Obawiam się, że przynajmniej 40% naszych obywateli nie ma zielonego pojęcia do czego zmierza nasz kraj XD Jak bym aktualnie był w opozycji to robił bym wszystko, żeby nie wygrać ( ͡°͜ʖ͡°) To musi jebnąć pod sztandarem pis, żeby elektorat się obudził. Debilny kraj dla debili ¯\_(ツ)_/¯
@Majk83: znajomi zatrudnieni w wielkim zagranicznym korpo, w Warszawie, podyplomowki na celujący, project menager i jeszcze 6 miesiecy temu twierdzili ze nie bedzie podwyzek stòp procentowych przez najblizsze 3 lata.
W maju 2020 gadalem z klientami zadowolonymi że kupili wlasnie swoje pierwsze mieszkanie na kredyt lo 12 tys za m2
Temu narodowi brakuje podstawowej wiedzy ekonomicznej i nie mowię o mietku spod sklepu w Nieliszu lub Wolce Łabunskiej tylko
@wi3hu: błaznem jesteś ty, za Tuska jako nawet nie 30 latek kupiłem sobie pierwsze mieszkanie, mam wątpliwości czy teraz za pisu jest to osiągalne dla młodych żyjących ze swojej pracy (+ kredyt 50%)
@Kropeczek: Tej którą w ciągu ostatnich kilkunastu miesiecy #!$%@? na socjal (w tym wszystkie te z dupy tarcze). Myśleliście frajerzy, że kto będzie te miliardy złotych spłacał?
"Zgodnie z szacunkami Fitch inflacja osiągnie szczyt na poziomie 8 proc. na początku 2022 r." Bez kozery powiem 10% w kwietniu/maju. A co. Szczyt nastąpi kiedy sztuczne dopłaty do gazu, prądu i paliwa się skończą. A Glapa coś mówił ze początek roku zaowocuje zmniejszoną inflacją ( ͡°͜ʖ͡°)
@misiek-m1: niestety sytuacja jest duuużo bardziej skomplikowana. Jesteśmy zespawani z gospodarką Europejską, której waluta i jej płynność na naszym rynku również wpływa na złotego. Nie jesteśmy samotna wyspą. Dlatego napisałem wyżej, że była by niższa a nie, że by jej nie było. Teraz jesteśmy w dupie i każdy ruch jest spóźniony o rok.
@taddy-kolargol: nie, gospodarka ma wieloletnia bezwladnosc plus byl okres swiatowej koniunktury. Kredytami mozna maskowac gospodarcza nieporadnosc. Inflacja prawie 10% to niezle?
@ruonim: Wzrost PKB jest liczony z uwzględnieniem inflacji. Ale to tylko optymistyczna prognoza. Jak zakredytowane firmy będą padać jedna po drugiej i pracownicy będą szli na bruk to ludzie zobaczą co to znaczy recesja
Nie inflacja i nie pandemia.. tylko jak się wali na 100% politykę pokroju: "Hulaj dusza, piekła nie ma".. to to działa tylko do pierwszego lepszego kryzysu.. a już to, czy to trzęsienie ziemi potem jest, pandemia, czy powrót dinozaurów.. to już nie ma aż takiego wielkiego znaczenia
@personifikator: co jest złego w tym? masz lepsze wyjście? Ludzie mogą żyć spokojnie na kredyt byle czasy były stabilne, wtedy jest praca i współpraca między ludźmi. Suweren chciał inaczej :D
@master614: Nie ma nic złego w kredycie, ale kluczowe jest wyrażenie "ponad stan". Cała masa ludzi bierze kredyty na wszystko i balansują na krawędzi wypłacalności. Jak im kredyt wzrośnie o kilka stówek +szalejące ceny +bieżące wydatki jak chociażby ogrzewanie (ekogroszek poszedł w kilka miesięcy z 800zł na 1500) to może nie być kolorowo. Jak na kredyt wydajesz powiedzmy 20% zarobków to nie ma problemu, jak 80% to już jest poważny problem.
Komentarze (187)
najlepsze
W maju 2020 gadalem z klientami zadowolonymi że kupili wlasnie swoje pierwsze mieszkanie na kredyt lo 12 tys za m2
Temu narodowi brakuje podstawowej wiedzy ekonomicznej i nie mowię o mietku spod sklepu w Nieliszu lub Wolce Łabunskiej tylko
zastanów się co piszesz, bo chyba tylko pamiętasz co było 20 lat temu z opowieści rodziców!
@Kropeczek: Tej którą w ciągu ostatnich kilkunastu miesiecy #!$%@? na socjal (w tym wszystkie te z dupy tarcze). Myśleliście frajerzy, że kto będzie te miliardy złotych spłacał?
Bez kozery powiem 10% w kwietniu/maju. A co. Szczyt nastąpi kiedy sztuczne dopłaty do gazu, prądu i paliwa się skończą.
A Glapa coś mówił ze początek roku zaowocuje zmniejszoną inflacją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trzeba było podnosić stopy wcześniej i nie sypać gotówką że śmigłowca. Inflacja byłaby zdecydowanie mniejsza.
???
Czy ktoś przetłumaczy ten bełkot?
Czy to piszą upośledzeni ?
PKB ma wynieść 6 %?
Czego 6 % ?
Jak zakredytowane firmy będą padać jedna po drugiej i pracownicy będą szli na bruk to ludzie zobaczą co to znaczy recesja
@personifikator: co jest złego w tym? masz lepsze wyjście? Ludzie mogą żyć spokojnie na kredyt byle czasy były stabilne, wtedy jest praca i współpraca między ludźmi. Suweren chciał inaczej :D
Nie ma nic złego w kredycie, ale kluczowe jest wyrażenie "ponad stan". Cała masa ludzi bierze kredyty na wszystko i balansują na krawędzi wypłacalności. Jak im kredyt wzrośnie o kilka stówek +szalejące ceny +bieżące wydatki jak chociażby ogrzewanie (ekogroszek poszedł w kilka miesięcy z 800zł na 1500) to może nie być kolorowo. Jak na kredyt wydajesz powiedzmy 20% zarobków to nie ma problemu, jak 80% to już jest poważny problem.