Tak się niezaszczepione szury cieszą a przeczytały w ogóle artykuł? Czy tylko mający mało wspólnego z treścią tytuł i opis?
"If you can go to a restaurant in New York City, you can come into the office. And we want you in the office," Gorman said. "By Labor Day, I'll be very disappointed if people haven't found their way into the office and then we'll have a different kind of conversation." The
@Humbaq: trochę tak, osobiście oczekiwałbym dokładnie tego co między wierszami sugeruje Pan Gorman - jak się nie zaszczepisz, nie wracasz do biura (przynajmniej dopóty pandemia nie wygaśnie całkowicie) a jak nie chodzisz do biura to dostajesz pensję wg średniej całego kraju, a nie Nowego Jorku.
Albo w ogóle wylatujesz, w końcu New York to Stan w którym zatrudnienie jest "at will" co oznacza że można zwolnić pracownika bez żadnego konkretnego powodu.
@Hedage: myślę że programiści i pracownicy techniczni będą mieli opcje pracy zdalnej bo pracownicy tech ze względu na swoją rzadkość i zapotrzebowanie na rynku są traktowani jak jajka i się im wiecznie idzie na rękę
Ale finansiści? Ci to raczej usłyszą "jak się nie podoba to sobie znajdź inną pracę". "Aha, wszystkie duże banki inwestycyjne są na Wall St. w NYC? No co za pech"
@msr99: no ale gdzie biurko w przestrzeni coworkingowej a gdzie biurko w bezpiecznym biurze, plus nie ma co porównywać najtańszej opcji ze średnią.
biurko to więcej niż tylko mebel - to też ochrona, kafeteria, własna sieć, pracownicy odpowiedzialni za jej utrzymanie i zabezpieczenie, dział IT, kible, sale konferencyjne, bufor na rozwój, miejsce dla zarządu, itd.
w przestrzeni coworkingowej po pierwsze ludzie są ściśnięci jak sardynki, po drugie jest bardzo mało przestrzeni
Dla śmieszkujących mały wycinek z artykułu ( ͡°͜ʖ͡°)
"By Labor Day, I'll be very disappointed if people haven't found their way into the office and then we'll have a different kind of conversation." The CEO added that workers can't expect to get New York City-level salaries if they continue to work remotely.
@Funky__Koval: Taa, u mnie też firma robi co może żeby nie zgodzić się na pracę zdalną po pandemii (branża IT). Osobiście nie mam problemu z powrotem do biura, ale tylko w trybie hybrydowym 2 dni z biura + 3 dni z domu. W przeciwnym wypadku będę szukał nowej pracy w 100% zdalnej.
z moich LMów najbardziej mi się podobało jak gościu psa opie@dalał z włączonym mikrofonem "co chcesz? masz tamw misce! żryj! nie dostaniesz nic innego #!$%@?!"
Komentarze (200)
najlepsze
Albo w ogóle wylatujesz, w końcu New York to Stan w którym zatrudnienie jest "at will" co oznacza że można zwolnić pracownika bez żadnego konkretnego powodu.
Ale finansiści? Ci to raczej usłyszą "jak się nie podoba to sobie znajdź inną pracę". "Aha, wszystkie duże banki inwestycyjne są na Wall St. w NYC? No co za pech"
Zresztą widać po tonie wypowiedzi tego
biurko to więcej niż tylko mebel - to też ochrona, kafeteria, własna sieć, pracownicy odpowiedzialni za jej utrzymanie i zabezpieczenie, dział IT, kible, sale konferencyjne, bufor na rozwój, miejsce dla zarządu, itd.
w przestrzeni coworkingowej po pierwsze ludzie są ściśnięci jak sardynki, po drugie jest bardzo mało przestrzeni