Z tego co tam jest, to nie jest żaden teren zalewowy. Cementowanie i eliminacja wszelkich rowów i zbiorników może do czegoś takiego doprowadzić nawet daleko od jakichkolwiek rzek,
@Banacek: "Pan Radosław wyjaśnia, że teren, na którym stoi jego dom, nie jest zalewowy. – Najbliższa rzeka płynie około 500 metrów po stronie po drugiej stronie domu. Woda która spowodowała zniszczenia, spłynęła z pola, przez ogród prosto do budynku – opowiada"
Terenem zalewowym nazywamy teren, który wskutek opadów, wzbierania rzek lub (znacznie rzadziej) podnoszenia poziomu wód gruntowych narażony jest na zalanie częściowe lub całościowe. Zwyczajowo są to tereny nizinne albo nawet
Komentarze (53)
najlepsze
Ale pomysł doskonały - wyrównali poziom wody XD
Z tego co tam jest, to nie jest żaden teren zalewowy. Cementowanie i eliminacja wszelkich rowów i zbiorników może do czegoś takiego doprowadzić nawet daleko od jakichkolwiek rzek,
Terenem zalewowym nazywamy teren, który wskutek opadów, wzbierania rzek lub (znacznie rzadziej) podnoszenia poziomu wód gruntowych narażony jest na zalanie częściowe lub całościowe. Zwyczajowo są to tereny nizinne albo nawet
@ghambix: no wcale nie jest zalewowy.