To nie internet sprawił, że wierzymy w bzdury Racjonalność ludzi spada od 40 lat
Teorie spiskowe, płaska Ziemia, rzekoma szkodliwość szczepień – za rosnącą skłonność do wierzenia w naukowe bzdury lubimy winić media społecznościowe. Badacze z Uniwersytetu Wageningen ora Indiany twierdzą jednak, że ludzkość zaczęła stawać się mniej racjonalna jeszcze przed rozkwitem internetu.
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 285
Komentarze (285)
najlepsze
@zerohedge:
Spieszę Was poinformować że poza szczepionkami na COOVID istnieją inne szczepionki na inne choroby.
I temat dotyczy ogólnie własne tych którzy są adeptami ruchu "szkodliwości szczepień".
Ospa prawdziwa (czarna ospa), dżuma, żółta febra (żółta gorączka), polio (choroba Heinego-Medina)
gruźlica, itd są dziś chorobami znanymi raczej z filmów i książek.
Dzięki własnie
Rozumiem że słowo szczepionka wywołuje u Was alergię ale ten artykuł i praca naukowa nie jest o szczepionkach.
Niema tam nigdzie wzmianki o sczepinach na Covid, Busterach, QR-kodach itd.
Ruch antysczepionkowców istniał przed Covidem i w artykule między innymi chodzi własnie o to.
A teraz te debile mają głos, przez co utwierdzają w debiliźmie innych debili. 40 lat temu jeden debil z drugim mógł się przebić jedynie do garstki znajomych spod budki z piwem, z roboty, z rodziny. Dziś byle debil dociera do milionów ludzi. A że wśród nich większość to debile, to powstaje sprzężenie zwrotne dodatnie - samonapędzający się mechanizm debilizmu. Debil coś powie, debile podchwycą, debil utwierdzi
np. raz minister zdrowia mówi tak a raz inaczej w kwestii maseczek, raz znany wirusolog mówi o szczepionkach jako zbawieniu później że jednak nie.
Poziom zaufanie to ekspertów strasznie spadł bo część z nich jest sprzedajnych i patrzy tylko na siebie a Ciebie i mnie ma gdzieś.
Pfizer w swojej historii dostawał
To jest negacja władzy. W każdym spisku pojawia się przecież jakiś rząd, jacyś naukowcy którzy
W ogóle 70 lat temu DEBILIZM to była choroba ale zmieniono nazwę bo się źle kojarzyła xd
Stworzono kilka teorii które
1. są ewidentnie nieprawdziwe (płaska ziemia)
2. nawet jeżeli są prawdziwe - nie mają żadnego efektu (elżbieta będzie rządziła zarówno jako człowiek jak i jaszczur)
i uparcie od już dekad każde kwestionowanie rządu czy służb leci do tego samego cudownego pudełka z napisem "teorie spiskowe" przez co trzeba tytanicznego wysiłku aby opinia publiczna faktycznie stwierdziła że spisek istniał.
Z moich ulubionych teorii spiskowych to to że
I jakie dobro kolektywne gdy my, na pierwszym stopniu
@adunakher: dokładnie, bo artykuł ma porównać szaleństwa do w miarę racjonalnych obaw. Bardzo tani chwyt.
"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Autorzy promuja postawe w ktorej jednostka powinna porzucic wlasne JA i ze powinni polegac wylacznie na odgornej narracji, bez mozliwosci samodzielnej interpretacji wydarzen.
Taki technik meteorolog popierdziela po zakładzie we własnie takim wdzianku. Folia też tak działa. Wiec także tego...