Dostał 170 zł kary na parkingu Biedronki, bo za długo robił zakupy
Wrocławianin spędził w Biedronce ponad godzinę. Zrobił duże, rodzinne zakupy, a jego dzieci wzięły udział w halloweenowym malowaniu twarzy. Gdy wrócił do auta, czekał na niego "mandat" na 170 zł.
nataliacien z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Komentarze (217)
najlepsze
@rencznik akurat tutaj najlepiej jest nie odpowiadać. Firma parkingowa musi w procesie cywilnym udowodnić, kto postawił samochód na parkingu, bo z samochodem nie można zawrzeć żadnej umowy, a nie działa tu żadne domniemanie, że to właściciel akurat wtedy kierował autem.
XD
Dobrze że nie dali mu zapasu Top Chipsów za 170zl albo papieru k#rwa Mola tylko łaskawie sam sobie będzie mógł wybrać XD
@grzegorzo:
Czyli rano o 7 parkuję, a o 16 wychodzę z pracy zaglądam do biedronki kupuje zapałki za 10 gr i mam paragon?
Dobrze mu tak! Antykryst! Bezboźnik! Szatanista!
Komentarz usunięty przez moderatora
Osobiście nie wjeżdżam do żadnego sklepu z oszlabanionym parkingiem - nie mam ochoty na zabawy w bileciki, skoro 300m dalej jest kolejny sklep bez szlabanów.
Nie wiem, jak im się to spina.
@wykopyrek: ależ z Ciebie buntownik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Btw: a jeszcze bardziej #!$%@? mnie zwyczaj uniemożliwiania wyjścia inaczej, niż przepychając się z kolejką do którejś z kas. Szczególnie w dobie covida powinno być to zakazane. Z jeden strony maseczki
@Willy666: To zależy. W takim np. Lidlu, którego z powodu tego przepychania unikam jak mogę, sytuacja przedstawia się tak, że przez samoobsługowe nie wyjdziesz, bo za nimi jest bramka, przy której należy zeskanować paragon. Nie masz zakupów, nie masz paragonu, nie wyjdziesz. I, po staremu, trzeba się przepychać przy kasach.
Brak opłaty to świadczenie pieniężne.
Nie można ustanawiać kary umownej za świadczenie pieniężne - art. 483 § 1 k.c.
@MultiRivals: nie iks de tylko dobrze ze rzetelnie do tego podchodza, tak aby nikt nie podwazal
- to nie mandat, co najwyżej może mnie właściciel parkingu pozwać w sądzie na drodze cywilnej za zaparkowanie na jego terenie niezgodnie z jego prywatnym regulaminem
- przy ewentualnym sporze, gdyby jednak chcieli mnie pozwać, skąd prywatna firma jako zarządca parkingu bierze moje dane osobowe (mając jedynie nr rejestracyjny auta).
@mwl4: dostaje dane właściciela auta a nie kierowcy! Dane kierowcy otrzymuje w II etapie gdy na adres właściciela auta wysyła monit o wpłatę a odzywa się kierowca"...że parkował,bo..." i dopiero wtedy zarządca parkingu ma dane kierowcy. :)