@3wolny: niby fachowo, niby unika powielania tanich sensacji, ale ewidentnie widać, że punktuje absolutnie wszystkie złe zachowania pasażerów a zachowanie załogi całkowicie pomija tak jakby chciał ich wybielić. Może to solidarność zawodowa, ale skoro od razu zakłada, że wszyscy pasażerowie są agresywni albo pijani to może i pilot był zwyczjnie hamski albo nie trzymał się procedur?
TL:DW Nastąpił zbieg okoliczności. Pierwszy pożar to był bagaż z rzeczami które nie powinny być w środku czyli na przykład akumulatorem który po uderzeniu się zajarał. A sama awaria silnika jak to awaria. Pech, ale na jednym silniku samolot mógł bezpiecznie dolecieć na lotnisko
@resuf: No, tak samo jak nie ma szansy na to, że w jednym samochodzie znajdzie się dwóch morderców, więc skoro jesteś jednym z nich to nie masz czego się bać itd.
@resuf: Tak, zgadzam się, że szansa na zajście takich dwóch zdarzeń podczas jednego lotu jest mała. Jednak dysponując tysiącami lotów dziennie, odbywającymi się przez wiele lat, prawdopodobieństwo, że zajdzie przynajmniej jedna taka sytuacja staje się nagle zadziwiająco duże.
@BArtAS94: @nieMamPomysluNaNazwe3: powiedział, że odmawia ofert wymagających szczepienia na covid, więc chyba hajs się jeszcze zgadza skoro może wybrzydzać.
@kaacha666: bez wątpienia pandemia wpędziła lotnictwo w kryzys i jak widać odbiło się to na zdrowiu psychicznym niektórych pilotów. Ja to nawet jestem w stanie zrozumieć, że komuś się „pomieszało” kiedy COVID odbiera prace i możliwość realizacji swojej pasji.
U Kapitana Dariusza widać to jak na dłoni. Na początku fascynacja YouTubem, popularność, odnoszenie się z szacunkiem do widzów. Przyszedł COVID, strata pracy i zamiana w internetowego frustrata, który traktuje wszystkich którzy
Tak jak szanuję Pana Pilota, tak on zapomina o jednej, drobnej rzeczy. Umiejętność zapewnienia poczucia bezpieczeństwa pasażerom, opanowanie ich, oraz dobra z nimi komunikacja są również bardzo ważne. Jak ktoś tego nie potrafi to jak już kiedyś pisałem - niech wozi paczki z Aliexpress DHLem. Nie jest to przytyk tylko do pilotów, głównie do załogi pokładowej, oni mają być takim łącznikiem. No i kluczem jest stałosć wersji i stałosć komunikacji, a tu
@FrasierCrane ale o tej komunikacji mało wiemy, tyle co z krótkiego fragmentu nagrania i relacji rozhisteryzowanego wykopka który osrał zbroję i chyba nadal ją czyści, bo już się nie udziela. Od oceny takich rzeczy jest komisja która ma dostęp do odpowiednich materiałów, a nie wypokowy zespół ekspertów od spraw wszelakich. Pamiętaj, że niektórym i tak nie da się wytłumaczyć, bo wiedzą lepiej od kapitana co się stało i kiedy można lecieć, a
@FrasierCrane: Co nie wzbudza zaufania? Wadliwy czujnik uruchomil automatyczna gasnice i poinformowal kokpit. Zaloga najpierw zaalarmowala, ze pozar, potem wszyscy widzieli "dym", a na koniec po wejsciu do luku bagazowego zdiagnozowano czujke.
Wszystko logiczne. Tylko spanikowanym tlumem ciezko zapanowac, gdyz sam sie nakreca i odwraca kota ogonem. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakie durnoty rozhisteryzowana grupa niewyedukowanych sobie uraja i nie ma, ze uspokoisz i wzbudzisz zaufanie.
Kiedys lubilem typa sluchac, az nie zostal ekspertem od covid19, #!$%@? mnie nawet ze swojej grupy na fcb bo nie podobalo mu sie ze ktos moze miec odmienne zdanie :E
Ogolnie to facet ma klapki na oczach i widzi tylko covid19 i to ze tesla jest be, wszystko na prad jest zle :E
@FrasierCrane: spisek. Facet ma pojęcie (jest pilotem) i dobrze się go słuchało w tych sprawach ale niestety odleciał. Nie wiem za co ludzie minusuja jak zwyczajnie powiedziałem fakt, wystarczy na jego grupę wejść. Kapitan statku powietrznego stał się ekspertem od wirusów, ot typowe
@Joloxx9: Zawsze mnie to zastanawiało bo to już nie pierwszy celebryta tak kombinuje. Zakładasz kanał o robieniu pierogów, masz wielu fanów lubiących gapić się jak lepisz pierogi i słuchać jak o tym opowiadasz. Możesz sobie żyć spokojnie, zarabiać na pasji, mieć wiernych fanów. A tu nagle coś się takiemu człowiekowi w głowie przestawia i zaczyna wyrażać swoje opinie na różne kontrowersyjne tematy - od polityki po różne spiski. Zaczyna się angażować
akurat ten pilot jest słaby w ocenie sytuacji pamietam jak wybielał Boeinga na początku afery z MAXami po drugiej katastrofie, a krótko potem wszystkie je uziemiono
@kunajk: Włączona automatyka walczyła z załogą, to widać wyraźnie na logach. Można było ją wyłączyć, ale trzeba wiedzieć, że jest taka możliwość i jak to zrobić, a tego szkolenie nie przewidywało (bo ten rodzaj automatyki został dołożony do MAXa żeby przeciwdziałać zmianom konstrukcyjnym, a jednocześnie samolot niby dalej był tego samego typu, więc nie trzeba było szkolić pilotów na nowo).
@kunajk: No widzisz - to nie może być tak, że: "jak się zdupi, to może się zorientują jak to wyłączyć, albo sobie poszukają w necie, jeśli mają wifi na pokładzie". Jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację człowieka, który nie wie, że w aucie jest system, który po wykryciu spadku ciśnienia w oponie zaczyna skręcać kierownicą w drugą stronę, żeby utrzymać tor jazdy. Czujnik się psuje i nagle człowiek musi walczyć z
Na początku jak koleś się pojawił w internecie to lubiłem słuchać jego opowieści, ale z czasem nabrałem jakiegoś odczucia, że jest nadętym gburem który lubi się wywyższać nad innymi i aktualnie średnio klikam w jego filmy. A już jego sklep internetowy to kwintesencja narcyzmu (⌐͡■͜ʖ͡■)
Ciekawe jak często coś się dymi z luku bagażowego a następnie coś się dymi z silnika? Bo z tego co mówi to nie jest nic szczególnego i nie ma co szukać sensacji.
Tłumaczenie spoko, ale i tak zachowanie załogi względem zwykłych ludzi którzy się martwili i chcieli coś wiedzieć jest żałosne i po porostu stawia tych ludzi jako jakieś bydło co zapłaciło i ma się godzić na wszystko bez słowa tłumaczenia, to nawet w flixbusie idzie normalnie dostać od kierowcy wytyczne że się zmienia trasa etc i będziemy musieli zrobić to i to i elo, a nie kapitan co się ukrywa przed ludźmi w
ale i tak zachowanie załogi względem zwykłych ludzi którzy się martwili i chcieli coś wiedzieć jest żałosne
@Pelen_watpliwosci: nie znasz zachowania załogi ani realiów w których się poruszała. Masz tylko relację idioty z bólem dupy, że to nie pilot wyszedł do pasażerów, tylko wysłał "swojego geirmka" - czyli szefa personelu pokładowego.
stawia tych ludzi jako jakieś bydło co zapłaciło i ma się godzić na wszystko bez słowa tłumaczenia
Komentarze (125)
najlepsze
To po co ocenia zachowania pasażerów, skoro tam go nie było?
Nastąpił zbieg okoliczności. Pierwszy pożar to był bagaż z rzeczami które nie powinny być w środku czyli na przykład akumulatorem który po uderzeniu się zajarał. A sama awaria silnika jak to awaria. Pech, ale na jednym silniku samolot mógł bezpiecznie dolecieć na lotnisko
U Kapitana Dariusza widać to jak na dłoni. Na początku fascynacja YouTubem, popularność, odnoszenie się z szacunkiem do widzów. Przyszedł COVID, strata pracy i zamiana w internetowego frustrata, który traktuje wszystkich którzy
No i kluczem jest stałosć wersji i stałosć komunikacji, a tu
Od oceny takich rzeczy jest komisja która ma dostęp do odpowiednich materiałów, a nie wypokowy zespół ekspertów od spraw wszelakich.
Pamiętaj, że niektórym i tak nie da się wytłumaczyć, bo wiedzą lepiej od kapitana co się stało i kiedy można lecieć, a
Wszystko logiczne. Tylko spanikowanym tlumem ciezko zapanowac, gdyz sam sie nakreca i odwraca kota ogonem. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakie durnoty rozhisteryzowana grupa niewyedukowanych sobie uraja i nie ma, ze uspokoisz i wzbudzisz zaufanie.
Ogolnie to facet ma klapki na oczach i widzi tylko covid19 i to ze tesla jest be, wszystko na prad jest zle :E
pamietam jak wybielał Boeinga na początku afery z MAXami po drugiej katastrofie, a krótko potem wszystkie je uziemiono
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pelen_watpliwosci: nie znasz zachowania załogi ani realiów w których się poruszała. Masz tylko relację idioty z bólem dupy, że to nie pilot wyszedł do pasażerów, tylko wysłał "swojego geirmka" - czyli szefa personelu pokładowego.
na wszystko, to