Agresywny Palacz w tramwaju- Kraków
Czy z pojazdów komunikacji miejskiej można zrobić sobie palarnie? Okazuje się, że jest to możliwe, nawet po interwencji motorniczego. Sytuacja miała miejsce w Krakowie, w tramwaju linii 4, 27.04.2017
wmw987 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
@lubiecie:
ale mozna podejsc z gasnica i ugasic pozar... :)))
Celowo palił w tramwaju, żeby ktoś mu zwrócił uwagę.
Zbeszta kogoś i będzie czuł satysfakcję, albo lepiej nikt mu nie zwróci uwagi a on będzie się czuł jak pan świata.
Palił w tramwaju a przed wysiadką wywalił.
Nie palił dla siebie.
Tak samo ludzie trzymający papierosa w garści.
Stają w tłumie lub miejscu gęsto zaludnionym i udają, że nie mają tlącego się peta.
Żerują na ogólnym dobrym wychowaniu
Ja nie mam tego w zwyczaju, w sensie zwracania uwagi. Ale każdy ma jakieś granice wytrzymałości.
Wiele osób robi takie rzeczy aby prowokować.
Więc zwrócenie uwagi to efekt jaki chcą uzyskać.
Tego typu interakcja praktycznie zawsze kończy się kacem moralnym, bo wydaje się że efekt jest zerowy, że nie było warto.
I to nigdy nie jest krótka wymiana słów, bo prowokatorowi zależy na dramie.
Po prostu trzeba się z tym liczyć.