Liban boryka się z kryzysem żywnościowym przez wojnę na Ukrainie.
Liban, mały bliskowschodni kraj zmaga się z pełnoprawnym kryzysem żywnościowym. Liban zwykle kupuje 96 procent swojej pszenicy z Rosji i Ukrainy jednak w wyniku kryzysu gospodarczego i zawirowań na rynkach ten kraj nie może sprostać importowi żywności na własne potrzeby.
rebel101 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
Trzeba bedzie zmienic dieta na ryzowa i modlic sie o deszcze w Azji, by duzo ryzu wyprodukowali
Pozostaje kukurydza i soja, amerykanscy rolnicy sie ciesza. Czy USA bedzie odpowiedzialna za pomoc humanitarna ?
Jest pewne panstwa na bliskim wschodzie, ktore sie cieszy z glodu u sasiadow, bo wtedy tamci nie kupuja broni
Bardzo duża część z nich jest chrześcijanami i bardzo ale to bardzo chcą uchodzić za "normalnych" bardzo konkretnie odcinali się od wszystkich ekstremistów itp. To było dla nas bardzo pozytywne doznanie. Libanczycy to bardzo fajni ludzie.
(ps mam w
@ostatni_lantianin: No tak, bo Buthan ma jakiekolwiek pole manewru
Jak nie mają mąki, to niech jedzą bawełnę, problem solved.
Jakiś wprowadzić podatek pokojowy czy coś
#pdk
Na pewno mówimy o tym samym ?