Olsztyn. Dentystka oskarżona o wyłudzenie pół mln zł z NFZ
Dentystka z Olsztyna stanie przed sądem za to, że w dokumentacji medycznej pacjentów zapisywała usługi, których nie wykonała, a za które płacił jej NFZ. Brała też od pacjentów pieniądze za usługi opłacane przez Fundusz. Kobiecie przedstawiono 130 zarzutów.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
Z drugiej strony żona zeznawała kiedyś na policji, bo na nią jakaś lekarka nabijała sobie dziwne badania. I też ją namierzyli.
@titus1: lekarz się bardziej przyda społeczeństwu na wolności niż w więzieniu. Przy przekrętach finansowych będzie bardzie kontrolowana i tyle. Nikogo nie zabiła, nikt nie ucierpiał
to ja wam powiem tak - matka kuzyna pracowała jako pielęgniarka w NZOZ. Pewne dnia owy kuzyn zobaczył że dentystka mu wpisała mnóstwo tego typu świadczeń - generalnie 3/4 tego co poszło z NFZ było wyłudzone.
Nie było chyba wtedy opcji zgłaszania przez e-pacjenta więc typek napisał do NFZ że ta dentystka i tego roku wyłudziła to i to, ale że prosi o anonimowość bo matka pracuje w
no tak bo inni lekarze nie używają krzeseł tylko każą stać żeby ciąć koszty amortyzacji mebli, nie ośmieszaj się
@epiceggplant: To jak ich zmuszają żeby robili na fundusz? Grożą więzieniem? Porwaniem dzieci?
Kilka lat roboty i przesłuchali tyle osób w sprawie o pół miliona XD ciekawe ile z budżetu państwa poszło na zbadanie tej sprawy i kto odda
Tak samo jak ortopeda odbierze poród, albo dermatolog zdiagnozuje ból serca.
Na pewno ortopeda, dermatolog, stomatolog nie uciekną jak pacjent zacznie rodzić w ich gabinecie. Tak samo będą wiedzieć jak pomóc pacjentowi np. w zawale serca czy chorobie niedokrwiennej serca.
Owszem, lekarz. Dokładnie lekarz dentysta. Reguluje