ale nie mieli prawa drewna zabrać.

[Poziomkapomezu]

@Xaveri: i nie mieli prawa tego robić potajemnie ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Dr_Miko]

@Xaveri: Zostawić drewna też nie mogą, bo ryzyko pożaru.

Zazwyczaj właściciel jest informowany o wycince pismem na adres, który wynika z rejestru gruntów. Właściciel wtedy się określa, czy zabiera drewno, czy nie chce niczego sprzątać po wycince. Brak odpowiedzi wymusza sprzątnięcie przez firmę, bo PGE nie odebrałoby prac. I tak kółko się zamyka

Inna sprawa, że sami właściciele się przyznają, że posadzili tam ok. 150 drzew. Kto sadzi drzewa pod

[p.....x]

Polska niby jest katolicka, więc katolicy się tak nie zachowują, nie przyjeżdżają w biały dzień i nie okradają współbraci - podkreśla z kolei pani Małgorzata.

I właśnie dla tego powiedzą jej "bóg zapłać" i tyle będzie miała z odszkodowania ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[galicjanin]

@pentax: Dzie som piniondze za las?

[Przemek1990]

@pentax: Klasyka klasyki. Do dzis pamietam, kiedy pierwszy raz to uslyszalem. Tylko ludzie starszej daty potrafili od kopa rzucac takie wiazanki wulgaryzmow.

[thewickerman88]

Hehe i ciekawe jak po fakcie biegły oceni ile drzew było na tym kawałku ziemi i ile wszystko było warte? kpina.

[SNUPPi]

@thewickerman88 sprawdził zagęszczenie na pozostałym terenie i na ten wyliczy przybliżona ilość. Są również pewne normy dotyczące zasądzenia drzew.

[RobertKowalski]

Wycięto las na ich działce.

... no i teraz nieznani sprawcy mogą coś zarzucać na te druty ¯\_(ツ)_/¯

[individuus]

@RobertKowalski: Bardzo możliwe, że te "druty" ich zasilają ¯\_(ツ)_/¯

[Niebieski40]

wykopowi specjaliści już wydali wyrok, a nikt nawet nie zapoznał się z prawem energetycznym (pas techniczny pod liniami SN)....
Kto by się spodziewał wycinki drzew rosnących pod linią SN, normalnie zaskoczenie! No chyba, że te słupy postawili też bez ich wiedzy w tzw. międzyczasie ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Qwerty199]

@Niebieski40: bo prąd powinien być bezprzewodowy!

[awdr]

@Niebieski40: mogli im te drzewa zostawić

[dbanel]

Przecież tam jest linia energetyczna, podpisywali umowę a teraz płacz że nie dbali o teren i konieczne było cięcie interwencyjne. Też miałem sąsiada kozaka co miał wielką dzicz, aż dochodziło do zwarć od jego drzew. Na szczęście energetyka się zajęła

[wojniz]

Drzewa miały w granicach 20 lat, może 18, bo były sadzone stopniowo.

Znaczy, bo nie rozumiem. Sadzili drzewa pod linią energetyczną?

[dbanel]

@wojniz: no i mają ból zęba nie doszło do tragedii, mam nadzieję że energetyka wystawi im rachunek.