„Wolę by rząd przejął szpitale powiatowe, o nie dbał, niż je zamykano jak za PO”
Biedroń: Przyznam szczerze, wolę kiedy rząd przejmuje szpitale powiatowe i o nie dba, kiedy upadają, niż kiedy są zamykane, tak jak to miało miejsce kilka lat temu. Dzisiaj są w dramatycznej w sytuacji i trzeba interweniować, tak jak ja ostatnio w Kraśniku
E.....0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
Komentarze (23)
najlepsze
Liczba szpitali w Polsce:
w latach 2005-2007 (PiS) zmniejszyła się ↓ o 33
w latach 2007-2015 (PO–PSL) zwiększyła się ↑ o 208
w latach 2015-2018 (PiS) zmniejszyła się ↓ o 7
Liczba łóżek w szpitalach w Polsce:
w latach 2005-2007 (PiS) zmniejszyła się ↓ o 4 470
w latach 2007-2015 (PO-PSL) zwiększyła się ↑ o 11 971
w latach 2015-2018 (PiS) zmniejszyła się ↓ o
To może restauracje, hotele i kluby fitness też niech przejmie żeby nie upadły... A nie, czekaj, przecież właśnie to robią.
Panie Biedroń, stanowisko narodowego debila jest już obsadzone ale widzę że chcesz powalczyć o nie?
A co to zmieni. Szpitale powiatowe i tak utrzymuje rząd poprzez kontrakty NFZ. Zmiana właściciela bez zwiększenia finansowania nic nie zmieni.
Nie wpłynie też na kolejną bolęczkę takich szpitali jak brak lekarzy.
Aby polepszyć służbę zdrowia trzeba:
1. Zwiększyć jej finansowanie.
2. Zrobić audyt procedur NFZ. Wiele jest nieefektywnych, a dużo wymogów od czapy, a tylko zwiększają koszty.
3. Otworzyć więcej specjalizacji lekarskich.
4. Przyjmować więcej studentów na studia medyczne.