Po co nam prywatne waluty?
Rolnik Szlapnikow wprowadził na rynek w swojej wsi 20 tysięcy kolionów. Banknoty wydrukował sam. Choć w Rosji rosła inflacja, jego waluta nie reagowała na to, co działo się w kantorach. Opierała się bowiem na fundamencie równie solidnym jak złoto: pięć kolionów miało wartość… wiadra ziemniaków.
Goglez z- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nikomu też nie da gwarancji, że za 30 lat BTC nadal
Dolar jak był wymienialny na złoto też był handlem wymiennym?
Prawie każda waluta od początku pieniądza do XX wieku była handlem wymiennym? No niebardzo.
Brak inflacji nie wynika tutaj z tego że jest to handel wymienny, a nie oparty na walucie, tylko z tego że waluta jest o cokolwiek oparta.
To że ludzie przywykli