Co jedli mieszkańcy średniowiecznego Krakowa? Aż 200 dni w roku było bezmięsnych
Obecnie na wyciągnięcie ręki mamy potrawy z całego świata. Sześćset czy siedemset lat temu sytuacja wyglądała diametralnie inaczej. Nawet w przypadku zamożnych krakowskich mieszczan jadłospis był dosyć monotonny. Dodatkowo w znacznej mierze decydowały o nim względy religijne.
histeryk_13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
bo tego wymagał Kościół
@elim: @Cyb_pl: Nie wymagał, po prostu biednych nie było stać. W dodatku było wręcz przeciwnie- post wtedy w środy i piątki miał właśnie za zadanie przypominać zamożniejszym, żeby nie jedli w te dni mięsa i zamiast tego jedli tanie ryby (stąd ten gimboateistyczny żart, że według KK ryba to nie mięso) i przekazały mięso głodującym, biednym lub ekwiwalent pieniężny mięsnego posiłku.
1. Post jako nakaz religijny obowiązywał tych, których stać byłoby na jedzenie mięsa codziennie, czyli bogatsze warstwy społeczne.
2. Post jako nakaz religijny obowiązywał tych, których stać byłoby na jedzenie mięsa sporadycznie, ale nie codziennie.
3. Reszta i tak niezależnie od zakazów nie jadłaby mięsa, bo jej po prostu nie było na to stać.
Tutaj jedynym zgrzytem jest post Wielki Post, bo wtedy pościli wszyscy przez 40 dni z