Przedsiębiorcy którzy osiągnęli sukces łączy jedno - dostęp do kapitału
Przedsiębiorcy nie mają genu do podejmowania ryzyka. Twórcy artykułu dochodzą do wniosków że jedyne co ich łączy to to, że byli dziećmi bogatych rodziców. Jak się urodziłeś w bogatej rodzinie masz większe szanse na sukces w biznesie.
Quzin z- #
- #
- #
- #
- 365
Komentarze (365)
najlepsze
Druga sprawa nie mniej ważna, to w jakich kręgach się obracasz, przebywasz z ludźmi sukcesu, to ktoś ci coś podpowie, zainspiruje cie, natomiast jak przebywasz z amebami no to no cóż...
Wykształcenie rodziny też jest ważne,
Ja jestem tego najlepszym przykładem.
W 2008 roku na drugim roku studiów pożyczyłem od swoich rodziców 400 zł, żeby zakupić pierwsze narzędzia i zająć się budowlanką. Po miesiącu pieniądze zwróciłem. Moi rodzice zarabiali wspólnie około 3-4.000 zl miesięcznie, więc nie byli nadzwyczaj majętni, mając jeszcze dwóch synów na utrzymaniu.
Dzisiaj posiadam majątek warty około 10 mln zł i tylko 200 tyś zł kredytu obrotowego.
A ostatnio rozmawiałem z gościem co mówił, ze myśli o zestawie tylko, że potrzebuje min 75k/zł na paliwo na pierwsze 3 miesiące. Nie licząc oczywiście samego samochodu.
W XXI wieku pozyskanie kapitału gdy ma się dobry pomysł i jest się pracowitym jest proste. Są angel investorzy, są venture capital, są organizowane konferencje dla osób z pomysłami, gdzie przyjeżdzają potencjalni inwestorzy, aniołowie biznesu oferują darmowe konsultacje i oferują swoje koneksje. Szanse nigdy nie były tak równe dla kazdego jak są teraz.
Jest tyle sposobów na pozyskanie
@ignoro: Nie masz żadnych długów. Aniołowie biznesu zainwestuja w Twój biznes za udziały, czyli czysto wirtualna wartość w momencie inwestowania, "na słowo", z nadzieją że zrealizujesz swój pomysł i w przyszlosci na nim zarobia. Nie jestes nic im winny.
@Dentka7: tak? a próbowałeś? bo my zrobiliśmy ponad 10k km jeżdżąc na pitchingi nawet wygrywając kilka, straciliśmy z 1.5 roku, mając na pokładzie 2 wybitnych programistów, 1 ogarniętego menadżera i prawnika, gotową apkę, biznes plan, chcieliśmy uzyskać 100k - śmieszna kwota c'nie? ale parę lat temu dla nas nie
No i jak to wygląda na PL rynku. U nas nie ma tylu starych majątków.
Zaryzykuję tezę, że im bardziej dojrzała i rozwinięta gospodarka tym mniejsza szansa, że się wybijesz nie mając dużego kapitału na start i/lub zabezpieczenia pozwalającego na podejmowanie znacznie bardziej ryzykownych decyzji, niż te, które wystarczały
Ale zdecydowana większość bogatych dziś ludzi miała start o ciupkę lepszy niż inni. Jedni bardziej drudzy mniej. Choćby taki Kulczyk.
Tacy ludzie mogą ominąć etap pracy etatowej i nie tracić na to czasu. Mało jest biznesów gdzie wkładasz 0 czy 100zł i idzie
Komentarz usunięty przez moderatora
Mój kuzyn odziedziczył firmę transportową po ojcu i pewnie wielu by powiedziało, że się nie narobił, a ma działającą firmę - i mają rację. Tylko skąd jego ojciec wziął
@eldarel: Zacznij dziś wozić coś starym busem albo przekraczając dmc (wtedy nikt na to nie patrzył a i samochody były stosunkowo tańsze niż obecne) to Cię zjedzą, a za chwilę nawet do miasta takim nie wjedziesz.
Wystartuj dziś z takim biznesem to na 1 busa potrzebujesz na start 200k, (nowy bus 130k (ofc można leasing ale trzeba jednak mieć jakieś zabezpieczenie), ubezpieczenie oc ac ocpd 10k+,
Nie wiem czy to jest tylko tak w PL. W UK jak do banku przyniesiesz business plan itd. to oni maja departamenty zajmujace sie takimi kredyto-funduszami.