Wyrok uniewinniający za brak maski w sklepie z art. 116 §1a kw.
Wiele osób jeszcze ma wątpliwości co do tego, czy "przepisy kowidowe" są legalne i czy przyjmować mandaty za maski itp...Dlatego, dla wszystkich niedowiarków publikuję mój wyrok w sprawie za brak maski w sklepie (26.02.2021). Dodam jeszcze, że wtedy każdy się upierał, że wymóg noszenia maski...
Smilu z- #
- #
- #
- 324
Komentarze (324)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Taka choroba musi zostać wpisana na listę chorób zakaźnych, co w przypadku Covid nie uczyniono więc przepis nadal nie ważny.
Art 224KK miałby zastosowanie gdybym poprzez zagrożenie zastosowaniem artykułu 231KK wymusił odstąpienie od wykonywania czynności, ja złożyłem trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa PO skierowaniu przez tych czyś#!$%@?ów Kaczyńskiego wniosku do sądu o ukaranie mnie za brak maseczki, sprawy wygrałem, niestety prokuratura od zeszłego roku nie jest w stanie skierować sprawy
Komentarz usunięty przez moderatora
@fren-: Zadzwonić na Policję.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dodam, że taki wyrok, to przykład Konstytucji w życiu codziennym.
Art. 178.
Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.
Czyli sędzia skorzystał z konstytucji oraz obowiązującej równolegle do niej hierarchi aktów prawa oraz ich interpretacji i stwierdził co następuje.
Wrzucę znalezisko lub wpis gdy je otrzymam.
Chcesz posłuchać, jak profesor wirusolog Włodzimierz Gut w marcu 2020 (czyli początek w Polsce tej całej cocidiańskiej histerii) kpiącym tonem wypowiada się o maseczkach?
Albo były minister zdrowia Szumowski, w kwietniu 2020 na antenie RMF FM "nie wie, po co ludzie je (maseczki) noszą"?
Po prostu żyjesz w iluzji, świecie snów. Chcesz to zakładaj sobie nawet po trzy maseczki, czwartą zapasową
Kamizelka kuloodporna albo hełm też nieraz nic nie daje.
Cóż to za absurdalne myślenie sofizmatu rozszerzenia.
Jaka moja walka z urzędami? Masz schizofrenię i roją ci się moje rzekome czyny?
Mój komentarz wspominał idiotyczne, owcze zachowania wynikające w ojkofobii oraz strachu, czynników może i ludzkich, ale nadal zasługujących na pogardę i śmiech.