
Koszmarny wypadek w Stalowej Woli! Zginął rowerzysta, bo kierowcy ścigali...
Kierujący audi A4, którym podróżowało pięciu młodych mężczyzn, z ogromną siłą uderzył w rowerzystę. Kierowca drugiego samochodu po wypadku zatrzymał się przed światłami, wyszedł z pojazdu, machnął ręką i odjechał. Kierowcy prawdopodobnie się ścigali
+321
pokaż komentarz
Jeżeli goście sie ścigali to mam nadzieje ze wyrok bedzie surowy. Podobna sprawa z Niemiec
+166
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne: Polaków w Czechach/słowacji za wyścig też dobrze przycisnęli.
+190
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne: u nas będzie 25 lat więzienia albo 500zł grzywny
+14
pokaż komentarz
@graf_zero: podasz link do wyroku? Bo ja nic nie znajduje poza
Marcin L. i Łukasz K. nie zgadzają się ze słowacką prokuraturą i nie zamierzają przyznać się do winy. Czekają na rozprawę, a tę słowacki sąd zaplanował na lato 2022 r. Dokładna data nie jest jeszcze znana. Najczęściej mówi się o czerwcu lub lipcu.
Inaczej do sprawy podszedł kierowca ferrari. Adam Sz. poszedł na współpracę z prokuraturą, o czym właśnie poinformował onet.pl. Przypomnijmy, groziło mu dziesięć lat więzienia. Słowackie władze nie podają, jak dokładnie został ukarany Adam Sz.
0
pokaż komentarz
@peszmerd: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/tragiczny-final-szalenczego-wyscigu-polakow-na-slowacji-koniec-sledztwa/j3x1cge
-138
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne: Całe szczęście w Polsce mamy normalne prawo i nikt nie idzie siedzieć za coś czego nie zrobił.
Wyścigi to nie pójscie z premedytacją z nożem i zabicie kogoś. To efekt skrajnej głupoty, a nie premedytacji
+26
pokaż komentarz
@Vosemite: tylko efekt ten sam.
+8
pokaż komentarz
wjechał elektrycznym rowerem
Kierowca çhuj, ale tego przejścia nie wolno przejeżdżać rowerem.
+3
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne: Nie jest podobna, bo rowerzysta też złamał przepisy i przyczynił się do wypadku, tak jak to 5 zero z Audi. Podobna sprawa była z prof Vetulanim, chociaż w przypadku z wątku kierowca zap***dalał z premedytacją.
+33
pokaż komentarz
@Vosemite:
Wyścigi to nie pójscie z premedytacją z nożem i zabicie kogoś.
Właśnie, że to jest świadome działanie z premedytacją
To efekt skrajnej głupoty, a nie premedytacji
To efekt skrajnej głupoty ORAZ premedytacji.
Takich kretynów trzeba usuwać z dróg - najlepiej na zawsze.
-32
pokaż komentarz
@Grothar: Nie masz pojęcia o czym mówisz.
Morderstwo nie jest czarno białe. Z tego względu wyróżnia się np. nieumyślne spowodowanie śmierci, w afekcie czy z premedytacją.
Celem tych chłopaków było zmierzenie się na drodze co doprowadziło do śmierci gościa który wtargnął im na drogę.
Przejechanie dziadka który wtargnął im na drogę nie można nazwać morderstwem z premedytacją.
+1
pokaż komentarz
To efekt skrajnej głupoty ORAZ premedytacji.
@Grothar: byłby bogatszy, jechał dobrym samochodem a nie rowerem jak nastolatek to by dziś żył
Bądźcie odpowiedzialni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: youtube.com
-17
pokaż komentarz
@Grothar: I nie myl skutków działań z intencją której najwidczniej również nie rozumiesz, żaden sąd w pl tak nie działa
0
pokaż komentarz
@graf_zero
Polaków w Czechach/słowacji za wyścig też dobrze przycisnęli.
Frog...
-3
pokaż komentarz
@rekma68: tam nie ma nic o wyrokach
+3
pokaż komentarz
@graf_zero: Tak dobrze, że jeden z nich ciągle występuje na kanale u Patryka Mikiciuka na jutubie.
-2
pokaż komentarz
@Vosemite: Jeżeli ktoś siada za kierownicę i skrajnie przekracza dopuszczalną prędkość, to jest dla mnie takim samym mordercą jak terrorysta strzelający na oślep karabinem maszynowym w centrum handlowym.
1,5t żelastwa rozpędzone do ponad 100km/h jest tak samo śmiercionośne jak kula wystrzelona z broni.
Żadnej litości dla idiotów.
+1
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: całe szczęście tak prawo nie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+2
pokaż komentarz
@Vosemite: Szczęście sprawcy, dramat ofiary.
Od porównywania siusiaków jest tor wyścigowy czy choćby ekspresówka/ autostrada, a nie teren zabudowany.
0
pokaż komentarz
@xtomekw1976: Ale jak będą chcieli go zamknąć to raczej nie uniknie kary.
0
pokaż komentarz
Kierowca çhuj, ale tego przejścia nie wolno przejeżdżać rowerem.
@GajowyBoruta: > Nie jest podobna, bo rowerzysta też złamał przepisy i przyczynił się do wypadku
@makrel_gieldowy:
No to też nie jest kwestia zero-jedynkowa, bo jak wpadł na przejście rozpędzony nie dając szans na reakcję, to jego wina jest tutaj znaczna, ale jak wjechał z prędkością zbliżoną do pieszego, rozglądając się przed wjazdem, a kierowcy go nie zauważyli, bo zwyczajnie zap!?%%@#ali za szybko to wina jest po ich stronie.
-6
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: zgadza się
0
pokaż komentarz
@Vosemite: taaaa rzucając np kamieniami w tłum też może nikt nie zginąć ale jednak jest b.duza szansa... Tu też ścigając nie myśleli że ktoś zginie ale mogli się spodziewać... Pytanie gdzie kończy się głupota a zaczyna premedytacja
+1
pokaż komentarz
@damian_co_dalej: ze dwa lata w zawieszeniu bo samochód to okoliczność łagodząca.
-8
pokaż komentarz
taaaa rzucając np kamieniami w tłum też może nikt nie zginąć ale jednak jest b.duza szansa..
@archi3: Jednak rzucając w ludzi kamieniami chcesz im zrobić krzywdę. Oni chcieli się pościgać, ale nie przewidzieli, że dziadek im wyjedzie pod maskę.
Pytanie gdzie kończy się głupota a zaczyna premedytacja
@archi3: dobre pytanie
+6
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: a Skad wiesz ze jechali ponad 100? W artykule nic o tym nie ma… tylko ze ze znaczna prędkością co wynika z informacji świadków… mi kiedyś również wyjechał rowerzysta na przejście zatrzymałem się, ale gość ze strachu się wywrócił, jechałem poniżej dopuszczalnej i przed przejściem zwolniłem - wiesz co powiedzieli świadkowie? Ze zap!!#!%#alem jak wariat i trafiłem gościa ze odleciał pare metrow i wiedzieli lepiej ode mnie i od niego… dlatego teraz wstrzymuje się od ocen
-1
pokaż komentarz
całe szczęście tak prawo nie działa
@Vosemite: jak najbardziej działa, przeczytaj sobie czym jest zamiar ewentualny i nawet nie próbuj przekonywać, że nie było go w tym przypadku.
-1
pokaż komentarz
@Vosemite: na tej stronce nie wytłumaczysz tego :D
+2
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne: Niedawno w podobnym wypadku o śmierć otarł się mój tata. Jakiś śmieć ścigał się z kolegą po mieście cisnąć ponad 170 w zabudowanym .... Oczywiście stracił panowanie i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym autem. Zgadnijcie co stało się temu smieciowi ?
+2
pokaż komentarz
@Vosemite: Jesteś niepowazny... Od wyścigów są tory wyścigowe, a nie drogi publiczne... Sk$#$ysyna powinni udupic na amen za zj??!ny łeb
0
pokaż komentarz
@Vosemite: nie no, jest coś takiego jak zamiar ewentualny.
-7
pokaż komentarz
@januszerka: @fonderal: Zgadza się, ale imo nie ma zastosowania w tej sytuacji. Może się mylę i mnie wyjaśnicie, ale
By mieć do czynienia z wystąpieniem zamiaru ewentualnego, nie musi występować pewność dotycząca danego skutku. Wystarczające jest przewidywanie takiej możliwości. Analizując zamiar ewentualny, należy zweryfikować, jaki był cel osoby oskarżonej. Sprawca realizuje określony cel, który bardzo często jest obojętny z punktu widzenia prawa, a przy tym godzi się na to, że swoim działaniem doprowadzi do przestępstwa. Oznacza to, że sprawca czynu musi mieć świadomość tego, że przy popełnianiu czynu będącego celem, może powstać skutek uboczny, którym będzie przestępstwo. Mimo tej świadomości sprawca nie odstępuje od jego dokonania. Nie wybiera ponadto innej możliwości realizacji swojego celu.
Rozjechanie kolesia który wbiegł ci pod koła raczej nie jest przestępstwem. Prędzej jakby stracili panowie nad kierownicą i wlecieli w przystanek zabijając ludzi.
Oczywiście zostaje jeszcze kwestia prędkości, czy dziadek przez ich prędkość nie mógł ocenić odległości samochodów, ale cmon, gościu miał 92 lata.
Nie chcę kłamać, ale jak wymusisz komuś pierwszeństo kto zap$$$#%#ał, to i tak będzie twoja wina. On jedynie dostanie mandat za przekroczenie prędkości, ale znowu zostaje ta kwestia wyżej o której wspomniałem
-1
pokaż komentarz
Właśnie, że to jest świadome działanie z premedytacją
@Grothar: Które działanie było świadome i z premedytacją? Wyścigi, a nie zabicie dziadka. Zabójstwo z premedytacją to by było, gdyby gonił dziadka samochodem i ostatecznie go rozjechał. To jest efekt głupoty z obu stron, w tym również dziadka, który wjechał na przejście dla pieszych rowerem nie rozglądając się. Prawdopodobnie emocje zaburzają twój osąd, bo ci przykro, że dziadek nie żyje.
0
pokaż komentarz
@xtomekw1976: podeślesz jakiś link, ni żebym nie wierzył ale nie umiem znaleść
+1
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: > Od porównywania siusiaków jest tor wyścigowy czy choćby ekspresówka/ autostrada, a nie teren zabudowany.
Nie zgadzam się, na autostradzie tak samo możesz kogoś zabić. Jeśli ktoś tak odp%@@@#?a na drodze publicznej powinien liczyć się z jak najsurowaszymi konsekwencjami.
+1
pokaż komentarz
@Vosemite: dlaczego od razu krzywdę? Tłumaczyc się będą tak samo jak tu chcieli zrobić to dla "beki" czy zabawy. Pewnie powiedzieli by że nie sądzili że kamień może kogoś trafic w głowę i zabić.
Jaka różnica? Tu też pewnie zrobili to dla "sportu"...
0
pokaż komentarz
@DonPablito: oczywiście, że najlepszym przypadkiem jest tor. Ale to jest w idealnym świecie. O ile na "eSce" lub autostradzie jesteś w stanie przygotować sobie pole do popisów i zostawić miejsce na kilkaset metrów pokazówki, o tyle w terenie zabudowanym każde miejsce jest potencjalnie niebezpieczne.
@D_Prz: Nie twierdzę, że w tym konkretnym przypadku kierowcy jechali 100+km/h. Zakładam, że (o ile nie jechali Hondą) to osiągnięcie setki to kilka sekund dla tych aut.
Co do wyolbrzymionych reakcji, to sam doświadczyłem podobnych. Kobieta na rowerze przewróciła się bo nagle wyjechałem zza zakrętu 90st i mnie zauważyła.
Ja widząc ją zatrzymałem się (ruszyłem 20m wcześniej ze świateł) o długość auta przed przejściem, wysiadłem z auta pomóc niebodze, a ta do mnie z ryjem, że lecę jak wariat.
Uprzejmie pokazałem miejsce zatrzymania auta i zasugerowałem przewrażliwienie. Pomogłem zebrać się z drogi i bez dziękuję ani życzenia czułości w serdeczne miejsce pojechała dalej.
-1
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: dlatego właśnie się wstrzymuje z opinia, równie dobrze mogli ruszyc i przyspieszać jadąc koło siebie, a świadkowie wiedza swoje - bo jak auta jadą obok siebie to się ścigają
+1
pokaż komentarz
@blania1995: https://spravy.rtvs.sk/2021/10/poliaci-zodpovedni-za-smrt-oravcana-nepoznaju-svoje-tresty-ani-po-troch-rokoch/ wideo od 0:40. Łukasz K.
A p. Łukasza można obejżeć w filmach Mikiciuka dot. Bentleja np. Łukasz K. od 3:00
0
pokaż komentarz
@peszmerd: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/slowacja-tragiczny-wypadek-spowodowany-przez-polakow-jeden-z-kierowcow-uslyszal-wyrok/9mdb426
tu więcej info
+1
pokaż komentarz
Jednak rzucając w ludzi kamieniami chcesz im zrobić krzywdę. Oni chcieli się pościgać, ale nie przewidzieli, że dziadek im wyjedzie pod maskę.
@Vosemite: a jakby ktoś powiedział, że rzucał kamieniem w tłum, ale nie chciał trafić? Linia obrony, a kwalifikacja przez prokuraturę i ocena sądu to dwie inne rzeczy. Sporo by tu zmieniło, gdyby zwiekszyć poprostu widełki kary w takich przypadkach do 25 lat i prokuratury i sądy nie musiały by dumać jak im przywalić odpowiednią karę.
-2
pokaż komentarz
@Sierzant_Cruchot: to uwazaj na ta kule xd
-1
pokaż komentarz
@greedo:
Niestety nie wiadomo jaki wyrok usłyszał skazany Polak. Wiadomo jedynie, że kara na pewno jest mniejsza niż ta, którą żądała na początku prokuratura.
Czyzby?
+1
pokaż komentarz
@LaFlecheWallonne:
Zarzut usiłowania zabójstwa dostał także kierowca ciężarówki, który wyprzedzał w niedozwolonym miejscu i tym samym zaryzykował zderzenie czołowe.
Ale złoto! Chciałbym takie coś w Polsce.
0
pokaż komentarz
@Vosemite: nie mam pojęcia? Chcieli się zmierzyć? NA DRODZE??? Od tego są tory, a nie drogi. To była była głupota z premedytacją, a obaj podpisywali, że będą się stosować do przepisów. Czytałeś kiedykolwiek Art. 3 PoRD?
0
pokaż komentarz
@Vosemite:
nie myl skutków działań z intencją której najwidczniej również nie rozumiesz
To ty nie rozumiesz, że nie wolno się ścigać na drodze - jest to w przepisach - czego w dalszym ciągu nie przyjmujesz do wiadomości. Ktoś, kto łamie prawo, robi to świadomie. To nie jest 60km/h na ograniczeniu do 50km/h. To świadoma, idiotyczna decyzja.
żaden sąd w pl tak nie działa
Bo sądy w Polsce pełne są takich myślicieli, jak ty - co pokazują nieomal na każdym kroku
-5
pokaż komentarz
@Grothar: bo żeby być sędzia w Polsce trzeba mieć coś więcej niż chłopski rozum wykopka xd
+1
pokaż komentarz
@9Mn3bsRvWlWjP9W8JbgL:
Które działanie było świadome i z premedytacją?
Zaczynając na złamaniu przepisów z Art. 3 a na ignorowaniu ograniczeń prędkości kończąc.
Wyścigi, a nie zabicie dziadka.
Na drodze ścigać się nie wolno, dokładnie tak samo, jak nie wolno strzelać w hipermarkecie. Musiałbyś być strasznym cynikiem twierdząc, że chciałeś sobie tylko postrzelać tam, gdzie nie wolno, ale nie chciałeś nikogo zastrzelić. Możesz sobie spojrzeć w twarz w lustrze?
Zabójstwo z premedytacją to by było, gdyby gonił dziadka samochodem i ostatecznie go rozjechał.
Z premedytacją to było rozpędzenie pojazdu na drodze publicznej, aż do utraty panowania nad nim. Śmierć dziadka była naturalną konsekwencją tej premedytacji. Ktoś go zmuszał do przyspieszania, czy jednak sam decydował kiedy i jak mocno, i na jak długo wciskać gaz?
To jest efekt głupoty z obu stron, w tym również dziadka, który wjechał na przejście dla pieszych rowerem nie rozglądając się.
Niezależnie od głupoty i błędu dziadka - na przejściu dla pieszych samochody pierwszeństwa nie mają. Gdyby nie tych dwóch bandytów, to głupi dziad by żył.
Prawdopodobnie emocje zaburzają twój osąd, bo ci przykro, że dziadek nie żyje.
Nie jest mi przykro, mam go gdzieś, bo go nie znam. Moje emocje biorą się z niekończącego się warcholstwa polskich kierowców i tego, że zawsze znajdzie się jakaś grupa robiących takie fikołki, jak ty. Nie chcę zgadywać jak jeździsz na codzień i które przepisy ignorujesz wymyślając jakieś idiotyczne usprawiedliwienie.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
-1
pokaż komentarz
@Grothar:
Na drodze ścigać się nie wolno, dokładnie tak samo, jak nie wolno strzelać w hipermarkecie. Musiałbyś być strasznym cynikiem twierdząc, że chciałeś sobie tylko postrzelać tam, gdzie nie wolno, ale nie chciałeś nikogo zastrzelić. Możesz sobie spojrzeć w twarz w lustrze?
Ty mnie oskarżasz o fikołki? Jak idziesz so supermarketu i zaczniesz strzelać w sufit, to cię zgarną za bycie czubkiem i korzystanie z broni w miejscu, w którym zabraniają tego przepisy oraz za niszczenie mienia (obie czynności z premedytacją). Jak ktoś dostanie rykoszetem, to nie jest z premedytacją. Jak będziesz walił do ludzi to wtedy jest to działanie z premedytacją i pójdziesz siedzieć za zabójstwo. Pomijam już fakt że broń służy do zabijania a samochód do jeżdżenia. Jak kogoś jebniesz samochodem przekraczając prędkość o 100km/h to jest z premedytacją? Co jak przekraczasz tę prędkość o 50? 20? 1? 0.1? Gdzie jest granica? No właśnie. Działanie z premedytacją to działanie w tym konkretnym celu. Za SJP: "ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę".
Niezależnie od głupoty i błędu dziadka - na przejściu dla pieszych samochody pierwszeństwa nie mają.
Przed pieszymi. Jeżeli chcesz się przepychać na przepisy, to rower nie jest pieszym i nie ma prawa znajdować się na przejściu dla pieszych (chyba że jest pchany przez pieszego). Wjeżdżając na przejście na rowerze pojawiasz się na nim szybciej niż pieszy i kierowca nie ma obowiązku się tego spodziewać.
Nie chcę zgadywać jak jeździsz na codzień i które przepisy ignorujesz wymyślając jakieś idiotyczne usprawiedliwienie.
Na co dzień raczej spokojnie, a w zasadzie to w ogóle. Czasem trochę zap%!%?@!am. Ignoruję wszystkie przepisy i nie szukam z tego powodu żadnych usprawiedliwień. Jadę po prostu tak, żeby nie mieć wypadku, z czysto egoistycznych pobudek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem (no dobra, wiem, argumentum ad personam) dlaczego skierowałeś dyskusję na tak nieistotny temat jak moja technika jazdy samochodem, kiedy pierwotny temat był dużo ważniejszy i dotyczył tego, że nie należy nadinterpretować przepisów prawa, również w sytuacji kiedy w skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, ktoś poniósł szkodę.
-4
pokaż komentarz
@Grothar: o z braku argumentów zaczyna wyzywac. Sprawdź sobie wyroki e podobnych sprawach i przestań się ośmieszać
Zgłoszony pajacu
+3
pokaż komentarz
@makrel_gieldowy: @Vosemite: przypadkowe więc bylobydyby jechali te 50/90/czy ile tam jest maksimum, a on im wjechał na pasy
Ale tutaj najwyraźniej zapierniczali, czym łamali z premedytacją przepisy, co powoduje, że wypadek był połączony z tym, że nie można tutaj nic powiedzieć o przypadku. Przypadkiem nie jedzie się ponad zakazem.
-3
pokaż komentarz
wypadek był połączony z tym, że nie można tutaj nic powiedzieć o przypadku.
@ch3mn3y: Powiedz to ludziom w sytuacjach, kiedy wyjadą komuś z podporządkowanej bo koleś zap%@#$!%ał i źle ocenili, a policja i tak uznaje mimo wszystko twoją winę, bo wymusiłeś. Drugą sprawą jest jego zap%@#$!%anie za co dostanie również mandaty
-1
pokaż komentarz
@damian_co_dalej: Frog ma bekę z tego komenta.
+1
pokaż komentarz
@Vosemite:
Spójrz - twój komentarz znikł ¯\_(ツ)_/¯
+1
pokaż komentarz
@9Mn3bsRvWlWjP9W8JbgL:
Ty mnie oskarżasz o fikołki?
Nie, ty je po prostu robisz. O, kolejny:
Jak idziesz so supermarketu i zaczniesz strzelać w sufit
Oni nie "strzelali w sufit, tylko między regałami, gdzie inni klienci w tym czasie robili zakupy.
Jak ktoś dostanie rykoszetem, to nie jest z premedytacją.
Owszem jest. Nie wolno strzelać pomiędzy ludźmi dokładnie tak samo, jak nie wolno ścigać się na drogach publicznych. Obie czynności wykonuje się z własnej woli.
Jak będziesz walił do ludzi to wtedy jest to działanie z premedytacją i pójdziesz siedzieć za zabójstwo.
I słusznie - za zabójstwo zawsze powinna być czapa - minimum 25 lat bez warunkowego zwolnienia. Za zaplanowane morderstwo dożywocie, choć osobiście wolałbym komorę.
Pomijam już fakt że broń służy do zabijania
Nie, broń, jak sama nazwa wskazuje, służy do obrony. Zabijanie wynika z tejże, a nie odwrotnie.
a samochód do jeżdżenia
Tak - po drogach publicznych i po torach. Po drogach podróżujemy, a po torach się ścigamy - nie odwrotnie. Ja nie wyrażałem zgody na udział w wyścigu, kiedy jechałem na wakacje, w odróżnieniu od dni, w czasie których wjeżdżałem na tor.
Jak kogoś jebniesz samochodem przekraczając prędkość o 100km/h to jest z premedytacją?
Łamiesz przepisy świadomie, choć podpisywałeś, że będziesz ich przestrzegał - więc tak, to jest z premedytacją
Co jak przekraczasz tę prędkość o 50? 20? 1? 0.1? Gdzie jest granica? No właśnie.
Granica jest dokładnie w miejscu ograniczenia prędkości. Przekraczanie go jest naruszeniem Art. 3 PoRD
ułożenie planu jakiegoś działania, zwykle wbrew czyimś oczekiwaniom lub na czyjąś szkodę
I wszystko się zgadza - umówili się na wyścigi po drodze publicznej, wbrew oczekiwaniom ustawodawcy i na szkodę innych uczestników ruchu.
Przed pieszymi
A niby przed kim? Chcesz powiedzieć, że panowie tak bacznie obserwowali otoczenie drogi i przejścia dla pieszych, że aż nie zauważyli głupiego dziada, który wyraźnie nie miał zamiaru zsiąść z roweru i poruszał się z prędkością naddźwiękową, jak na dziadka przystało i właśnie dlatego on zdążył przed ścigającymi się idiotami i dlatego to jeden z nich wjechał w dziadka, a nie odwrotnie?
rower nie jest pieszym i nie ma prawa znajdować się na przejściu dla pieszych
Zgadza się, jednak doświadczenie na drogach pokazuje, że pedalarze mają to w dupie, bo nie ma na nich odpowiedniego bata i zgodnie z Art. 4 należy ich się mimo wszystko spodziewać.
i kierowca nie ma obowiązku się tego spodziewać
Właśnie ma - to jest typowa sytuacja z zasady ograniczonego zaufania Art. 4 i obowiązków ogólnych z Art. 3.
Ignorowanie przepisów z premedytacją skutkuje szkodami w mieniu i/lub zdrowiu osób, które na to nie wyraziły zgody.
Ignoruję wszystkie przepisy i nie szukam z tego powodu żadnych usprawiedliwień
Jesteś zatem po prostu jednym z przerzutów nowotwora polskich dróg
argumentum ad personam
Masz problem z rozumieniem znaczenia słów i ze stosowaniem się do przepisów, do których obiecałeś się stosować. Bronisz drogowych bandytów wymyślając idiotyczne usprawiedliwienia, co pozwala przypuszczać, że sam jeździsz podobnie.
Nie chce mi się już. Gardzę takimi warchołami.
Możesz sobie ulżyć na koniec kolejnym fikołkiem, żebyś mógł mieć ostatnie zdanie. Niestety prawo Brandolini'ego zmusza mnie do pisania coraz więcej i więcej, a ja nie mam na to czasu, zwłaszcza, że ty i tak nie rokujesz ¯\_(ツ)_/¯
+1
pokaż komentarz
@Vosemite:
Zgłoszony
Ważne, że przeczytałeś (✌ ゚ ∀ ゚)☞
-2
pokaż komentarz
@Grothar: Spłodziłeś tak dużo tekstu, że czuję się zobowiązany odpisać.
Masz problem z rozumieniem znaczenia słów i ze stosowaniem się do przepisów, do których obiecałeś się stosować.
Doskonale rozumiem słowa, rozumiem również kontekst. Spróbuję prościej. To że z premedytacją zrobiłeś kupę na chodniku i ktoś się na niej pośliznął i się zabił, nie znaczy że zabiłeś go z premedytacją, tylko że jesteś czubkiem i specjalnie nasrałeś na chodnik. Jeżeli raz ci się coś udało w życiu zrobić z premedytacją, to nie znaczy, że każda kolejna czynność dziedziczy tę premedytację. Zabójstwo z premedytacją to takie, gdzie knułeś nad tym jak i dlaczego kogoś zabić.
Nikomu nie obiecywałem do czegokolwiek się stosować. Gardzę społeczeństwem i brzydzę się konformizmem.
Bronisz drogowych bandytów wymyślając idiotyczne usprawiedliwienia,
Nikogo nie bronię, wszystkich mam w dupie. Nie bronię nawet logiki, jedynie drwię z jej braku. Dziadek zawinił tak samo jak kierowca. Dziadek po prostu miał mniej oleju w głowie i mniej szczęścia i już nie ma dziadka.
co pozwala przypuszczać, że sam jeździsz podobnie.
Znowu argumentum ad personam i to identyczne jak wcześniej. Już ci pisałem, że mam dużo lepszy motywator niż przepisy, żeby jeździć bezpiecznie.
Nie chce mi się już. Gardzę takimi warchołami.
I jeszcze raz argumentum ad personam.
Masz ogromne tendencje do nadinterpretacji. W podobny sposób jak nadinterpretujesz "działanie z premedytacją" znadinterpretowałeś również, że: popieram zap!?##@!anie, że bronię którejś ze stron, że jeżdżę jak wariat. Trafiłeś tylko z warcholstwem, choć nie wiem dlaczego nim gardzisz. To zacne zjawisko wynikające ze wspaniałych cech: egoizmu, makiawelizmu i cynizmu.
Buziaki :*
+16
pokaż komentarz
92-letni mężczyzna zginął na miejscu, a jego ciało zostało rozczłonkowane. Z relacji świadków wynika, że kierowca drugiego samochodu po wypadku zatrzymał się przed światłami, wyszedł z pojazdu, machnął ręką i odjechał nie udzieliwszy pierwszej pomocy.
Mam pytanie do eksperta. Jakiej pierwszej pomocy należało udzielić? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+259
pokaż komentarz
@sorhu: Otóż odpowiadam, wystarczyło zadzwonić po pogotowie i tyle.
-91
pokaż komentarz
@HaSSaN: No wezwanie służb jest, oczywiście, niezbędne, ale pomocą bym już go nie nazwał. ¯\_(ツ)_/¯
+13
pokaż komentarz
@sorhu: byl drugi wiec pierwsza pomoc zostala juz niby udzielona przez zwyciezce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+96
pokaż komentarz
@sorhu: Ale to jest jak najbardziej udzielenie pomocy poszkodowanemu. Powiadomienie służb o wypadku i o stanie poszkodowanego. Nie musiał, nawet podchodzić, tamować krawienia w miejscu oderwanej kończyny/kończyn bo oczywiście może się tłumaczyć tym, że mu się zrobiło słabo/był w szoku ale za to, że nawet nie powiadomił pogotowia to mam nadzieję pójdzie siedzieć i życzę mu tego z całego serca. Ten gest machnięcia ręką na pewno nie będzie działał na jego korzyść wg opinii biegłych i raczej uznają oni, że nie był w szoku itp.
+29
pokaż komentarz
@sorhu: Pomoc to także nie potraktowanie człowieka jak śmiecia, zawiadomienie służb, żeby jego ciała nie rozszarpały bezdomne psy czy dzikie zwierzęta... aby rodzina mogła go pochować.
Ten gest machnięcia ręką na pewno nie będzie działał na jego korzyść wg opinii biegłych i raczej uznają oni, że nie był w szoku
Gdyby powiadomił służby to może jeszcze by jakoś przeszło na zasadzie "iiii ch*j (machnięcie rękami), mamy przerąbane", no ale w tej sytuacji to raczej nie przejdzie. Mają przerąbane do kwadratu.
-13
pokaż komentarz
@sorhu: Użyć taśmy klejącej.
-2
pokaż komentarz
No wezwanie służb jest, oczywiście, niezbędne, ale pomocą bym już go nie nazwał. ¯_(ツ)_/¯
@sorhu: Przecież takich rzeczy uczą już w podstawówce. Jeśli nie umiesz komuś pomóc i nie chcesz mu zrobić krzywdy próbując na ślepo, to zawiadomienie służb jest traktowane również jako udzielenie pomocy
+6
pokaż komentarz
@sorhu: zabezpieczyć poszkodowanego i miejsce zdarzenie, rozstawić trójkąty itd. wezwać pogotowie.
+3
pokaż komentarz
Otóż odpowiadam, wystarczyło zadzwonić po pogotowie i tyle.
@HaSSaN: No dobra, ale to był drugi samochód, w tym pierwszym jechało pięciu gości. Chyba ten drugi miał prawo założyć że ktoś z tej piątki już zadzwonił.
+1
pokaż komentarz
@spunky: Tak, to są czynności, które należy wykonać, ale to nie jest "pierwsza pomoc". ¯\_(ツ)_/¯
+1
pokaż komentarz
Mam pytanie do eksperta. Jakiej pierwszej pomocy należało udzielić? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@sorhu: 92 latka należało pozbierać do kupy, bo piszą też że jego ciało zostało rozczłonkowane.
Tak krótki artykuł, a tak wiele pierdół- wyścigi, machnięcie ręką, etc. Dwupasmówka, 92 letni senior który wtrynia na pasy na jakimś elektrycznym rowerku. Audi które go stuknęło, nie zdążyło wyhamować.
Normalnie tysiące pytań i zero pomysłów co tam się mogło stać. Ciężko o inny finał takiego zajścia.
-134
pokaż komentarz
"W pewnym momencie na przejście dla pieszych wjechał elektrycznym rowerem Ecobike Even starszy mężczyzna. " Pan starszy juz swietej pamieci ale nie podumal i zaplacil najwyzsza mozliwa kare
+198
pokaż komentarz
Pan starszy juz swietej pamieci ale nie podumal i zaplacil najwyzsza mozliwa kare
@mamswojewady: Dobrze że samochodziarze podumali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-100
pokaż komentarz
@Yurakamisa: A co mieli dumac jak pan starszy wj##!l sie na jezdnie nie tam gdzie mu wolno . Wejdz na tory i miej pretensje ze cie pociag jebnal :D
+93
pokaż komentarz
A co mieli dumac jak pan starszy wj!!%l sie na jezdnie nie tam gdzie mu wolno . Wejdz na tory i miej pretensje ze cie pociag jebnal :D
@mamswojewady: Od kiedy to pociągi się ścigaja po zwykłych torach
+90
pokaż komentarz
@mamswojewady: od kiedy to pociągi przekraczają 2-3 krotnie prędkość?
-3
pokaż komentarz
@mamswojewady: od kiedy to przejscie na dla pieszych nie jest od przechodzenia przez ulice? nick adekwatny xD
+60
pokaż komentarz
@PodniebnyMurzyn: od kiedy to przejechanie rowerem po przejściu dla pieszych jest przechodzeniem przez ulicę?
+41
pokaż komentarz
@mamswojewady: Przez przejście dla pieszych się przechodzi schodząc ówcześnie z roweru. Ktoś powie, że gdyby dziadzia zszedł to by nie zszedł z tego świata, ktoś powie, że gdyby się nie ścigali to by nie uderzyli, a wypadek ma to w dupie i jest wypadkiem dlatego, że "gdyby" się na siebie nałożyły.
+1
pokaż komentarz
@mamswojewady: no tak, bo jakby pieszy wszedł, to byłoby git xD
-22
pokaż komentarz
@mamswojewady: Dobrze prawisz. Dziadek powinien w domu zostać, a nie jeszcze pchać się na rower kiedy nie potrafi ocenić odległości nadjeżdżających samochodów.
Oczywiście dla chłopaków mandat za przekroczenie prędkości, niezachowanie ostronozności przy przejściu dla pieszych, a winnym dziadek samobójca
+1
pokaż komentarz
@Yurakamisa: Masz rację.
Ale co to zmienia? Bo przezorność rowerzysty mogłaby zmienić dla niego samego całkiem sporo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+9
pokaż komentarz
@damian_co_dalej skąd informacja o 2-3 krotnym przekroczeniu prędkości? Przyznam, że nie chce mi się sprawdzać jakie jest tam ograniczenie prędkości, ale mogę śmiało zakładać, że jest albo do 70km/h albo 90km/h. Więc twoje górne widełki 210-270 km/h są dosyć optymistyczne.
Nie znam okolicy, ale "drugi kierowca zatrzymał się przed światłami" czyli na tym przejściu dla pieszych były światła? Czy rowerzysta miał zielone, a kierowca wtargnął na czerwonym?
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi.
+3
pokaż komentarz
@mdk007: w tym miejscu jest ograniczenie do 50 km/h.
+5
pokaż komentarz
@mamswojewady: @Vosemite: winny spowodowanie śmierci będzie kierowca, bo bezpośrednią przyczyną zgon była nadmierna prędkość pojazdu którym kierował. Gdyby pojazd jechał przepisowe 50 km/h to na pewno nie doszło by do rozczłonkowania osoby.
Dopiero gdyby poszkodowany wjechał bezpośrednio pod pojazd (w odległości wykluczającej hamowanie) można by mówić o istotnej winie rowerzysty.
A tutaj mówimy o sytuacji gdzie było ostre hamowanie, a mimo to siła uderzenia była wystarczająco duża aby rozczłonkować człowieka.
0
pokaż komentarz
@Massad: wina rowerzysty będzie lub nie będzie istotna - wszystko w rękach obrońców. Może gdyby zszedł z roweru to by się rozejrzał, może biegły policzy, że auto nie mogło by go uderzyć bo by go minęło. Może wyjść różnie, ale dziadek i tak wziął już na siebie część winy, niestety.
0
pokaż komentarz
@dodane > w tym miejscu jest ograniczenie do 50 km/h.
A to dziękuję za informację. Zdjęcia mnie zmyliły.
@Massad
A tutaj mówimy o sytuacji gdzie było ostre hamowanie, a mimo to siła uderzenia była wystarczająco duża aby rozczłonkować człowieka.
Będę adwokatem diabła ( ͡º ͜ʖ͡º).
Skąd możemy wiedzieć, że samochód poruszał się z niedozwoloną prędkością? Czy długie ślady hamowania mogą być spowodowane nie tylko przez prędkość, ale również przez złej jakości asfalt, który rozgrzany przez wysokie temperatury panujące w ostatnim czasie, utracił swoje właściwości cierne? Jakie dowody na ostre hamowanie? Jaka była długość śladów hamowania?
pokaż spoiler
Trochę głupi ten komentarz, ale chodzi mi o zbyt pochopne wyciąganie wniosków, bez możliwości oględzin tego miejsca czy bez nagrania wideo, na którym widać czy prędkość była nadmierna, czy było wtargniecie. W tej chwili posiadamy tylko artykuł (i niestety dosyć marny) jakiegoś podrzędnego redaktora.
-1
pokaż komentarz
Skąd możemy wiedzieć, że samochód poruszał się z niedozwoloną prędkością? Czy długie ślady hamowania mogą być spowodowane nie tylko przez prędkość, ale również przez złej jakości asfalt, który rozgrzany przez wysokie temperatury panujące w ostatnim czasie, utracił swoje właściwości cierne?
@mdk007: siła uderzenia przy 50 km/h nie powinna doprowadzić do rozczłonkowania ciała, a tu mają być jeszcze ślady hamowania.
Nawet nie jestem pewien czy przy 50 km/h uderzona osoba uderzyła by w górną linię szyby. Raczej dużo niżej.
-1
pokaż komentarz
@mamswojewady: ale wiesz że przed przejściem powinieneś zwolnić, nie ważne czy ktoś idzie czy nie ale jadać samochodem powinieneś zwolnić, a u nas jak to u nas większość przyśpiesza
+1
pokaż komentarz
@Massad akurat rozczłonkowanie jest bardzo proste. I nie potrzeba dużej prędkości. Wystarczy, że ręka albo noga (w tym wypadku noga) zostanie zgnieciona między rowerem, a ostrą krawędzią maski samochodu. Chodzi o odcięcie kończyny, a nie o to, że ciało poleciało w powietrze i rozpadło się jak po wybuchu bomby.
0
pokaż komentarz
@Yurakamisa: A co mieli dumac jak pan starszy wj!!$l sie na jezdnie nie tam gdzie mu wolno . Wejdz na tory i miej pretensje ze cie pociag jebnal :D
@mamswojewady: dziennie po kilka razy pedalarze mi się wp!%$?!#ają na przejściu rowerem, przed auto.
wiesz dlaczego żyją?
bo nie zap!%$?!#am jak poj!!$ny, tym bardziej zwalniam jak widzę że pieszy/pedalarz zbliża się do przejścia.
niezależnie czy ma pierwszeństwo/możliwość, ja noga z gazu.
30 lat już tak nie zap!%$?!#am jak poj!!$ny, nigdy w życiu nie miałem nawet stłuczki.
da się? da się.
pokaż spoiler
hooj w dupę wszystkim _szybkoalebezpiecznie_ dynamiczniakom.
0
pokaż komentarz
@mdk007: no jednak to ono jest proste przy stabilnej przeszkodzie (rurka, bariera energochłonna itp)., a nie przy rowerze który również odleciał. kości ludzkie nie są takie słabe.
-1
pokaż komentarz
@Massad Nie chce zostać odebrany źle. Myślę, że była to wina kierowcy. I wsadzalbym do więzień ludzi ścigających się na drogach publicznych. jednak boli mnie jak widzę wyciąganie wniosków po tak marnym artykule, w którym nie ma żadnych konkretów. Bo z tego artykułu mogę wyciągnąć wniosek, że rowerzysta wjechał na czerwonym świetle pod nadjezdzajacy samochód.
-1
pokaż komentarz
W pewnym momencie na przejście dla pieszych wjechał elektrycznym rowerem Ecobike Even starszy mężczyzna
@mamswojewady: Dobrze gadasz, łap minusa. Grunt że senior poszedł na fali ostatnich zmian i uznał że ma pierwszeństwo, w dodatku na elektriko rowerku. W takim wypadku należy i tak ukamieniować kierowcę samochodu.
-1
pokaż komentarz
@Massad: ale wiesz, że nieprawidłowa jazda nie zdejmuje odpowiedzialności za wymuszenie pierwszenstwa, a wjechanie rowerem na przejście dla pieszych jest w tym wypadku wymuszeniem pierwszeństwa
-1
pokaż komentarz
@mdk007: sprawdz sobie google maps i zobacz odleglosc do świateł. Jakim cudem tam niby można się ścigąc i to jeszcze 2-3 przekroczyć prędkość? Jak koleś przekraczająć prędkosć 3 krotnie wyhamował za 100 metrów na światłach?
0
pokaż komentarz
@januszerka: jak byś poczytał ciut o linii orzeczniczej sadów to byś wiedział, że znaczące przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez osobę jadącą drogą z pierwszeństwem znosi obowiązek ustąpienia pierwszeństwa. Bo ustąpić pierwszeństwa można tylko wtedy gdy jest się świadomym tej konieczności.
Do tego dochodzą badanie które wykazują, że człowiek fatalnie określa prędkość obiektów zbliżających się.
-1
pokaż komentarz
@Massad nie prekroczenie dopuszczalnej prędkości znosi tylko inne okoliczności, takie jak wzniesienie albo zakręt. Na prostej, płaskiej drodze widać samochód zblizający się ze znaczna prędkością.
0
pokaż komentarz
@januszerka: jak byś przeczytał drugi akapit to byś wiedział. Co z tego, że go widać, jak w sytuacji gdyby jechał zgodnie z przepisową prędkością to nie było by wymuszenia. A człowiek nie umie ocenić prędkości pojazdu zbliżającego (błąd 50% jest normalny).
-1
pokaż komentarz
@Yurakamisa: Ogladales wogole zdjęcia z wypadku?
Uszkodzenie rowera.... znikome
Uszkodzenie auta... znikome
Gdzie ta zawrotną prędkość o której pisze autor tego wysrywu?
Poza tym ten starszy Pan wymusił pierwszeństwo wjeżdżając na przejście dla pieszych. Prawidłowa procedurą jak się jedzie rowerem i chce przekroczyć przejście dla pieszych jest...
1. Podjechanie do przejścia i zatrzymanie się.
2. Zejście z rowera
3. Przeprowadzenie rowera przez przejście dla pieszych
4. Wejście na rower i kontynuowanie jazdy
Wielu rowerzystów całkowicie w dupie ma to czy przejeżdża przez przejazd dla rowerów czy przez przejście dla pieszych.
Kto zawinił? Nie wiem, ale ja bym osobiście wskazał dziadka na rowerze.
0
pokaż komentarz
@damian_co_dalej: no pociągi jeżdżą szybciej niż auta w miastach XD
-1
pokaż komentarz
@youshisu: 3x szybciej niż mogą, czyli 210 na 70?
-1
pokaż komentarz
Przyznam, że nie chce mi się sprawdzać jakie jest tam ograniczenie prędkości, ale mogę śmiało zakładać, że jest albo do 70km/h albo 90km/h.
@mdk007: to lepiej sprawdź, bo dwupasmowa, przejście dla pieszych i ograniczenie do 70km/h xD to imo siedzieć powinien ten, kto to przyklepał
+1
pokaż komentarz
@damian_co_dalej: co? napisałeś że pociągi się nie ścigają, to ci napisałem że jeżdżą szybciej, czego nie rozumiesz ?XD
-1
pokaż komentarz
@youshisu: co? gdzie napisałem, że się ścigają XD?
+1
pokaż komentarz
ścigaj
@damian_co_dalej: XD źle kliknąłem, nieczytelny ten wykop, sory :D
no pociągi jeżdżą szybciej niż auta w miastach XD
To było do @Yurakamisa
+1
pokaż komentarz
@youshisu: To chyba nie byłeś dawno w mieście. Jeśli już są to:
A: nie ma skrzyżowań kolizyjnych
B: Mocno zwalniają oraz trąbią + rogatki + światła
W miastach praktycznie nie stosuje się przejazdów niestrzeżonych
+80
pokaż komentarz
mistrzowie kryptoreklamy XDDD
źródło: XDDDD.png
+28
pokaż komentarz
@PozorVlak: W sumie ciekawe zjawisko, bo też zwróciłem na tu uwagę.
Jak artykuł podaje markę i model samochodu osobowego który brał udział w zdarzeniu drogowym, to uznajemy to za normalne, nawet lubimy sobie wyciągnąć już jakieś wnioski na temat stereotypu związanego z marką.
Ale jak taka sama informacja dotyczy roweru, czy pewnie nawet ciężarówki - to już jakoś razi.
+3
pokaż komentarz
@hellfirehe: @PozorVlak: to ja od razu podlinkuje by nastepni nie wklepywali tego w google https://www.rowery-elektryczne.pl/produkt/104/rower-elektryczny-ecobike-even-black
Dla starszych ludzi moze byc idealny, latwo przewiezc, schowac, bardzo prosto sie wsiada, a duzo latwiej jedzie. Jedynie dziwi brak tarczowek, bo sa jednak mniej zajmujace w eksploatacji.
+3
pokaż komentarz
Ale jak taka sama informacja dotyczy roweru, czy pewnie nawet ciężarówki - to już jakoś razi.
@hellfirehe: Brakuje tylko linku sponsorowanego do kredytu 0%.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
-51
pokaż komentarz
Ważne, że rowerzysta miał pierwszeństwo prawda?
+45
pokaż komentarz
@NieMuszeWszystkichLubic: nie miał. Zgodnie z przepisami, nie miał prawa wjeżdżać na przejście dla pieszych na rowerze. Rower powinien prowadzić o ile nie był to przejazd rowerowy a ze zdjęć wynika, że było to zwykłe przejście zatem tutaj wina rowerzysty - nieustąpienie pierwszeństwa.
Strona 58:
https://statystyka.policja.pl/download/20/381967/Wypadkidrogowe2021.pdf
do poczytania.
-24
pokaż komentarz
@ksiak: No właśnie nie. W takiej sytuacji obije dostał mandat za złamanie przepisów bo takie poj@$#ne jest prawo z ta różnica ze akurat ten rowerzysta nie przyjmie już mandatu
+44
pokaż komentarz
wina rowerzysty - nieustąpienie pierwszeństwa
@ksiak: Ale wiesz, że wina nie jest zero-jedynkowa? I ma na nią wpływ, na przykład, urządzanie sobie wyścigów i znaczne przekroczenie prędkości? Wiesz to, prawda?
-20
pokaż komentarz
Ale wiesz, że wina nie jest zero-jedynkowa? I ma na nią wpływ, na przykład, urządzanie sobie wyścigów i znaczne przekroczenie prędkości? Wiesz to, prawda?
@sorhu: no to chyba powinieneś się doszkolić w zakresie terminu "ustąpienie pierwszeństwa":
https://forumprawne.org/prawo-wykroczen/126239-wyprzedzanie-na-skrzyzowaniu-kolizja-kto-winny.html
Nawet tutaj na wykopie co jakiś czas się pojawiał temat gdy ktoś się włączał do ruchu z drogi podporządkowanej i trafiał na gościa który na krzyżówce wyprzedzał. Wina niestety tego co się włączał. Ponieważ przepisy są jakie są czyli ustąpienie pierwszeństwa jest nadrzędne. Co prawda ostatnio się to podobno zmienia bo u nas sądy są jak chorągiewka ale tak to wygląda.
No właśnie nie. W takiej sytuacji obije dostał mandat za złamanie przepisów
@NieMuszeWszystkichLubic: no tak, rowerzysta dostanie mandat za wtargnięcie i nieustąpienie pierwszeństwa (tylko go nie odbierze) natomiast tamci jeżeli faktycznie się ścigali to dostaną również za to mandat. Ale jak widać powyżej nie każdy to rozumie.
+13
pokaż komentarz
@ksiak: A ty dalej brniesz to to "kto winny", jakby winny mógłby być wyłącznie jeden uczestnik ruchu. Były wyroki sądów, gdzie osoba z pierwszeństwem, ale znacznie przekraczająca prędkość, została uznana za współwinną zdarzenia. Może zamiast upominać innych, sam byś się poduczył.
+17
pokaż komentarz
@ksiak:
Wina niestety tego co się włączał.
Wina nie zawsze jest tego co się, jak to nieprawidłowo nazwałeś, włączał. Owszem, generalnie będzie ale są przypadki, że winny będzie ten jadący drogą z pierwszeństwem, jeżeli policja albo sąd uznają, że to jego zachowanie przeważyło jeżeli chodzi o przyczyny wypadku.
Nie ma żadnego prawa stwierdzającego, że złamanie jakiegoś przepisu decyduje o uznaniu za winnego. To zawsze jest ocena.
Tak samo z pieszymi i przechodzeniem na czerwonym świetle. Jakiś czas temu był przypadek w Warszawie na ul. Targowej, że dziewczyna wbiegła na czerwonym świetle pod samochód i została zabita. Kierowca auta został uznany winnym bo jechał bardzo agresywnie, co potwierdzały nagrania.
Tu może być tak samo. Mimo, że rowerzysta nieprawidłowo korzystał z przejścia to winny może być kierowca, jeżeli faktycznie się ścigali i przekraczali znacznie prędkość.
-14
pokaż komentarz
@janekplaskacz: no tak, zapomniałem że u nas prawo jest uznaniowe.
+9
pokaż komentarz
@ksiak:
no tak, zapomniałem że u nas prawo jest uznaniowe.
Podejrzewam, że tak jest we wszystkich krajach. Nie można tego zrobić inaczej.
+1
pokaż komentarz
@sorhu: @NieMuszeWszystkichLubic:
Vide sprawa Vetulaniego, który wtargnął na jezdnię. Gdyby kierowca jechał przepisowo byłby w stanie zareagować na czas, więc wina była obustronna. Identycznie jest tutaj, rowerzysta złamał przepisy jadąc rowerem przejściem dla pieszych, ale typ co lubi zap*dalać, gdyby miał przepisowe 50kmh mógłby zgodnie z przepisami ustąpić pierwszeństwa.
+6
pokaż komentarz
@ksiak: w mojej miejscowości był dość tragiczny wypadek, motocyklista jadąc drogą z pierwszeństwem uderzył w samochód wyjeżdżający z podporządkowanej. Akurat wtedy tam przechodziłem, motocyklista tak zapieprzał, że nawet w pierwszej chwili nie wiedziałem co się stało, motocyklista zginął na miejscu, znałem go bo mieszkał niedaleko mnie, był policjantem, gdy przyjechali jego koledzy z komendy, wręcz naskoczyli na kierowcę, że zabił młodego chłopaka i że pójdzie siedzieć.
Jednak w sądzie okazało się, że winnym wypadku był motocyklista, bo zgodnie z prawem ograniczonego zaufania, kierowca miał prawo nie spodziewać się łamiącego przepisu ograniczenia prędkości motocyklisty i zwyczajnie nawet nie miał szans go zauważyć i jest to według mnie logiczne i sprawiedliwe.
Więc sprawa podobna co opisujesz, osoba z pierwszeństwem okazała się winna.
-4
pokaż komentarz
@voot: @janekplaskacz: wszystko fajnie tylko u nas to jest uznaniowość sądu. Jak dla mnie powinno być tak, że jak jedziesz zgodnie z przepisami itd to w przypadku gdy np na uprzywilejowanej ktoś łamie przepisy, Ty nie powinieneś dostac mandatu bo jak wskazał @voot: Wina tego co przekraczał prędkość itp. A u nas to jest uznaniowe i nie wiesz nigdy jak będzie.
+6
pokaż komentarz
@ksiak:
wszystko fajnie tylko u nas to jest uznaniowość sądu.
Tak samo jak gdzie indziej.
Jak dla mnie powinno być tak, że jak jedziesz zgodnie z przepisami itd to w przypadku gdy np na uprzywilejowanej ktoś łamie przepisy,
Skup się. Jeżeli tylko jedna strona łamie przepisy to sprawa jest prosta i nie ma mowy o uznaniowości. Winny jest ten, kto złamał przepisy.
Uznaniowość jest wówczas, gdy obie strony złamały przepisy i trzeba ocenić, które złamanie przepisów bardziej przyczyniło się do wypadku.
Jeżeli jeden kierowca zapieprza a drugi nie ustępuje pierwszeństwa to obaj złamali przepisy. Policja albo sąd muszą zatem uznać, które złamanie przepisów bardziej się do tego wypadku (lub jego skutków) przyczyniło.
+2
pokaż komentarz
@ksiak: no jak, to jeśli ktoś będzie jechał 250km/h w terenie zabudowanym i ktoś zobaczy daleko samochód, wyjedzie z podporządkowanej a ten go uderzy, to wina jest włączającego się do ruchu? No chyba nie...
-3
pokaż komentarz
@sorhu: Jaka jest definicja wyścigu? Gdy tir wyprzedza tira to mamy do czynienia z wyścigiem?
+5
pokaż komentarz
@NieMuszeWszystkichLubic: nie miał. Zgodnie z przepisami, nie miał prawa wjeżdżać na przejście dla pieszych na rowerze. Rower powinien prowadzić o ile nie był to przejazd rowerowy a ze zdjęć wynika, że było to zwykłe przejście zatem tutaj wina rowerzysty - nieustąpienie pierwszeństwa.
@ksiak: jeżlei samochód by jechał z przepisową prędkością to by była wina rowerzysty. Jeżeli samochód ja znacząco przekroczył, to jest już ustalona linia orzecznictwa, że nie można ustąpić pierwszeństwa pojazdowi którego się nie spodziewa, że przetną się drogi.
+5
pokaż komentarz
@ksiak: no jak, to jeśli ktoś będzie jechał 250km/h w terenie zabudowanym i ktoś zobaczy daleko samochód, wyjedzie z podporządkowanej a ten go uderzy, to wina jest włączającego się do ruchu? No chyba nie...
@dsrul: oczywiście, że nie bo kierowca jadący droga z pierwszeństwem znacząco przekroczył prędkość. Ale jak ten kierowca jechałby 60 km/h na ograniczeniu do 50 km/h to raczej nie można powiedzieć, że to przekroczenie znacząco przyczyniło się do wypadku.
No i nie ma na ten moment przepisu gdzie jest ta granica. Szczególnie, że ta granica może być inna na prostej, rónej drodze i inna na takiej gdzie widoczność ograniczają zakręty, czy wzniesienia.
-4
pokaż komentarz
@sorhu: nie ma czegoś takiego jak wspólna wina przy nieustąpieniu pierwszeństwa xD. W takich sytuacjach kierowca moze dostac mandat za swojego wykroczenie a drugi za wymuszenie pierwszeństwa.
-2
pokaż komentarz
@dsrul: no generalnie zasada jest taka, ze nawet jak jeden samochód wyprzedza na skrzyzowaniu na drodze z pierwszenstwem i jak mu wyjedziesz na swoj pas z podporządkowanej to jest Twoja wina. Chodzi o niezachowanie nalezytej ostrożności. Na prostej drodze widać zbliżajcy się samochód, co innego zakręt czy wzniesienie w bliskej odległości, wtedy nadmierna prędkość może stanowić główną przycyzne wypadku, bo przy zachowaniu nalezytej starannosci nie jest sie w stanie przewidzie ze zza zakretu wypadnie kierowca ktory przekracza predkość. ALe to są wyjątki, generalnie zasady są inne.
-1
pokaż komentarz
@makrel_gieldowy: ale biorąc pod uwagę uszkodzenie auta i rowera to kierowca nie uderzył go z dużą prędkością.... ¯\_(ツ)_/¯
+1
pokaż komentarz
@ksiak: mi się bardziej wydaje, że sp dziadek może dostać mandat za wjechanie rowerem na pasy, ale nie za pierwsze stwo, bo wg naszego prawa teraz pierwsze stwo ma zbliżający się do pasów pieszy/rowerzysta/kto, a nie kierowca. Więc nie ważne, jak szybko się zbliżał, to on miał pierwszeństwo, jedynie nie zsiadł z rowerka.
0
pokaż komentarz
bo wg naszego prawa teraz pierwsze stwo ma zbliżający się do pasów pieszy/rowerzysta/kto,
@ch3mn3y: z tego co wiem to przepis dotyczy tylko pieszych a nie rowerzystów.