Inflacja i usilne szukanie winnych. Rząd zalewa gospodarkę kolejnymi transferami
Wraz ze wzrostem inflacji premier usilnie poszukuje "chłopca do bicia". Winna miała być pandemia, potem unijna polityka klimatyczna, a wreszcie Rosja. A liczby są bezlitosne dla rządu "dobrej zmiany": od XII 2021 do III 2022 r. inflacja bazowa w Polsce była najwyższa w całej UE (14,3 proc.)
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Skomplikowane podatki, 3 systemy podatkowe w tym 3 #!$%@?, rozdmuchane socjale, pomoc Ukrainie, dozbrajanie się, walka z UE o praworządność, brak ministra finansów, a nawet jakby był to znowu jakaś wydmuszka sterowana przygłupim prlowskim starym śmieciem z Żoliborza, armia przekrętasów w rządzie, która głosuje z kaczafim, bo ten rozdaje nasze pieniądze pociotkom w sejmie z państwowych spółek.
Polityka i komunikacja bandy wieprzy zostaje w tej chwili zawężona wyłącznie do wyborców PIS - najmniej rozgarniętej części społeczeństwa. Reszta Polaków nie ma żadnego znaczenia i niczego do gadania,
Intuicję ankietowanych potwierdza Eurostat, który porównuje m.in. inflację bazową. Ten parametr jest liczony bez cen żywności,
Różnica taka, że za PO nie było po 7 zł, a śmiecie z pisu faktycznie doprowadziły do tego, że jest i całkiem możliwe, że będzie nawet drożej.