Renata na szczepieniu
Tak wygląda kwalifikacja (a właściwie jej brak) na szczepienie przeciwko C19. Długie, ale merytoryczne.
ciuchcia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Tak wygląda kwalifikacja (a właściwie jej brak) na szczepienie przeciwko C19. Długie, ale merytoryczne.
ciuchcia z
Komentarze (30)
najlepsze
Ciekawe, czy jak idzie do sklepu po bułki, to też przez pół godziny pyta sprzedawcę czy te bułki zdrowe, świeże, przebadane? "no niech mnie Pan namówi
- bielactwo nabyte
- grzybica ogólnoustrojowa
- kandydoza
- łuszczyca
- w sumie każde schorzenie typu autoimmunologicznego
- osoby w głębokiej depresji
- zażywające leki znacznie obniżające odporność organizmu
- osoby nadużywające środki psychotropowe w tym alkohol
- i jeszcze parę innych było ale nie pamiętam
powinno się dyskwalifikować ze szczepienia aż do czasu wyleczenia.
Ja mam zupełnie pozytywne doświadczenia z wizyty w punkcie szczepień (również subiektywne):
- ankieta medyczna sprawdzona przez pielęgniarkę przed wydaniem numerka do lekarza
- 5 minut oczekiwania na lekarza
- lekarz dokładnie sprawdził ankietę + zadał pytania o leki, choroby, uczulenia, dostałem dokładne informacje o dolegliwościach jakie niemal na pewno będą (ból ramienia) oraz jakie mogą wystąpić. Padło pytanie czy mam jakiekolwiek dodatkowe pytania itd. Miałem, odpowiedzi
@ObserwatorZamieszania: więc skoro ktoś uważa, że rozmawia z kłamcą, to jaki jest sens takiej rozmowy? Jakich odpowiedzi ten człowiek oczekuje?