Amerykańskie igrzyska śmierci

W USA prawie tysiąc prywatnych firm ubezpieczeniowych negocjuje z lekarzami stawki za ich usługi. Przeciętny amerykański doktor to milioner, a amerykański system ochrony zdrowia jest najdroższy na świecie. Jednocześnie 30 mln ludzi nie ma tam ubezpieczenia zdrowotnego.

[giete]

A my mamy ubezpieczenie które za które płacić trzeba i to niemało a w diagnostyce działa z prędkością ślimaka. A o profilaktyce można pomarzyć. Chcąc być normalnie traktowanym i z normalnymi terminami tak czy siak musisz wykupić coś extra.

[chigcht]

A my mamy ubezpieczenie które za które płacić trzeba i to niemało

@giete: ale nie porównuj nas do USA

Tam często poważnie ranni ludzie błagają, żeby nie wzywać karetki, bo nie mają ubezpieczenia i wiedzą, że przyjdzie rachunek na dziesiątki tysięcy

[Czesterek]

@giete: W Polsce do lekarza internisty nie masz kolejki, badania i skierowania raczej ci da. Gorzej do specjalisty, chociaż do ginekologa, dermatologa i okulisty jeśli chcesz byle jakiego to się nie czeka. Najgorzej z endokrynologiem, trzeba czekać 2 lata. Zabiegi rehabilitacyjne masz do 4 miesięcy czekania. Najgorzej że nie da się prywatnie leczyć raka, ale jak masz wypadek, wylew itd. to operują od razu i nie dostajesz rachunku 100 tysięcy.

[TomaszEn]

Kumpel n------y wracał z pracy i wkręcił się w bujke na green poincie. Dostał w lepetyne i obudził się w szpitalu z rachunkiem na 13k $.

[TomaszEn]

@borewicz_zero_7: raczej po. Robi u mego wujasa a tam nie ma picia. Czasem po pracy usiada w jega vanie i wypiją parę piwek czy coś, ale w robocie nie piją.

[Mixxer5]

@swat91: jak nie ma ubezpieczenia zdrowotnego to pewnie jakieś grosze, do 2k$ (a zakładam, że mniej). 13k długu może posłać na deski nawet kogoś z klasy średniej jak ma cięższy okres. Inna sprawa, że te kwoty można negocjować i często ludzie płacą tylko ułamek żądanej kwoty.

[Endrjuss]

Kazdy kto napisze, ze w USA jest wolny rynek w systemie opieki zdrowotnej sam wymaga pilnej konsultacji medycznej bo to znaczy, ze upadl na leb. To tak wyprzedzajaco zanim sie zleza te wszystkie "hahaha wolny rynek w praktyce niech gina hurrr"

[Hi_Lo_Hi]

Kazdy kto napisze, ze w USA jest wolny rynek

@Endrjuss: Zdanie zakończyłbym raczej w tym miejscu, bo ten brak dotyczy właściwie każdej branży, a nie tylko ochrony zdrowia. W porównaniu do USA UE to raj wolnego rynku i konkurencji oraz niebo dla konsumentów.

[intjed]

@Endrjuss: Jak patrzysz na to ideologicznie to masz rację (z punktu widzenia ideologii). Jak patrzysz na fakty, to fakty są takie, że z jakiegoś powodu ten "wolny rynek" znikł i tak się kończy wolny rynek w praktyce, silni dominują słabszych, bo kto by nie chciał więcej zarobić. Przez chwilę to mogło działać, a na dłuższą metę kończysz z tym co masz w USA.
Z dwojga złego, lepiej naprawić to co

[Dante27]

Jeden z najwiekszych minusow jak kiedys zastanawialem sie nad emigracja do usa, bo wszystko tam jest super i fajnie jak jestes zdrowy, a jak wydarzy sie nawet jakis wypadek to juz kaplica, lądujesz z kredytem na 10-15 lat za pobyt w szpitalu.

[Dante27]

@Naczelny_Cenzopapista: optymistycznie zakladajac ze dany przypadek ubezpieczenie obejmie, i nie wydarzy sie cos pozwalajacego na zrzucenie odpowiedzialnosci na ubezpieczonego, wylaczajac tym samym ubezpieczyciela. Kraje sa rozne, ale w zadnym ubezpieczyciel nie wyplaca hajsu z usmiechem na ustach nie szukajac sposobnosci do unikniecia wyplaty srodkow.

[dcz1337]

@Naczelny_Cenzopapista: Ubezpieczenie nie wystarczy, bo pokrywa tylko część kosztów leczenia, do pewnego limitu. Jak doznasz np. skomplikowanego złamania, to i tak jesteś w plecy jakieś 200-300 tysięcy dolarów - tak tysięcy. Żeby się całkowicie zabezpieczyć, musiałbyś miesięcznie wydawać około 5 tysięcy dolarów. Chociaż nawet wtedy przy jakimś rzadko występującym raku,. gdzie leczenie kosztuje 10 mln dolarów, raczej całości by Ci nie pokryło.

[dziacha]

Jest nawet powiedzenie: Chciwy jak żymski lekarz.

[L.....r]

@ammora: To gdzieś jest gorzej nie znaczy że w Polsce jest dobrze.

[ammora]

@LuckySpopielar ja nie narzekam. Zresztą w USA mają gorzej

[zdrajczyciel]

Wolnościowiec i tak powie, że trzeba prywatyzować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[7160]

@zdrajczyciel: Powie, że trzeba pozwolic lekarzom z innych państw wykonywać praktykę. Do tego szeroki dostęp do leków.

[puto]

@adibor wolny rynek potrzebuje regulacji panstwa. Ale panstwa jako reprezentanty spoleczenstwa i jako pelnoprawny udziałowiec wolnego rynku, a nie jako ekipa kolesi będących lobbowani przez prywatne firmy i szukających okazji do wałków. Sam wolny rynek rozwija biznes dobrze tylko do pewnego momentu a potem robią się patologie.

[p.....7]

W PL państwowa służba zdrowia zazwyczaj przestaje śmierdzieć jak trzeba wyleczyć coś więcej niż katar( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n53b30]

Amerykanski system jest systemem wypaczonym. Wiaze sie to tez ze spirala zwiazana z roszczeniami o ktorej nie ma nic w artykule. Ludzie w USA lubia sie sadzic i pozywac co nie ominelo medycyny- wyzsze pozwy, wyzsze odszkodowania, wyzsze ubezpieczenia. Koszt jak wszedzie przerzucony na ostatnie ogniwo- pacjenta. System zalozenia miał dobre- pracujesz jestes ubezpieczony, nie pracujesz strzelimy Cie defibrylatorem i uratujemy jak trzeba ale biodra za free nie wymienimy. To nie jest

[z.....u]

@n53b30:

Mozna zbudowac system taki jak zachod Europy. Masz wybor. Masz ubezpieczenie ze skladek, albo szpitale z prywatnych ubezpieczen. Nie placiles cale zycie składek- no sorry biodra na tytanowa proteze Ci nie wymienimy.

Ale z racji tego, że nie jesteś w stanie normalnie pracować, to dorzucimy jeden zasiłek, drugi zasiłek, obejmiemy pomocą jakiegoś tam opiekuna społecznego i będziesz sobie wegetował do końca życia generując dla państwa koszty dużo wyższe niż

[L.....r]

"Wolny rynek" nigdy nie jest wolny, bo gospodarka jak każdy obszar działalności człowieka jest zależny od dynamiki władzy i hierarchii dominacyjnych. Nauczcie się wreszcie wykopki. Kto ma władzę i pieniądze może dowolnie narzucać bariery wejścia na rynek i świadczenia usług i efekty są takie jak wyżej.

[L.....r]

@gaz50: Nie wiem, co chciałeś mi przekazać i możliwe że sam tego nie wiesz, więc napiszę tak: wszelkie kucowskie brednie o "wolnym" rynku jako panaceum na problemy z dostępnością usług kończą się tam, gdzie zaczynają się zmowy cenowe, bariery wejścia na rynek (czy kapitałowe, czy wynikłe z zamkniętego środowiska) i efekty zewnętrzne.

[L.....r]

@wypok312: Dla niektórych mogło być sporym zdziwieniem, że kapitał ma nie tylko narodowość, ale i afiliację polityczną.