Dramat Polki w Holandii. Gwałciciel dostał śmiesznie niski wyrok
Młoda Polka została zgwałcona w holenderskim mieście Eindhoven przez znajomego. Mężczyzna zmieniał zeznania, a na końcu stwierdził, że to on był ofiarą gwałtu. Sąd nie uwierzył, jednak wymierzył mu szokująco łagodną karę.
power_bank z- #
- #
- #
- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jasne że ja zgwałcił, ale jasne też że ona jest #!$%@?ęta.
Tak to jest jak się w necie przegląda tylko pudelki i ogląda śmieszne kotki,a nie przegląda sadistica.
Jednak kiedy przyszli do mieszkania brata "Sammiego", gospodarz po krótkim czasie wyszedł.
Serio?
Poszła z obcym facetem do mieszkania brata po fajkę? No litości.
Można się tylko domyślać w jakim celu poszła, ale zapłaty nie było, więc skończyło się jak skończyło.
Aktorstwo kobiet czy w sądzie czy gdzie kol wiek żeby coś ugrać jest takie samo. Roztrzęsienie i płacz. Nie krzyczała, nie drapała tylko w myślach powiedziała nie....
Uuuf nie ma to jak poprawa swojego statusu wyjeżdżając za granice,czyżby tam o wiele lepiej jest być bezdomnym niż
w Polsce taki przyświecał jej cel gdy się tam udawała?.
Komentarz usunięty przez moderatora
Niska kara dla gwałciciela to nie jest dramat osoby zgwałconej. Dramatem osoby zgwałconej jest brak wsparcia i zapobiegania gwałtom. Przykłady co można zrobić żeby było mniej gwałtów w Polsce:
- Zakaz poruszania się dla samotnych kobiet po godz. 20:00 (godzina policyjna dla kobiet)
- Zakaz nawiązywania relacji
Wiem że spamujesz w każdym znalezisku bez sensu ale pisanie byle tylko potwierdzić jakiś stereop jest krzywdzące dla ogółu.
Musisz być bardzo smutnym człowiekiem jak próbujesz się dowartościować tym że ktoś wykonuje ciężką fizyczna pracę.