Wolność na skraju dżungli. Polak, który wyemigrował do Kambodży

Skończył studia i wyruszył świat. Został zawodowym podróżnikiem. Przemierzył Europę, Amerykę, a nawet Rosję — aż po Władywostok. Co więcej — zrobił to autostopem. Po kilku latach wędrówek, postanowił pójść krok dalej i osiedlić się w samym sercu Indochin — w Kambodży, na skraju dżungli.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
- Odpowiedz





Komentarze (20)
najlepsze
Wystarczy jakaś poważniejsza choroba i od razu wróci do tej "zgniłej" Europy leczyć się "za darmo" na nfz.
Kiedyś go oglądałem ale teraz to już tak filozofuje że nie da się tego słuchać.
Z Europy się wypisał, albo gada że w Kambodży nie było lockdownów i lekko podchodzili do covida, jakoś na swoich gniotach z Kambodży inaczej to wyglądało.
Taka tam zwykła chorągiewka, gada to