Dziś jest dzień wolności podatkowej!

Centrum Adama Smitha | Od dziś symbolicznie przestajemy płacić na bombelki i zarabiamy na siebie, więc radujmy się i uczcijmy to kompotem :D

[nitro_67]

@madmat: raczej na styczeń. Kolejnego roku.

[projektant_doktorant]

@madmat: Powoli zmierzamy w stronę lat 90' XX w. Na przestrzeni ostatnich prawie 30 lat ten dzień najwcześniej przypadał w 2018 roku. Względem ub. roku "skoczyliśmy" do przodu o 12 dni. Tak Polacy lubią małe podatki (w dużej liczbie) i opłaty, które rzekomo podatkami nie są ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Plutonium]

A można było głosować na Gwiazdę. Może aktualnie zaczęlibyśmy spłacać długi z kolejnych pokoleń. Ale nie trzeba gadać o gejach… bo to jest ważne. 0,01 ludzi w społeczeństwie. Żałosne

[Plutonium]

@syn_kolezanki_twojej_starej: Geje nie są niczemu winni. Są podstawowym tematem zastępczym większości debat politycznych.

[Plutonium]

@syn_kolezanki_twojej_starej: I co to Mentzen wprowadził ten temat do debaty? XD

[Szczuja]

dzisiaj zaszaleję, zapalę sobie światło wieczorem na pół godziny !!!

[k.....0]

nie może zabraknąć

[vitek6]

@Marek_B: wchodzą bo to się liczy wydatki państwa / PKB a zebrane składki są w wydatkach państwa.

[Mathas]

@Marek_B Dziwne, żeby leżały na koncie. ZUS to nie bank, że przechowujesz sobie tam kasę. Podatki, które płacisz teraz idą na emerytury dziadków, z kolei za kilkadziesiąt lat opłaty ówczesnych młodych będą szły na Ciebie. Taka jest umowa społeczna. Tym bardziej powinno zależeć nam na dzietności, aby w przyszłości miał kto was utrzymać, ale chyba o tym zapominacie.

[Shrug]

Kurdę, w tamtym roku był to 10 czerwca, teraz prawie dwa tygodnie później ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Shrug]

@AlgorytmPrima: Fakt, nie pomyślałem o tym, tak czy siak dobrze nie jest

[Togira_Ikonoka]

@AlgorytmPrima: zdecydowana większość podatków w Polsce jest % od (dochodu,towaru itd) podatki kwotowe(np od nieruchomości) to Zdecydowana mniejszość podatków przeciętnego Polaka. PKB spadlo- za to nas i nasze dzieci rządzący zadłużyli znacznie bardziej niż zwykle.

[dzikireks]

Jak sobie czlowiek pomysli, ze wszystko co do tej pory zarobil od 1 stycznia az do konca czerwca w stu procentach oddal darmozjadom z rzadu pod przymusem, to az czlowieka skreca. Pol roku zarobkowania oddane panu, zeby mu dobrze bylo.

[dzikireks]

@vitek6: tak wiem, ale zeby koszt polozenia chodnika raz na 10 lat i utrzymania garstki wojska i policji kosztowal polowe dochodu kazdego czlowieka, to jest cos nie ten teges.
15% dochodu przeznaczone na sluzbe zdrowia, bezpieczenstwo i infrastrukture by calkowicie wystarczylo.
Reszta jest marnowana na jakies 500+, programy rzadowe, administracje i jej utryzmanie oraz inne fanaberie.
Sprawnie zarzadzane panstwo daloby rade z 10-15% haraczem. 50% dochodu kazdego czlowieka to przeciez

[thewickerman88]

@dzikireks:zapomniałeś jeszcze o kasie marnowanej na trolle takie jak dzban @ediz4 wyżej.

[t_e_o_m_o]

Jak wypadnie w listopadzie to będziemy mieli już praktycznie pełny komunizm i nacjonalizację dochodów. Na razie zbliżamy się niebezpiecznie blisko socjalizmu.

[recznik_z_ikei]

@t_e_o_m_o: wiem co masz na myśli, ale nie myl pojęć. Socjalizm to ustrój w którym środki produkcji należą do państwa (czyli znaaacznie gorzej). Po prostu nas grabią, ale ustrój jest dalej kapitalistyczny. Wiem, nic to nie wnosi ale musiałem sie wygadać.

[hellfirehe]

Jeszcze ciekawe byłoby jak ten dzień wolności podatkowej zmienia się dla różnych grup społecznych i wielkości zarobków.

Bo ostatnimi czasy (a w przyszłym roku to już w ogóle), obawiam się że rośnie ta część społeczeństwa która jako beneficjenci rozmaitego socjalu w praktyce mogą dzień "wolności podatkowej" obchodzić tuż po Sylwestrze.

Podczas gdy przedsiębiorcy czy po prostu klasa średnia raczej na Wszystkich Świętych ;)

[LDevil]

Podczas gdy przedsiębiorcy czy po prostu klasa średnia raczej na Wszystkich Świętych ;)

@hellfirehe: To raczej prywaciarze mają dzień wolności wcześniej niż reszta społeczeństwa. Niska składka na ZUS, niska składka zdrowotna, wrzucanie w koszty zakupu i eksploatacji prywatnego samochodu (wyjazd na wakacje wrzucamy w koszty firmy), itp.

[Y.....m]

Przypomnijcie mi, ile musiał pracować chłop pańszczyźniany na swojego pana?