Nie mozna tego jakos opodatkowac? Na przyklad od uzyskanych korzysci w postaci odebranego ciepla? KPEC moglby to "dobrze" policzyc i kazdemu dowalic do rachunku ekwiwalent ilus tam m3 cieplej wody. Zawsze chcialem pracowac w ministerstwie finansow. Czlowiek #!$%@? :).
Jak zamawiam ekipę do remontu mieszkania i słyszę od sąsiada, że wyburzyli mi wszystkie ściany, to nie czekam na efekt końcowy tylko jadę sprawdzić co się dzieje. Tutaj zakres prac jest dostepny jako informacja publiczna, ale czy ktoś się wcześniej sprzeciwiał?
Czepianie sie. Jak jest patenia to mniej ludzi. Mniej smieci. Nie ma drzew to i ptaki nie srajoom na glowy i na chodnik. Tylko biednych, samotnych kleszczy w tych krzaczorach mi zal.
Znowu Gibałowy fanzin w natarciu. Oczywiście, że Majchrowszczyzna zalała to miasto deweloperskim betonem i wieloma poronionymi inwestycjami. Oczywiście, że należy to piętnować. Ale akurat przemiana Placu Św. Ducha jest bardzo pozytywna. Ale Gibałowy fanzin osrywa z założenia wszystko, co pod Majchrowskim.
Może to jest jakiś sposób na problem wszechobecnego menelstwa, duże betonowe place, bez drzew i cienia, ci lubią sobie w cieniu posiedzieć. Więcej miejskich patelni.
Beton to najlepszy materiał na rewitalizacje: 1. Trwały (dobrze zrobiony to setki lat) 2. Odporny na zużycie (nie wiem ile milionów osób musiałoby rocznie po nim przejść, żeby się realnie wytarł) 3. Tani w implementacji 4. Tani w utrzymaniu (wystarczy zamieść, ewentualnie umyć raz na miesiąc)
Jedyna wada, to że się nagrzewa latem, ale w naszym klimacie to nie problem - upalnych dni jest kilkanaście w roku, a przeszkadza to przez parę
Czy wy wszyscy jestescie ze wsi, że nie rozumiecie, że miejskie place, ze względu na swoje funkcje nie mają kurła parku czy szpalerów drzew? Drzewa zasłaniają budynki historyczne, które głównie stoją właśnie na rynku.
Funkcją rekreacyjną miast jest park miejski i tam mieszkańcy wypoczywają.
Zobaczcie siebie rynki w Pradze, Krakowie, Brukseli czy Wiedniu.
Zero wiedzy merytorycznej, zrozumienia zalozen planowania przestrzennego, wytycznych konserwatora, tylko wiejskie schematy myslowe, ze wszedzie ma byc jak u
Czy wy wszyscy jestescie ze wsi, że nie rozumiecie, że miejskie place, ze względu na swoje funkcje nie mają kurła parku czy szpalerów drzew? Drzewa zasłaniają budynki historyczne, które głównie stoją właśnie na rynku.
@Jud-Suss: Właśnie jest odwrotnie. Ludzie z kompleksem małej miejscowości, którzy zachłystują się wielkomiejską przestrzenią i betonozą chcą takie pustynie z betonu i kamienia przeszczepiać na każdy plac, pozbywając się drzew i zieleni. Motywują to lepszym zagospodarowaniem, a
Nie ma ptactwa, robactwa i liści wpadających do lokalu.
Czyli krótko mówiąc nie potrafisz ogarnąc podwórka i dlatego zalewasz je betonem. Wszystkie wyżej wymienione problemy są proste do ogarnięcia jesli temat robisz z głową. Co więcej nawet opieka nad tym jest tańsza niż wywalanie hajsu na fontannę zwłaszcza w sferze budżetowej.
Na Zachodzie już dawno rezygnuje się z takich idiotyzmów i to jest jeden z tych momentów w których faktycznie
Komentarze (118)
najlepsze
Nie mozna tego jakos opodatkowac? Na przyklad od uzyskanych korzysci w postaci odebranego ciepla? KPEC moglby to "dobrze" policzyc i kazdemu dowalic do rachunku ekwiwalent ilus tam m3 cieplej wody.
Zawsze chcialem pracowac w ministerstwie finansow. Czlowiek #!$%@? :).
1. Miasto chciało drzewa, konserwa zabroniła.
2. Temperaturę ciut inaczej się mierzy w słońcu. Ten pomiar jest zawyżony.
Oczywiście, że Majchrowszczyzna zalała to miasto deweloperskim betonem i wieloma poronionymi inwestycjami. Oczywiście, że należy to piętnować.
Ale akurat przemiana Placu Św. Ducha jest bardzo pozytywna.
Ale Gibałowy fanzin osrywa z założenia wszystko, co pod Majchrowskim.
Komentarz usunięty przez moderatora
- zimno mi
- to załóż futro
@nabzd:
1. Trwały (dobrze zrobiony to setki lat)
2. Odporny na zużycie (nie wiem ile milionów osób musiałoby rocznie po nim przejść, żeby się realnie wytarł)
3. Tani w implementacji
4. Tani w utrzymaniu (wystarczy zamieść, ewentualnie umyć raz na miesiąc)
Jedyna wada, to że się nagrzewa latem, ale w naszym klimacie to nie problem - upalnych dni jest kilkanaście w roku, a przeszkadza to przez parę
Funkcją rekreacyjną miast jest park miejski i tam mieszkańcy wypoczywają.
Zobaczcie siebie rynki w Pradze, Krakowie, Brukseli czy Wiedniu.
Zero wiedzy merytorycznej, zrozumienia zalozen planowania przestrzennego, wytycznych konserwatora, tylko wiejskie schematy myslowe, ze wszedzie ma byc jak u
@oligopol: jakoś wszędzie gdzie myślą idą rewitalizacje w stronę zieleni.
@Jud-Suss: Właśnie jest odwrotnie. Ludzie z kompleksem małej miejscowości, którzy zachłystują się wielkomiejską przestrzenią i betonozą chcą takie pustynie z betonu i kamienia przeszczepiać na każdy plac, pozbywając się drzew i zieleni. Motywują to lepszym zagospodarowaniem, a
Komentarz usunięty przez moderatora
Czyli krótko mówiąc nie potrafisz ogarnąc podwórka i dlatego zalewasz je betonem. Wszystkie wyżej wymienione problemy są proste do ogarnięcia jesli temat robisz z głową. Co więcej nawet opieka nad tym jest tańsza niż wywalanie hajsu na fontannę zwłaszcza w sferze budżetowej.
Na Zachodzie już dawno rezygnuje się z takich idiotyzmów i to jest jeden z tych momentów w których faktycznie
a ekooszołomy powinni być zadowoleni bo usunięto z placu samochody ( ͡º ͜ʖ͡º)
https://www.google.com/maps/@50.0638311,19.941943,3a,75y,141.19h,81.3t/data=!3m6!1e1!3m4!1swgpuAtgkpEs4mVeYViK_xQ!2e0!7i13312!8i6656