Zawieszenie planów atomowych w Szwajcarii i Niemczech
Czy osoby kierujące się mentalnością "nie wsiądę do samolotu, bo wczoraj w telewizorze się jeden rozbił" powinny rządzić państwami?
z.....u z- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Czy osoby kierujące się mentalnością "nie wsiądę do samolotu, bo wczoraj w telewizorze się jeden rozbił" powinny rządzić państwami?
z.....u z
Komentarze (70)
najlepsze
Jak pozamykaja elektrownie atomowe w Europie to wszyscy beda uzaleznieni od Ruskiej ropy , gazu i kaprysow Putina.
Komentarz usunięty przez moderatora
W państwach socjalistycznych za wszystkim stoi jakieś lobby. Politycy wykorzystują takie wydarzenie żeby wyciągnąć więcej kasy na łapówy. Za jakiś czas ogłosi że że dodatkowe zabezpieczenia bla bla bla i już jest bezpiecznie. Politycy stworzyli pozory dbania o lud, lud oddycha z ulgą. Konta bankowe polityków rosną, konta bankowe wykonawców rosną w związku z większymi wydatkami na bezpieczeństwo a podatnicy płacą.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1941325.html
W skrócie, z tego co tam piszą:
Do awarii doszło na skutek trzęsienia ziemi. Systemy zabezpieczeń natychamiast wyłączyły wszystkie pracujące reaktory jednak, z powodu braku zasilania, zawiódł system wychładzania wyłączonych reaktorów i te uległy przegrzaniu. Na skutek wstrząsów sieć energetyczna przestała dostarczać prąd a zapasowe generatory diesla zostały zalane
Teraz to na prawdę czuję, że żyjemy na zadupiu. Nie mamy ani jednej elektrowni atomowej a nasi sąsiedzi mają ich 17.
17 to te stare, które mają w miarę stare technologie z lat 70' i którym trzeba przedłużać czas działania (przy budowie zakłada się np. 40 lat działania - i ta "data ważności" kończy się dla 17 elektrowni). Wg. wiki w Niemczech mają teraz 37 elektrowni atomowych.
Oczywiście, że atom jest niebezpieczny - ale dostępne technologie czynią go bardzo bezpiecznym. Sytuacja w Japonii jest ekstremalna, nie powinna rzutować na kraje europejskie... Widzę jedną zaletę dla Polski - może będzie taniej. Skoro inni się wycofują, to firmy budujące elektrownie atomowe obniżą ceny, by zachęcić do budowy.
I na razie plus