Polscy naukowcy mają przechodzić europejskie szkolenia z uprzedzeń i tolerancji
Odgórne promowanie jakiejś grupy etnicznej, narodowej, religijnej czy seksualnej przynosi efekt odwrotny od zamierzonego - mówi dr hab. Robert Kuba Filipkowski, profesor w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej. Właśnie napisał list otwarty i wycofał się z organizacji prestiżowego kongresu
Djangobango z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 26
- Odpowiedz
Komentarze (26)
najlepsze
Klepnięte i idziemy dalej...
Jest zupełnie na odwrót: odgórne uważanie jakiejś grupy etnicznej, narodowej, religijnej czy seksualnej za złe przynosi tragiczny efekt.
Nie chodzi o "promowanie", chodzi o brak promowania, w tym przypadku poglądów, które są szkodliwe dla całych grup ludzkich.