Cudowny był to mundial nie zapomnę go nigdy, a szczególnie finału który oglądaliśmy na obozie harcerskim na dwóch małych TV. Nie zapomnę nigdy tej dziewczyny która tak przeżywała, że jej kochany Ronaldo nie domaga w finale. Jakież to były prawdziwe emocje!
Powiedzieć Wam coś fajnego? Byłem w czasie mistrzostw jako dzieciak we Francji u rodziny, najpierw w samym Paryżu ponad miesiąc później na południu kilka tygodni. I bylem na meczu Francja Włochy. Tyle lat a ja dalej wszystko pamiętam.
Obejrzałem te bramki, to narzucają się głównie dwie rzeczy. Słabe wyszkolenie bramkarzy i ewidentnie na podstawie tego skrótu bramek oraz tego co się gra obecnie można stwierdzić, że znacząco poprawiono u bramkarzy reakcję na odbicia, poprawiono refleks, a także ustawienie i przegląd pola - nawet Ci lepsi puszczali tam dziwne bramki. Druga rzecz to taka, że widać jak sporo miejsca kiedyś zostawiano do grania, czyli pressing ma bezpośredni wpływ na grę i
@Szokatnica: Ostatni turniej Zubizaretty, raz, że był stary a dwa, że zrobił ten błąd z odbiciem piłki do własnej bramki, straszne gromy się na niego posypały po tym.
Piękny był to mundial. Z czasopisma Mega Sport wypełniałem z kolegami terminarz rozgrywek :) Pamiętam jak Zidane nadepnął na Araba, jak Dania rozgromiła Nigerię w fazie pucharowej, jak zawiodła Hiszpania, jak Beckham sfaulował Argentyńczyka, jak chyba ten sam Argentyńczyk sfaulował Van der Saara, no i oczywiście jak płakałem gdy Zidane zrobił "siatę" Carlosowi. Potem już nigdy nie pamiętałem tylu wydarzeń w kolejnych mundialach.
Pierwszy Mundial jaki pamiętam, to Italia 90 ale nie oglądałem jakoś szczególnie. Piłką zacząłem się tak na prawdę interesować dwa lata później i USA 1994 oglądałem będąc już mocno wkręconym w piłkę. Natomiast Francję 98 wspominam chyba najmilej. Niekończące się dyskusje z kumplami, śledzenie każdego meczu, zapisywanie wyników w jakimś mundialowym kalendarzu, który był dodany chyba do "Przeglądu Sportowego".
@pasku1985: ja 87 i mam tak samo :) Pamiętam jeszcze finał z euro 1996 Niemcy - Czechy. Nawet nie sam mecz a to ze założyłem się z ojcem o 5 zł ze wygrają Czesi ( chciałem postawić na Niemców ale nie chciał przyjąć zakładu :D) i do dzisiaj mu piątkę wiszę ^^
Komentarze (190)
najlepsze